I żeby nie było, że było, filmik został skasowany z youtuba
I żeby nie było, że było, filmik został skasowany z youtuba
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
gdzieś tam do jakiegos jełopka, ktoś kto jest w rezerwach w razie "w" może się zgłosić lub też nie natomiast ktoś z karta mobilizacyjną musi się zgłosić
Karta mobilizacyjna z czerwonym paskiem, kilku znajomych ze studiów dostałe z niebieskim passiem. A to ze zgłosić się muszę wiem czytam posiadane dokumenty. Co do jełopka to naucz się rozumieć czytany tekst.
komment "Ginac za glupote ludzi rzadzacych?
Nie dzieki."
ma najwięcej browarów?
Podobno walczy się za kraj? Czy wolicie nie walczyć i mieć władzę nadaną z Rosji, jak w 44?
Brawo!
Pierdolone cioty a nie patrioci.
Wolimy wyjechac sobie z rodzinka i normalnie zyc gdzies indziej, ewentualnie zginac w obronie bliskich
Walczyc mozna za cos w co sie wierzy, oraz kiedy sie ma szanse, a w sytuacji w ktorej "kraj" robi ze mnie niewolnika (pomijajac juz obecny burdel), ktory MUSI isc i za niego zginac (by pozniej i tak przegrac), to dziekuje - nasram.
Szczegolnie, ze caly rzad odpowiedzialny za wojne sie wyniesie z kraju.
Mialem w rodzinie osoby wypruwajace sobie bebechy za ten kraj, tylko po to, aby na starosc plakac, z powodu tego co sie tutaj dzialo.
Przyswoilem lekcje.
Czy ja siebie nazywam patriota?
Mozna cenic historie narodu, ale byc zaslepiony bzdurami?
Zwiedz sobie troche swiata, to moze wyrosniesz z zasciankowosci.
PS
Nasi przodkowie caly czas wedrowali za lepszymi warunkami, dzieki temu siedzisz teraz przed komputerem, a nie w chatce z gowna w afryce.
Zastanówcie się pierw za co będziecie nadstawiać dupę, i narażać rodziny na to że będą musiały w tym trudnym czasie radzić sobie same. Za ojczyznę? Za ziemię? Bóg Honor Ojczyzna? (No kurwa leje z was w tym momencie).
Dla mnie moją ojczyzną jest moja rodzina, nie ziemie które przez półtora tysiąca lat historii były polem bitwy/poligonem/mordownią.
Honor w powyższym wydźwięku nie jest honorem z definicji, to jest wsadzenie sobie granata w dupe za ELITĘ rządzącą naszym krajem. Za ELITĘ która dyma nas bez gumy z pieniędzy, i ma nas za nic innego jak niewolników.
Bóg raczej wojen nie pochwala więc użycie tego słowa obok dwóch pozostałych to jakiś absurd. Chociaż nie, to zwykła propaganda.
I nie porównujcie nas do Francji. Jesteśmy nieporównywalnie mądrzejsi i nieporównywalnie bardziej doświadczeni niż Francuzi w tamtych czasach. (Mam na myśli kraj jako całość). My spierdolimy bo nie widzimy najmniejszego sensu, i najmniejszej szansy na wygraną. Oni spierdalali bo byli tchórzami.
Jeśli ktoś z was myśli że strzelając z pukawki w okopie będziemy bronić rodzinę lepiej niż w wypadku gdy będziemy przy niej, to wybaczcie, geny odmówiły wam rozumu.
Swego czasu, odbywając służbę wojskową w 1998 roku w Żaganiu (Las Żagań) byłem w plutonie alarmowym. Pluton ów miał za zadanie dostarczać karty mobilizacyjne rezerwistom. Zrobiono nam pewnego dnia alarm. Dostaliśmy w łapę teczki z kartami i wysłali nas na miasto, żeby sprawdzić ,czy adresy rezerwistów są zgodne z tymi na kartach. Oczywiście nikt nam nie powiedział, że mamy TYLKO potwierdzić adresy, a że byliśmy wtedy nieogarami na unitarce, więc dostarczyliśmy te karty rezerwistom. Wróciliśmy po kilku godzinach do jednostki i zrobiły się niezłe jaja, bo ludzie zaczęli się zjeżdżać ze strachem w oczach. Myśleli , że wojna będzie, czy cuś. Nasz dowódca porucznik Pawłowski z 2.komp OSK dostał niezły opierdol od dowódcy jednostki, który musiał się gęsto tłumaczyć przybyłym rezerwistom. My za to zostaliśmy solidnie przeczołgani, wymusztrowani i w ogóle zajechani do porzygu. Nie było wtedy TVN'u, więc obyło się bez medialnej ekstazy. Gdyby dzisiaj taki numer odstawić, to pewnie doszłoby do jakichś zamieszek, albo gorzej.
Ogólnie, to powiem wam, że nie ma się czego bać. Na szkoleniu rezerwistów jest jak na wczasach, tylko jedzenie gorsze i do plaży daleko, chyba że macie przydział do marynarki:)
Nie mogę uwierzyć, że wypuszczali rekrutów będących jeszcze na unitarce w miasto
Nie mogę uwierzyć, że wypuszczali rekrutów będących jeszcze na unitarce w miasto
Mieliśmy dowódców drużyn ze stopniami szeregowca, a całą akcją dowodził jakiś plutek.
@Hidalgo
Wolimy wyjechac sobie z rodzinka i normalnie zyc gdzies indziej, ewentualnie zginac w obronie bliskich
Walczyc mozna za cos w co sie wierzy, oraz kiedy sie ma szanse, a w sytuacji w ktorej "kraj" robi ze mnie niewolnika (pomijajac juz obecny burdel), ktory MUSI isc i za niego zginac (by pozniej i tak przegrac), to dziekuje - nasram.
Szczegolnie, ze caly rzad odpowiedzialny za wojne sie wyniesie z kraju.
Mialem w rodzinie osoby wypruwajace sobie bebechy za ten kraj, tylko po to, aby na starosc plakac, z powodu tego co sie tutaj dzialo.
Przyswoilem lekcje.
Czy ja siebie nazywam patriota?
Mozna cenic historie narodu, ale byc zaslepiony bzdurami?
Zwiedz sobie troche swiata, to moze wyrosniesz z zasciankowosci.
PS
Nasi przodkowie caly czas wedrowali za lepszymi warunkami, dzieki temu siedzisz teraz przed komputerem, a nie w chatce z gowna w afryce.
Ciekawe ciekawe....mam 2 obywatelstwa (z trzeciego musiałem zrezygnować w wieku 18 tal niestety), wróciłem po 16 latach do Polski. Opowiedz mi proszę coś o zwiedzaniu świata, bardzo Cię proszę
Ze strony matki wojnę przeżyła jej matka, reszta zginęła.
Ze strony Ojca przeżyło dwóch wujków + dziadek, reszta zginęła.
Bardzo byli zadowoleni że w Polsce już niema komuny itd itd. O chuj Twoi płaczą?
Dla mnie jesteś tchórzliwą pizdą zasłaniającą się gównianymi wymówkami.
O chuj Twoi płaczą?
Dla mnie jesteś tchórzliwą pizdą zasłaniającą się gównianymi wymówkami.
Plakali*
Np. o to, ze ludzie sa traktowani jak gowno, ze szansa na zrobienie czystki w tym burdelu po '89 zostala zaprzepaszczona, te dwie podstawowe rzeczy starcza.
I nie mowie o osobach, ktorych osiagnieciem bylo zginiecie (bravissimo), tylko takich ryzykujacych zycie, ale majacych realny wklad w walke z tym syfem.
Nie chce mi sie nawet z takim odrealnionym zjebem, ktory nie potrafi rozroznic odwagi od glupoty gadac.
Przynajmniej troche sie wyjasnilo skad sie bierze twoje zaslepienie.
Wiec na koniec tylko powiem - chcesz zdychac za ten kraj, to sobie zdychaj, to jest tylko i wylacznie twoja sprawa.
Ja jestem w stanie zginac za swoja wolnosc, za swoich bliskich, ale nie dlatego, ze ktos mi bedzie kazal robic za mieso armatnie.
Glupio zginac to zadne osiagniecie, ani powod do dumy, a ktos zdecydowanie glupszy nie bedzie mi wyrocznia w tych sprawach.
O, kolejny dumny dezerter [pomijając wąsko rozumiany przez tutejszych bywalców sens tzw. walki za urzędasów]. Akurat natknąłem się na taki ładny podsumowujący post na ten temat:
A zakładam, że wiesz jak działają sądy wojenne w przypadku dezerterów. Żenująco naiwne jest zakładanie, że w razie czego nikt nie zamknie granic i pozwoli na paraliżujące wszystko wielotysięczne migracje ludności i że władze krajów NATO będą kryć dezerterów... więc bycie złapanym na dezercji jest... prawdopodobne.
Ty na głowę upadłeś. Dla rządu jesteś niewolnikiem , a rząd jest panem ,a do tego który całkowicie nie myśli.
Polska wpierdala się między Rosję ,a ukrainę.
Jest taka nie pisana zasada. Gdzie dwóch się bije tam trzeci się ... nie wpierdala. Jeśli ja bym z kimś się napierdalał i osobnik trzeci by się wpierdalał to temu trzeciemu osobnikowi najpierw spuściłbym wpierdol.
Teraz jesteśmy na straconej pozycji ,bo nie ważne co zrobimy Ukraina i Rosja będą brały nas za wroga.
Ukraina za to ,że Polska nie pomaga, Rosja za to ,że Polska się wpierdala. Z dwojga złego tutaj trzebaby dokonać zimnej kalkulacji czego nie robi nasz rząd.
Dalsze wpierdalanie się w tamten rejon spowoduje to ,że Putin i dodatkowo Ukraińcy pójdą na Polskę.
A co wtedy?
Zostanie ogłoszona mobilizacja. Banda kretynów z rządu będzie chciała odwrócić kota ogonem. Oni w większości uciekną z kraju ,a pospolitym ludziom każą iść walczyć. Wysyłając ich na pewną śmierć ,bo jakie szanse Polska ma na to aby walczyć z Rosją?
Myślicie ,że NATO czy USA pomoże ? W mojej opinii oczywiście ,że nie. Wszystkie kraje EU wokół Polski zamkną automatycznie granice ,bo przypływ emigrantów byłby gwarantowany. To jest coś co powinniśmy zrobić dziś i my.
Moja opinia jest taka:
Pospolitym ludziom nie dziwiłbym się ,że próbują się ratować i uciekają z kraju.
W przypadku agresji na Polskę przez Putina , Putin będzie winny swoją drogą i to w 50% ,a w drugich 50% będzie winny rząd. Którego oczywiście nikt nie osądzi ,bo nie będzie na terenie kraju.
Dlaczego pospolici ludzie mają ginąć ,a rząd ma w spokoju siedzieć sobie na terenie USA czy innego kraju?
Politycy , Prezydent i administracja. To właśnie ONI będą dezerterami. Wszyscy z w/w stanowisk biorąc posadę ; nie oznacza to ,że biorą hajs i robią swoje tylko kiedy jest dobrze. Oni w szczególności powinni byc na terenach Polski w razie zagrożenia ,bo piastują stanowisko przewodnika narodu.
Jak wspomniałem naród nie zginie tylko z ręki Putina ,a z ręki własnego rządu który bagnetem i "obowiązkiem" będzie próbował zmusić naród aby poszedł zginąć.
Dla mnie w takim przypadku dezerterem będzie rząd , administracja , politycy którzy użyją immunitetów i innych "zabezpieczeń" by uciec jako PIERWSI.
Nie powinno być w żadnym przypadku kwesti "rząd na uchodźctwie". Każdy "przewodnik państwa" który ucieknie z kraju i do tego będzie wymagał od normalnych pospolitych ludzi , którzy nie są winni tego ,że Putin wszedł na teren polski ,bo winny jest "Przewodnik" , powinien zostać rozstrzelany automatycznie bez procesu za DEZERCJĘ.
Nie będę dziwił się jak ludzie będą uciekali od walki,bo prawda jest taka ,że so sorry ,ale mam swój mózg , nie chcę umierać i nikt mnie nie zmusi żadnym aktem abym poszedł zginąć za niekompetencje rządu ,a jeśli będą próbowali dokonać tego siłą. To z "własnej woli" przejdę na stronę przeciwnika(o ile nie zginę wcześniej ) tylko po to aby dorwać przewodników-dezerterów i dokonać mój własny osąd dlatego ,że próbowali siłą zmusić mnie do śmierci.
Ale i tak w oczach "niewolników" będę JA tym "bee" ,bo nie chcę zginąć.
IMO Prawda jest taka. Naród który dopuszcza do sytuacji , w której rząd skazuje go na śmierc i szuka winnych wśród skazanych , a nie skazujących oraz dopuszcza do tego aby o jego śmierci decydowało kilka osób nie on sam , jego słowa nie zostana przezemnie uznane gdy będzie wskazywał na mnie palcem jako dezertera.
Czym innym jest OBRONA KRAJU , w przypadku w którym jesteśmy atakowani , ni stąd ni z owąd przez agresora ,a czym innym jest atak agresora który jest reakcją na to iż "mój rząd" wpierdalał się w nie swoje sprawy ,a cały kraj się tylko przyglądał i później jęczy...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów