gordonviet napisał/a:
A niech sobie będą, co wam to kurwa przeszkadza.
Póki nie będą chciały ostentacyjnie usuwać ciąży przed kamerami czy szczać publicznie w ramach protestu przed katolicką zarazą to nie ma co się przypierdalać.
Jasne. Tak właśnie mówili Anglicy, Francuzi i inne narody na temat muzlimów- a co oni mi przeszkadzają, żyją sobie w swoich dzielnicach, elegancki kebab.
Własnie mi to przeszkadza i mnie wkurwia. Bo ja nie latam po telewizjach i nie muszę się każdemu chwalić, że jestem taki hetero że sam w to nie wierze. Przeszkadza mi to, że jakieś tępe kurwy, które są na tyle brzydkie i na tyle głupie że żaden normalny facet jej nie zechce, pierdolą głupoty przy przyklasku telewizji i publiczności. Że walczą o swoją niezależność i wolność. A kto je kurwa ogranicza? Mózg móglby je ograniczać, gdyby taki posiadały.
Następny katolicki flejmer. Przypierdalacie się do tych katolików, jak rzep do psiego ogona. I po kiego grzyba? Oni już Ci przeszkadzają? Bo nie widzisz nic złego w feminiźmie za to w katolicyźmie widzisz zagrożenie dla narodu?
Prawda jest taka, że jak przyjdzie się napierdalać to każden jeden niedowiarek szybko zacznie się modlić bo nic innego mu nie zostanie, tak było, jest i będzie.