....Kobieta całe „przedstawienie” zakończyła z kilkoma siniakami. Okazuje się, że policja już prowadzi dochodzenie w sprawie … uszkodzenia jej ciała
....Kobieta całe „przedstawienie” zakończyła z kilkoma siniakami. Okazuje się, że policja już prowadzi dochodzenie w sprawie … uszkodzenia jej ciała
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
No zajebiście... Połowa osób zamieszczających tu filmy oraz jakieś pojebane komentarze w stylu "jebany ciapol" albo, daleko nie idąć "Szkoda ze tej wyzwolonej "kobiety" nie wyciagneli za kudly i nie przekopali za rogiem co by wiedzialas gdzie jej miejsce" itd. ma sie za katolików... Ogólnie to wcale mnie to nie dziwi. Dziwi mnie tylko to, iz ktoś kto wcześniej jebał tzw ciapaków, teraz pisze "niech spróbuje tak w meczecie". Paranoja.
Ja to bym tam jeszcze nasrał na ten ołtarz... Pozdro cwele!
Sranie na ołtarze świadczy o wysokim poziomie IQ.
Prawda jest taka, że całe to towarzystwo feministek, tęczowego multi-kulti żąda tolerancji w stosunku tylko do siebie, nie mając tolerancji dla innych ludzi, mają w sobie tyle tolerancji co drut kolczasty w Auschwitz- Birkenau.
tyle w temacie ^^
Wow wyczytałeś to w komentarzu innego nieogarniętego hipisa oszołoma, jesteś znawcą. Ta, jak ktoś wierzy to musi od razu oznaczać że jest krystalicznie dobry ? To bezwzględnie wina "katoli", że feministki srają na ołtarze. Kurwa logika Olejnik.
Kurwa, twoja logika mnie przeraża. A gdzie ja napisałem, że to wina katoli? Napisałem tylko, że prawdziwy katolik powinien to, zgodnie z naukami swojego boga, przyjąć inaczej niż "na krzyż i spalić". Nie zrobiła nikomu krzywdy. Ot, obraziła moralność. Zachowała się jak bydło? Tak. Czy należy ją za to powiesić? Nie. Równie dobrze mogła nasrać w restauracji. Dokładnie taki sam wyczyn, równie chamski. Czy za sranie w restauracji powinno się palić na stosie? Nie.
Kolega sidian jest tak bardzo ateistyczny, że pomija zwykłą, szeroko pojętą kulturę osobistą (a na tym filmiku kultura jest boleśnie gwałcona) jako normę społeczną - w skrócie jest jebanym lewackim hipisem. Boże Narodzenie to zajebiste święto, kiedy można spotkać się z rodziną i mieć kilka dni spokoju przy świetnym żarciu.
Powiedział kulturalny prawicowiec. Ani ze mnie hipis ani lewak ani nawet ateista. Odpowiadając zatem na twoim poziomie, nie tylko kultury nie masz za grosz, ale jeszcze jesteś debilem. A odpowiadając na moim poziomie: nie pominąłem tego, napisałem tylko, że darła mordę i nic wielkiego się nie stało. Napisałem, że niewspółmierne wydaje mi się skazywanie za takie przestępstwo na stos, zwłaszcza przez katolików.
PS: jestem ateistą, śpiewam kolędy, lubię atmosferę świąt, nie atakuję KK bo jako jedyny trzyma ludzi w ryzach i przekazuje największym idiotom, że obowiązują ograniczenia moralne i od wieków się to sprawdza.
Brawo. Zwróć tylko uwagę, że chrześcijaństwo odciska swoje realne piętno na ludzkości od jakichś 400 lat. W Europie znacznie dłużej. Rozumiem zatem, że wszelkie narody świata przed nastaniem chrześcijaństwa nie miały ograniczeń moralnych? Np. Grecy? Rzymianie (za starych bogów)? Egipcjanie? Hindusi? Chińczycy? Japończycy? Przeceniasz rolę chrześcijaństwa. A normy moralne opierają się dzisiaj na prawach naturalnych. Te nie mają z kościołem (ani z chrześcijaństwem) nic wspólnego.
Równie dobrze mogła nasrać w restauracji. Dokładnie taki sam wyczyn, równie chamski. Czy za sranie w restauracji powinno się palić na stosie? Nie.
Powinno - to by ostudziło zapędy tego bydła.
... napisałem tylko, że darła mordę i nic wielkiego się nie stało
No to zależy dla kogo, dla Ciebie może nie, ale dla babci czy księdza moze to obraza - i takie było najprawdopodobniej zamierzenie tej pani. Gbyby nie chciała skandalu "wyraziła" by swoje poglądy mniej widowiskowo. Jednak ona najwyraźniej w tym wszystkim postawiła na pierwszym miejscu obraze ludzi.
Lord_Viader napisał/a:
PS: jestem ateistą, śpiewam kolędy, lubię atmosferę świąt, nie atakuję KK bo jako jedyny trzyma ludzi w ryzach i przekazuje największym idiotom, że obowiązują ograniczenia moralne i od wieków się to sprawdza.
Brawo. Zwróć tylko uwagę, że chrześcijaństwo odciska swoje realne piętno na ludzkości od jakichś 400 lat. W Europie znacznie dłużej. Rozumiem zatem, że wszelkie narody świata przed nastaniem chrześcijaństwa nie miały ograniczeń moralnych? Np. Grecy? Rzymianie (za starych bogów)? Egipcjanie? Hindusi? Chińczycy? Japończycy? Przeceniasz rolę chrześcijaństwa. A normy moralne opierają się dzisiaj na prawach naturalnych. Te nie mają z kościołem (ani z chrześcijaństwem) nic wspólnego.
Jemu chodziło pewnie o tych:
...największym idiotom...
To ci którzy nie potrafili by bez zewnętrznego wpojenia pojąć norm społecznych - a jestem prawie na 100% pewien, że istnieją ludzie których zmienił kościół(albo wpoił im zasady moralne)
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów