MCMerci napisał/a:
Ogłaszam alarm o wysokim stężeniu cyganium potasu w okolicach Galerii Krakowskiej.
Widocznie drodzy państwo, gdzieś w mieście Kraka osiadają powoli cygany.
Ale się obudziłeś

cyganie w okolicach GK to żadna nowość, bo od lat tam się pojawiają pojedynczo lub w grupach. Zaczynasz studia w Krakowie, co?
P................9
2014-09-25, 22:59
Od lat tam się kręcą. Tradycyjnie k🤬uje ich jeśli podejdą bliżej niż 2m.
n................s
2014-09-25, 23:00
Mnie tak zrobiła jedna w zakopanym, wyśmiałem i oddałem kwiatka. Jakoś nikt do mnie nie podszedł. Why? Bo obstawa to podstawa!
Spokojna twoja rozczochrana. To jest Kraków. Prędzej czy później trafią na sprzedawców maczet i zobaczysz, jak te róże zostaną pościnane.
s................9
2014-09-25, 23:38
Ja usłyszałem z pierwszej ręki, że tłuczenie cyganów po mordzie jest w krajach bałtyckich tradycyjną i bardzo skuteczną metodą na pokojową integrację z tą społecznością..
D................y
2014-09-26, 0:29
Zawodnicy muay thai, hahaha. Dzisiaj pod Wawelem cygan dostał gonga w pysk od Ukraińca
Od cyganow nic sie nie bierze. Ja padlem ofiara innej akcji. Ide sobie chodnikiem i nagle jakis gruz niby podnosi sprzed moich nog jakis pierscien\obraczke i daje mi ja do reki, dajac mi do zrozumienia ze ja znalazl. Ja zaskoczony lekko i nie majacy na codzien doczynienia z brudasami, wzialem od niego te obraczke, snujac juz plany ze napisze ogloszenie w necie ze znalazlem w takich i takich okolicach i ze oddam zgube albo zaniose na Policje. Gdy tymczasem gruz lezie obok mnie i prosi o kase "na jedzenie" i nie chce sie odp🤬lic. Jedyna skuteczna recepta na pozbycie sie pasozyta bylo, jak sie okazalo, oddanie mu tej obraczki
A................C
2014-09-26, 7:24
Powinni wybić w c🤬j tą zarazę. Dziękuję.
M................i
2014-09-26, 10:40
Ania, 85C to rozmiar stanika?
CL~
2014-09-26, 14:15
jak stanika to gruba rybcia
kolega chyba faktycznie zaczyna na PK albo UEK-u, ale sposobu na różę jeszcze nie spotkałem. Siedzieli tradycyjnie z pijanymi dziećmi, póki nie wyszedł ten artykuł, że dzieciak "Śpi", bo jest na prochach albo wódce. Miałem już ochotę podejść i zapytać: "cos ty k... dziecku dała ty taka i owaka motyla noga", ale potem już z dzieciakiem nie siedzieli (zabrakło dzieciaków?)... Znowu będę się plątał w tych okolicach, więc gdy zobaczę jak na kimś wymuszają haracz, to pozdrowię od sadistica na wzór estoński.
Cyganie to zaledwie jedna z wielu grup, na którą trzeba uważać. Gorsi są żule, co właśnie z więzień powychodzili i ich "nosi" by coś wypić lub załadować.
Chłopaki z maczetami owszem zdarzają się, ale dla zwykłego obywatela nie stanowią zagrożenia i pilnują swoich spraw.
To właśnie na żulo-dresów uważajcie, bo to ćpuny i alkoholicy (totalnie nieprzewidywalni, zdolni zaczepić dziewczynę, aby wciągnąć do bójki chłopaków), a każdy ma sprzęt. Ja zawsze mam nóż gdzieś pod ręką, gdyby trzeba było komuś pomóc.
Nowym studentom radzę nie upijać się w śródmieściu tak, aby nie mieć kontaktu z rzeczywistością, bo powrót do domu może zawierać więcej atrakcji.
M................U
2014-09-27, 23:12
Jak ktoś jeszcze nie wie - cygany wokół Galerii Krakowskiej biorą się z plemienia spod Prądnickiej

Mieszkają w szałasach i innych brudnych czeluściach, kiedy to obserwuję zawsze mam ochotę to spalić.