Co by nie mówić, przez pewien czas nadążaliśmy za zachodem mimo głębokiej komuny. Dzisiaj niechcący dowiedziałem się, że znów polaczki produkują motocykle pod marką Junak. Kilkadziesiąt lat temu motory te wyprzedzały konkurencję, dlatego stały się legendą. Teraz wchodzę na stronę producenta, oglądam produkty, a tam jakieś gówniane imitacje japońskich ścigaczy, no nic, pomyślałem, sprawdzam dane techniczne: masa 190kg, pojemność 250cm3, moc 23 km, prędkość maksymalna 120km/h...ożesz kurwa ja pierdole. Tacy kurwa jesteśmy dzisiaj do przodu...