Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Przecież to całkiem dobre auto, normalnie można było nim jeździć, albo sprzedać na części...
Nie wiem, czy Ja myślę po polsku, czy oni (ktoś kto sprzedał ten samochód za 10 funtów) nie myślą...
Przecież to całkiem dobre auto, normalnie można było nim jeździć, albo sprzedać na części...
Myślisz po polsku.
Niestety, auto prawdopodobnie zostało sprzedane, bo właścicielowi nie opłacało się serwisować tego samochodu tak, by przeszedł M.O.T.
To taki brytyjski przegląd techniczny, kurewsko wnikliwie badają pojazdy i raczej ciężko coś trafić na lewo.
Sprzedał więc pojazd, by nie płacić za złomowanie, bądź by nie dostać kary za brak M.O.T. zarejestrowanego auta.
Cała filozofia, autko tanie, części do takich maluchów trudno dostępne, koszty serwisu drogie. Nikomu nie opłacało się z tym pieprzyć.
A jazda bez M.O.T. skutkuje bardzo poważnymi konsekwencjami. Nie warto ryzykować.
Myślisz po polsku.
Niestety, auto prawdopodobnie zostało sprzedane, bo właścicielowi nie opłacało się serwisować tego samochodu tak, by przeszedł M.O.T.
To taki brytyjski przegląd techniczny, kurewsko wnikliwie badają pojazdy i raczej ciężko coś trafić na lewo.
Sprzedał więc pojazd, by nie płacić za złomowanie, bądź by nie dostać kary za brak M.O.T. zarejestrowanego auta.
Cała filozofia, autko tanie, części do takich maluchów trudno dostępne, koszty serwisu drogie. Nikomu nie opłacało się z tym pieprzyć.
A jazda bez M.O.T. skutkuje bardzo poważnymi konsekwencjami. Nie warto ryzykować.
Właśnie. W Anglii nie ma tego typu rzeczy, że samochód dostaje przegląd czasem nawet nie wjeżdżając do stacji kontroli pojazdów.
Mój brat był zmuszony zezłomować sprawną i w dobrym stanie Hondę Accord z 2000 r. (2.0 VTEC 147 KM - zajebisty silnik), dlatego że miał zjebany katalizator. Tam niestety wszystkie części w samochodzie muszą być oryginalne, a zakup oryginalnego katalizatora kosztowałby prawie tyle, co sam samochód.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów