Ps: też często zmieniam miejsce jak siądzie koło mnie jakiś Hipopotam bo już wolę stać niż się z nim przytulać na małych miejscach w środkach lokomocji.
Ps: też często zmieniam miejsce jak siądzie koło mnie jakiś Hipopotam bo już wolę stać niż się z nim przytulać na małych miejscach w środkach lokomocji.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Para furiatów wpadła w szał gdy w miejscu w którym usiedli poprzedni pasażerowie postanowili opuścić. W takiej sytuacji czarnoskóra kobieta wpadła w szał twierdząc że otaczają ją rasiści a następnie zaczęła bić ludzi.
Ps: też często zmieniam miejsce jak siądzie koło mnie jakiś Hipopotam bo już wolę stać niż się z nim przytulać na małych miejscach w środkach lokomocji.
Dałbyś radę napisać to po polsku, żebym skumał o co chodzi?
Było z kuchni wychodzić??
Spytasz: bo jestem kobietą?
Odp: TAK
Nigdy tam nie wchodzilam.
Btw. Nie udana riposta.
To, co odróżnia białych od czarnych to odwaga w wyrażaniu siebie (i wiele innych kwestii). Co byśmy zrobili, gdyby podobna sytuacja przytrafiła się nam ? Czyli zajmujemy miejsce, a inni pasażerowie oddalają się od nas. Osobiście poczułbym się zakłopotany, ale nic bym nie powiedział. Jest to pewna forma upokorzenia, jednak zdecydowana większość po prostu by to zignorowała. Czarni mają zakodowane wrodzoną niższość. Podświadomie widzą siebie jako gorszych. Co to oznacza ? Reagowanie agresją na każdą drobnostkę.
To nie odwaga tylko brak kultury. Gdybym był grubym spaśluchem, to rozumiałbym, że ktoś może nie chcieć się koło mnie cisnąć na małym siedzeniu. A tu udowadniają, że uciekając od nich ludzie mają rację. Dodatkowo zdarzało mi się regularnie przebywać w obecności czarnych, również bab. One często śmierdzą. Nie wiem, czy rzadko się myją, czy mają taki specyficzny, mocny fetor potu, ale często zalewają to połową flaszki perfum, przez co przebywanie z nimi bywa kłopotliwe dla nosa.
PS. To co odróżnia białych od hindusów to odwaga w wypróżnianiu się na ulicę. Czy to pozytywna sprawa? Nie mam bladego pojęcia, ale uważam, że mają rację i odwagę pokazać, że każdy robi pod siebie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów