📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:13
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:35
akcja od 3.25
a kto to kurwa jest ten Fedrericao kurwa mać i faktycznie zapierdala 3 minuty do startu kurwa
dobry wariat wiadomo gdzie tak zapierdala ? dobre drogi tam maja
margines błędu jak przy dobieraniu sie do atrakcyjnej, śpiącej koleżanki, satysfakcja chyba tez porównywalna
Jeden błąd i nie żyjesz. Machają mu żółtymi flagami, a ten nawet nie zwania - debil.
giebeka napisał/a:
Jeden błąd i nie żyjesz. Machają mu żółtymi flagami, a ten nawet nie zwania - debil.
To się nazywa DOŚWIADCZENIE, nie oceniaj wszystkich jedną miarą, gdyby był debilem to by nie wsiadał do bolida i przede wszystkim, NIKT by mu nie dał rozpierdolić sprzętu wartego kilka milionów (tak kurwa i nie sprzeczać się)
Dimenzo napisał/a:
To się nazywa DOŚWIADCZENIE, nie oceniaj wszystkich jedną miarą, gdyby był debilem to by nie wsiadał do bolida i przede wszystkim, NIKT by mu nie dał rozpierdolić sprzętu wartego kilka milionów (tak kurwa i nie sprzeczać się)
Widzisz żółtą flagę to zwalniasz, ze względu na bezpieczeństwo swoje i przede wszystkim innych! On nawet nie ściągnął nogi z gazu.
Co nieco wiem o sporcie motorowym, więc jak chcesz podyskutować to bardzo chętnie.
Ale świetna jazda, więcej tego! Takie wyścigi mógłbym oglądać rano na polsacie, a nie tych świetnych kierowców co krążą po świetnych, bezpiecznych torach przez circa półtora godziny
@giebeka, zauważył i ocenił rodzaj i stopień uszkodzeń, sytuację na drodze i widział, jak może sobie z tym poradzić (a nie było tam raczej przeszkód, które ograniczałyby jego pole widzenia). Zwolnić i zachować ostrożność, toć przecież nie zapierdalał, to nie BMW E36 Zaś zupełnie serio, zwolnić nie znaczy pchać auto, co to znaczy dla ciebie zwolnić jeżeli jedziesz na torze 280km/h? 10? 100? 180? No właśnie. Skoro jesteś znawcą i śledzisz sporty nie trzeba tłumaczyć chyba, że ułamki sekund liczą się przy wynikach?
kłócić się możecie ale ja wysyłam szacunek dla tego człowieka. Jak widzę jak on zapierdala to sam w niektórych momentach chciałem odruchowo prawą nogą hamulec cisnąć.
Ja nigdy w życiu bym tak nie odważył się i przyznaje się do tego. Moje śmiganie na bike to gówno w porównaniu z tym kunsztem.
Ja nigdy w życiu bym tak nie odważył się i przyznaje się do tego. Moje śmiganie na bike to gówno w porównaniu z tym kunsztem.