Starsza czesc widowni bedzie wiedziala o co chodzi, gimbazy nie bylo jeszcze wtedy na swiecie.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
The Thing. Niestety widziałem tylko Remake, ale słyszałem, że to zajebisty gilm Piwo leci
Kriski napisał/a:
Nie zapominaj że gimby mogły widzieć wersję z 2011r
KhorneFlakes napisał/a:
The Thing. Niestety widziałem tylko Remake, ale słyszałem, że to zajebisty gilm Piwo leci
Jaki kurwa remake !!
Kurr... jak nie wiecie to się nie odzywajcie. Nigdy nie powstał żaden remake !
Jest prequel z 2011 opisujący historię która się zdarzyła Norwegom. Prequel się kończy dokładnie w punkcie gdzie się zaczyna The Thing z 1982r.
Carpenter zrobił dobrą robotę
MacReady jako Kristoff. Genialne ale i tak Sven rozpierdala system.
muhadzaraj napisał/a:
ja pier dole , po co wrzucać takie wstawki skoro większa część widzów nie rozumie ? , proszę o wytłumaczenie , natychmiast
Wiesz, my musimy trawić Bieberów i tym podobne wynalazki, to Wy chociaż się podkształćcie w klasyce kina. Jak właśnie "The Thing" Johna Carpentera. Sorry kolego. Jak byłem w Twoim wieku to oglądałem klasyki z lat 60-tych.
To tak jak za dwadzieścia lat ktoś Ci przyjebie tekstem : - Transformersi? Avengersi? A co to za badziew???
Taaa The Thing, Alien i Predator klasyki... ps: ciekawe czy bd Alien 5 ,bo od niedawna się o tym mówi.