Nieprzygotowana rzeczniczka PGNiG zmasakrowana w programie na żywo
______________
Bóg nie jest sadystą, żeby skazywać kogoś na wieczne męczarnie. śmierć to zapłata za grzech, a nie wieczne męczarnie. Po śmierci nie ma nic.______________
Bóg nie jest sadystą, żeby skazywać kogoś na wieczne męczarnie. śmierć to zapłata za grzech, a nie wieczne męczarnie. Po śmierci nie ma nic.
gaijin napisał/a:Ale o co chodzi? Pani rzecznik robi to co do niej należy, czyli odpowiada na pytania najlepiej jak się da. To pytania są głupie: czy możecie wyznaczyć inną trasę? No wiadomo, że mogą, ale szkoda im kasy. Pytanie retoryczne, że aż się nie chce odpowiadać. Albo pytania o bezpieczenśtwo. No wiadomo, że może jebnąć, ale jest to ryzyko na które władze PGNiG są gotowe, zwłaszcza że zaden pracownik wyższego szczebla nie ma w okolicy domu. Drzewa nie przynoszą żadnego zysku PGNiG, podobnie jak Ci ludzie, zbiornik wodny itd. Podsumowując bezużyteczny motłoch pluje się o bezużyteczny krajobraz i blokuje milionową inwestycję.
Tu nie chodzi o "motłoch", jak ich nazwałeś, ani o lasy ani o gazociąg, tylko o to w jaki sposób ona się wypowiada. A wypowiada się jakby w ogóle nie miała pojęcia co się tutaj dzieje, a jest rzecznikiem firmy...
______________
Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.
Psioczyć na politykę, a mieć pojęcie o niej jak ta rzecznik o rurze z gazem
Politykę znam na tyle, ile potrzebuję ją znać, politycy robią widowisko. Ty udajesz mądrego, nie czytałeś pewnie więcej niż nowele, ale na portalu polonista. Bekę to mieli sąsiedzi z Ciebie ponad 30 lat temu księżniczko. Myśl, może piwo dostaniesz.