18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (1) Soft (8) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:49
FPs Russia i M4 sherman
K................3 • 2015-04-23, 17:48
Potęga m4 shermana zwanego potocznie zapalniczką. Ogólnie piękno posiadania broni palnej w ameryce w najbrutalniejszej postaci Odgłos m2 to muzyka dla mych uszu.


Ps: Jak było to do śmieci.
Zgłoś
Avatar
krzywyogurek 2015-04-23, 23:30 5
Typowa Amerykańska propaganda, ten czołg był brzydkim łatwym do trafienia skurwielem zbudowanym z chyba z kartonu, dlatego potrzeba bylo 5 shermanów na 1 tygrysa. Szwabom można bylo duzo zarzucic, i pod zadnym pozorem nie bronie ich kłamstw i zbrodni, ale trzeba przyznać, na inżynierii to sie kurwa znali, dlatego mamy na nowoczesnym polu walki takie cacka.
Zgłoś
Avatar
c................t 2015-04-24, 2:55
No i na tym się właśnie przejechali. Między innymi to takie myślenie ich wykończyło.
Zgłoś
Avatar
r................4 2015-04-24, 8:11
Spoko sadole , za kilka miesięcy w kżdym miiescie będziemy mogli pooglądać amerykańskie czołgi.
No chyba że Vladimir na uratuje . Jebać Masonów
Zgłoś
Avatar
p................a 2015-04-24, 11:01
krzywyogurek napisał/a:

Typowa Amerykańska propaganda, ten czołg był brzydkim łatwym do trafienia skurwielem zbudowanym z chyba z kartonu, dlatego potrzeba bylo 5 shermanów na 1 tygrysa.

Dla amerykańskiego przemysłu to nie był żaden problem. Ten czołg nie miał być dobry, tylko miało go być dużo a w przypadku napotkania dużej ilości niemieckich pudeł na buty z lufami, wysyłało się na nie lotnictwo.
Zgłoś
Avatar
wieczór 2015-04-24, 11:10 7
Większość czołgów w czasie II W.Ś., poza sowieckimi, to były "zapalniczki". Ich głównym problemem było paliwo - czyli benzyna. Na polu walki o iskry nie trudno, zwłaszcza gdy metal uderza o metal z wielką siłą. A opary benzyny palą się znakomicie. Sowieci jako jedyni wyprodukowali czołgi z silnikami diesla i do końca wojny nikt inny tego nie zrobił.

Dodatkowo sowieckie czołgi II W.Ś. były najnowocześniejszymi konstrukcjami tego typu na świecie z kilku powodów:

1. Pancerz spawany bez nitów

2. Silniki diesla - diesel czołgowy to inna bajka niż taki do ciężarówki, musi mieć odpowiednią moc, inni nie byli w stanie tego osiągnąć, stąd używanie benzyniaków, często lotniczych. Silnik W-2 z T-34 - ok. 500KM.

3. Potężne (na tamte warunki i w porównaniu z "konkurencją") działa

4. Rewolucyjny układ rozrządu pozwalający obniżyć wysokość pojazdu i co za tym idzie - masę pancerza.

To ostatnie, co jest dość śmieszne, było pomysłem amerykańskiego inżyniera Waltera Christie, którego wynalazku w jego ojczyźnie nie doceniono

Co do stali pancernej, to dodatkowa ciekawostka, sowiecka okazała się praktyczniejsza, co było zapewne niezamierzonym efektem ubocznym. Otóż sowieci produkowali stal o mniejszej zawartości węgla, dzięki czemu pancerze były bardziej plastyczne. Efekt - po walnięciu przeciwpancernym w pancerzu zostawała dziura, którą łatwo było załatać i używać dalej. Niemieckie, twardsze pancerze, po ciosie pękały w wielu miejscach i były nie do naprawy.
Zgłoś
Avatar
bloodwar 2015-04-24, 11:21
crankshaft napisał/a:

Wszytko by było fajnie ale takie pierdolenie typu: "minigun 7,62" zalatuje wiedzą typową dla zwykłych jełopów, graczy komputerowych.



M134 Minigun - lepiej?

______________

"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
Zgłoś
Avatar
q800 2015-04-24, 11:25 1
KIERR3 napisał/a:

Polecam dobry dokument który morze zmienić niektórym światopogląd : zabawy z bronią Michaela Moora.



No jeśli marny dokument zjebanego lewackiego manipulanta może komuś zmienić światopogląd, to polecam temu komuś od razu rozbiec się i pierdolnąć główką o ścianę.
Zgłoś
Avatar
dobra_kawa 2015-04-24, 11:29 2
dlaczego nie strzelali do górników?
Zgłoś
Avatar
Oxynium 2015-04-24, 12:21 4
"Bo jak tygryskiem przyjebali to się ładnie palił . Ale ten egzemplarz ma dosyć ładną armatę chyba 76 mm. Pancerz kiepski miał i z stąd miano zapalniczki. Ale był łatwy w produkcji i każdy wieśniak amerykański ze znajomością obsługi pługa mógł nim jeździć."

Działo to 76mm armata M-1, amerykańscy żołnierze nazywali Shermana "Ronson" od popularnej wtedy marki zapalniczek, spowodowane było to benzynowym silnikiem gwiazdowym o wątpliwej odporności na uszkodzenia (Wersja M4A1). W późniejszych problem ten został rozwiązany poprzez zastosowanie konwencjonalnego silnika.

"Dodatkowo sowieckie czołgi II W.Ś. były najnowocześniejszymi konstrukcjami tego typu na świecie z kilku powodów:

1. Pancerz spawany bez nitów

2. Silniki diesla - diesel czołgowy to inna bajka niż taki do ciężarówki, musi mieć odpowiednią moc, inni nie byli w stanie tego osiągnąć, stąd używanie benzyniaków, często lotniczych. Silnik W-2 z T-34 - ok. 500KM.

3. Potężne (na tamte warunki i w porównaniu z "konkurencją") działa

4. Rewolucyjny układ rozrządu pozwalający obniżyć wysokość pojazdu i co za tym idzie - masę pancerza.

To ostatnie, co jest dość śmieszne, było pomysłem amerykańskiego inżyniera Waltera Christie, którego wynalazku w jego ojczyźnie nie doceniono "

W tamtym czasie nity były przeżytkiem praktycznie w każdej armii, w niemieckiej na myśl przychodzą mi jedynie czeskie LT 35t, 38t, oraz budżetowe niszczyciele czołgów. Ponadto francuska armia na początku wojny miała najnowocześniejsze czołgi - na przykład Somua S35 - odlewany "okrągły" pancerz, elektrycznie obracana wieża, bardzo dobre opancerzenie.

Armatami sowieci w zasadzie nie dorównywali niemcom od chwili wprowadzenia Pz IV F2 z armatą 75/L42, nie licząc późnego IS-2 z działem 122mm (które notabene nie potrafiło wystrzelić prosto pocisku PPanc).

Walter Christie wynalazł zawieszenie na niezależnych dla każdego koła jezdnego sprężynach, a nie układ przeniesienia napędu. Takie zawieszenie pozwalało na poruszanie się czołgu bez gąsienic po drogach, ale też zajmowało bardzo dużo miejsca w kadłubie. O wiele lepszym rozwiązaniem są według mnie niemieckie drążki skrętne (na co później sowieci także się przenieśli).

Dziękuję i pozdrawiam fanów wojsk pancernych
Zgłoś
Avatar
Mercury001 2015-04-24, 13:14
Polecam obejrzeć cały film {Fury}

______________

Wszystko co pisałem, piszę i będę pisać jest fikcją i TOTALNIE nie utożsamiam się z tymi poglądami. Po prostu humor, oderwanie od szarej, dołującej rzeczywistości.
______________

youtube.com/watch?v=LPYCtErvMyA
Zgłoś
Avatar
c................t 2015-04-24, 13:51 1
bloodwar napisał/a:



M134 Minigun - lepiej?



Nie, karabin maszynowy to się u nas nazywa. Żyjemy w Polsce. Przetłumacz sobie "mini gun" i zrozumiesz gdzie tkwi błąd. A hamburgery to sobie mogą mówić jak chcą, nawet z kotleta zrobią rakieta.
Zgłoś
Avatar
Unhumand 2015-04-24, 14:38 2
@2up takie bajki to tylko amerykanie mogą wymyślić Już widzę jak Niemcy atakują Amerykańców jadąc na nich. Jeśli się nie mylę czołgi sherman mogły przebić tygrysa z bliskiej odległości (przedni pancerz), jednak nie miały szans się zbliżyć bo działo tygrysa niszczyło je z ponad kilometra. Shermany po prostu objeżdżały te czołgi z boku i z tyłu aby mieć szanse na przebicie. Poprawcie mnie jeśli się mylę : ))
Zgłoś
Avatar
wieczór 2015-04-24, 14:54 1
Oxynium napisał/a:

W tamtym czasie nity były przeżytkiem praktycznie w każdej armii, w niemieckiej na myśl przychodzą mi jedynie czeskie LT 35t, 38t, oraz budżetowe niszczyciele czołgów.



To zależy w którym czasie, bo raczej nie na początku wojny. A Shermany są prześlicznie ponitowane

Oxynium napisał/a:

Armatami sowieci w zasadzie nie dorównywali niemcom od chwili wprowadzenia Pz IV F2 z armatą 75/L42, nie licząc późnego IS-2 z działem 122mm (które notabene nie potrafiło wystrzelić prosto pocisku PPanc).



Px IV F2 pojawił się w 42 roku dopiero. T-34 dwa lata wcześniej (masowa produkcja, prototypy w 37) i miał długolufowe działo 76mm, więc to raczej Niemcy musieli ich doganiać. Później sowieci odpowiedzieli działem 85 mm w T-34.

Oxynium napisał/a:

Walter Christie wynalazł zawieszenie na niezależnych dla każdego koła jezdnego sprężynach, a nie układ przeniesienia napędu.



O zawieszeniu wiem, ale mi chodziło o pomysł umieszczenia silnika zaraz obok przekładni, dzięki czemu wyeliminowano prowadzenie wału napędowego przez cały czołg, co znacznie obniżyło jego wysokość. To też nie był czasem jego wynalazek?
Zgłoś
Avatar
Oxynium 2015-04-24, 15:16 1
@wieczór

Z tego co wiem to napęd na przód ma dużo zalet, pozwala na przeniesienie zbiorników paliwa do tyłu (gdzie np. w IS zbiorniki paliwa były z samego przodu po bokach kierowcy) a także daje lepsze właściwości trakcyjne. Umieszczona z przodu skrzynia biegów zwiększała ochronę kierowcy przed obrażeniami. O ile mi wiadomo czołgi z całym układem napędowym umieszczonym z tyłu pojazdu to nie wynalazek Christiego.

Co do armat to z początku T-34 (1940) uzbrojony był z krótką armatę 76mm L-11, nadającą się bardziej do strzelania pociskami odłamkowo-burzącymi, ponieważ pociski APHEBC do tej armaty miały bardzo niską celność i prędkość wylotową.

W 1941 T-34 otrzymał dłuższą armatę, 76mm F-34 która niestety nadal cierpiała z powodu niskiej prędkości wylotowej (~650 m/s w porównaniu do L-11, ~600 m/s). Było to jednak całkiem spora poprawa. Uważam jednak że ustępuje ona chociażby niemieckiej KwK39 50mm montowanej na PzIII, bardzo celne działo i prędkość pocisku APC dużo wyższa (~850 m/s). Właściwości penetracyjne były niemalże identyczne w L-11, F-34 i KwK39 50mm.

Najlepsza w tym okresie była wersja T-34-57 z długolufowym działem Zis-4 57mm. Jednak czołgów w tej wersji powstało troszkę ponad 300.

T-34-85 to dopiero przełom 1943/44 rok, kiedy pokazały się już Pantery i Tygrysy.
Zgłoś
Avatar
Miki6830 2015-04-24, 17:40 4
wieczór napisał/a:

Sowieci jako jedyni wyprodukowali czołgi z silnikami diesla i do końca wojny nikt inny tego nie zrobił.


Polski 7TP już przed II wojną miał diesla
Zgłoś
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów