Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Przecież to całkiem dobre auto, normalnie można było nim jeździć, albo sprzedać na części...
Nie wiem, czy Ja myślę po polsku, czy oni (ktoś kto sprzedał ten samochód za 10 funtów) nie myślą...
Przecież to całkiem dobre auto, normalnie można było nim jeździć, albo sprzedać na części...
Myślisz po polsku.
Niestety, auto prawdopodobnie zostało sprzedane, bo właścicielowi nie opłacało się serwisować tego samochodu tak, by przeszedł M.O.T.
To taki brytyjski przegląd techniczny, kurewsko wnikliwie badają pojazdy i raczej ciężko coś trafić na lewo.
Sprzedał więc pojazd, by nie płacić za złomowanie, bądź by nie dostać kary za brak M.O.T. zarejestrowanego auta.
Cała filozofia, autko tanie, części do takich maluchów trudno dostępne, koszty serwisu drogie. Nikomu nie opłacało się z tym pieprzyć.
A jazda bez M.O.T. skutkuje bardzo poważnymi konsekwencjami. Nie warto ryzykować.
Myślisz po polsku.
Niestety, auto prawdopodobnie zostało sprzedane, bo właścicielowi nie opłacało się serwisować tego samochodu tak, by przeszedł M.O.T.
To taki brytyjski przegląd techniczny, kurewsko wnikliwie badają pojazdy i raczej ciężko coś trafić na lewo.
Sprzedał więc pojazd, by nie płacić za złomowanie, bądź by nie dostać kary za brak M.O.T. zarejestrowanego auta.
Cała filozofia, autko tanie, części do takich maluchów trudno dostępne, koszty serwisu drogie. Nikomu nie opłacało się z tym pieprzyć.
A jazda bez M.O.T. skutkuje bardzo poważnymi konsekwencjami. Nie warto ryzykować.
Właśnie. W Anglii nie ma tego typu rzeczy, że samochód dostaje przegląd czasem nawet nie wjeżdżając do stacji kontroli pojazdów.
Mój brat był zmuszony zezłomować sprawną i w dobrym stanie Hondę Accord z 2000 r. (2.0 VTEC 147 KM - zajebisty silnik), dlatego że miał zjebany katalizator. Tam niestety wszystkie części w samochodzie muszą być oryginalne, a zakup oryginalnego katalizatora kosztowałby prawie tyle, co sam samochód.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów