...to nie musiałby iść na przymusowy urlop czyli taka tajska wersja ze skoczną kozą.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-09-13, 13:31
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
33 minuty temu
Safety first!
Słabe to z punktu widzenia bhp, ale gdyby wózkowy nie był pierdolnięty to nic niebezpiecznego by tam nie było
"taj"? Czyli to w Tajlandii się wydarzyło czy co?
Enbo94 napisał/a:
"taj"? Czyli to w Tajlandii się wydarzyło czy co?
Nie kurwa, w tajemniczym ogrodzie
żadna wina wózkowego, ten na widłach sie zesrał i nie chciał sie puścić, zamist ukucnąć, a najlepiej dojść do masztu wózka
HILL33 napisał/a:
żadna wina wózkowego, ten na widłach sie zesrał i nie chciał sie puścić, zamist ukucnąć, a najlepiej dojść do masztu wózka
Często robię taką akcję i nie wyobrażam sobie, aby wózkowy ruszył.
Smokw napisał/a:
Często robię taką akcję i nie wyobrażam sobie, aby wózkowy ruszył.
także ćwiczyłem takie podejścia kiedyś, byłem w roli outsidera, także wózkowy mi nigdy nie odjechał, dał się zawsze zabezpieczyć w pozycji i czekał na znak "można" który utwierdzał go w tym że trzymam się mocno i nie spierdolę się na głupi łeb. Cóż.