18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Avatar
rockface123 2012-01-10, 18:24
szkoda że go nie zajebali...
Zgłoś
Avatar
mare30ks 2012-01-10, 18:52 9
@up on sie sam zajebal
Zgłoś
Avatar
RastaSoldat 2012-01-10, 19:41 2
O chuj tu chodzi?
Dlaczego ten typ zawsze w majtkach i skarpetkach popierdala?
Dlaczego z każdym się bije?
Zgłoś
Avatar
lapps 2012-01-10, 20:32 1
to jest ten co sie nie myl?
Zgłoś
Avatar
mare30ks 2012-01-10, 20:41
tak to ten, tematow o nim jest tu kilka, byl gdzies nawet zajebisty dlugasny artykol z filmami ale nie moge go znalesc, chociaz tego nie widzialem.

@upup to byl taki jego (ob)sceniczny image
Zgłoś
Avatar
Leti 2012-01-10, 21:26
mega ! mówicie, że nie żyje ? .. szkoda. Chętnie bym na jakiś jego koncert pojechał...
Zgłoś
Avatar
eskel_jsk 2012-01-10, 23:37
kurwa, do takiego to tylko strzelać. Żeby się niczym nie zarazić.
Zgłoś
Avatar
Pener 2012-01-11, 10:12 3
Cytat:

GG Allin nierd*la !


Zgłoś
Avatar
Suq-Madiq 2012-01-11, 10:38
Hehe, cos chyba nie umiem odgadnac jakie slowo zostalo ocenzurowane w tytule...
Zgłoś
Avatar
Meler 2012-01-11, 11:22 1
po 50 koncertach powinien sie napierdalać jak "łorior" z MMA a widze że ma technike niczym NAJMAN
Zgłoś
Avatar
bogluto 2012-01-11, 13:12
@jeremyirony
chyba "nergala" z małą literówką.
Zgłoś
Avatar
Lam3rZ 2012-01-12, 15:35
bo to pieprzony brudas tak jak kazdy sluchajacy tego gowna co zwie sie "muzyka"

maja to we krwi, by udowadniac swoja wyzszosc, zupelnie jak malpy
Zgłoś
Avatar
polik111 2012-01-12, 16:00 1
To nie jest rock n roll tylko muzyka hardkorowa albo punk

Muza nie jest zla ale ci co to nagrywaja to idioci sa

osobiscie nieprzepadam za tym szajsem
Zgłoś
Avatar
D................t 2012-01-12, 17:50 7
o GG Allinie:

Cytat:

(...) Aby wzmocnić swój outsiderski wizerunek artysta przestał się myć. Oprócz wizerunku wzmocniła się też woń unosząca się w promieniu kilku metrów od muzyka. Prawdziwy przełom nastąpił jednak na scenie. Allin do klasycznego elementu rockowych koncertów dodał kilka własnych elementów. Z dziką przyjemnością zdzierał z siebie śmierdzące ciuchy i występował całkiem nago. Stałym elementem jego popisów było samookaleczanie się poprzez energiczne uderzanie mikrofonem w głowę. W ten sposób piosenkarz pozbył się kilku przednich zębów. Niejednokrotnie też usiłował wepchnąć sobie tenże mikrofon do odbytu...Gwoździem programu artysty była defekacja, obsmarowywanie się fekaliami, ewentualnie obrzucanie nimi publiczności. Aby ułatwić sobie ten numer, artysta zażywał przed występem ogromne ilości środków przeczyszczających. Koncerty zespołu kończyły się najczęściej po kilkunastu minutach od wejścia kapeli na scenę. Do tego czasu, zakrwawiony i uświniony własnymi wydzielinami, muzyk zdołał kogoś obrazić, pobić lub w inny sposób złamać któryś z artykułów amerykańskiego prawa. Najszybciej interweniowali właściciele lokali, w których grupa Allina występowała. Jednak najczęściej impreza kończyła się wraz ze wkroczeniem na salę policji, która rozganiała podekscytowanych fanów i aresztowała energicznego muzyka...bądź przewoziła go na oddział intensywnej terapii, gdzie lekarze zbierali połamanego piosenkarza do kupy.Tak więc GG stał się wyjątkowo częstym gościem komisariatów i tymczasowych aresztów, do których trafił prawie czterdzieści razy. "Zrobiliśmy sobie tournee. Byłem aresztowany w Dalton, Georgii, następnie w Colorado, na Florydzie(...), Houston, no i w Texasie". Artysta znalazł sobie nowe hobby – zaczął interesować się słynnymi mordercami i śledził ich biografie. Z jednym z nich nawet się spotkał. Przebywający w więzieniu zabójca trzydziestu młodych mężczyzn, John Wayne Gacy, uznał Allina za dobrego, aczkolwiek wyjątkowo śmierdzącego, człowieka. Kolejne konflikty z prawem i opinia szaleńca wisząca nad artystą zdawały się jedynie podkręcać ego GG. Wkrótce uznał się za mesjasza najprawdziwszego rock`n`rolla i opublikował swoje poglądy w formie manifestu. "Kiedy urodziłem się w 1956 roku rock`n`roll dopiero powstawał. Jak myślicie, czemu tak było? Bo to ja go stworzyłem. To ja stworzyłem Elvisa. Ja byłem tą siłą twórczą. Nawet zanim przyszedłem na świat – już to tworzyłem. Ale przez te wszystkie lata ludzie pozwolili rock`n`rollowi odejść. Teraz jestem gotowy aby go przywrócić.(...)" - fragment manifestu Allina. Swoje mesjanistyczne przesłania muzyk coraz częściej wygłaszał w formie monologów, które przemycał pomiędzy kolejnymi utworami podczas koncertów, a także na swych kolejnych albumach, m.in. na płycie nagranej wraz z grupą ANTiSEEN.
Do rockowych historii przeszły też słynne samobójcze próby artysty. Kilkakrotnie przesuwał termin swego samounicestwienia na scenie, ponieważ za każdym razem kiedy "ten dzień" miał nadejść GG, z jakiegoś powodu, trafiał za kratki... Jednym ze słynniejszych powodów był gwałt i znęcanie się nad kobietą – muzyk okaleczył ją nożem, pił jej krew i przypalał ciało. Allin bronił się twierdząc, że poszkodowana zgodziła się na takie traktowanie.

Niestety, GG zmarł w mało spektakularny sposób. Po jednym z (jak zwykle) zakończonych przed czasem koncertów w Nowym Yorku nagi i zakrwawiony artysta opuścił wraz z fanami lokal i swoim nadpobudliwym zachowaniem narobił sporo zamieszania na ulicy. Wkrótce piosenkarz trafił na domową imprezę, gdzie zaaplikował sobie zbyt dużą dawkę heroiny i wyciągnął kopyta... Ale, show must go on - zabawa trwała nadal. Co jakiś czas ktoś robił sobie zdjęcie ze zwłokami Allina, ale nikt na tyle nie przejął się obecnością trupa, aby zawiadomić pogotowie. Dopiero rano któryś z imprezowiczów zorientował się, że GG opuścił ten padół smutków i rozpaczy...Podczas pogrzebu otwarta trumna ukazała niezbyt ciekawy widok. Zgodnie z życzeniem zmarłego jego ciało nie zostało umyte ani odpowiednio do pochówku przygotowane. Nad bladymi, brudnymi zwłokami unosił się typowy dla Allina smród kału, a koło niego spoczywała butelka whiskey. Ponadto wielu przyjaciół żegnających GG wpychało mu do ust różnego typu narkotyki i wlewało alkohol. Publikację tego zdjęcia sobie darowaliśmy, ale dla upartych jest ono do znalezienia w sieci.

Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie