18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
Globalna ściema czyli jak ekoterroryści robią z nas idiotów
w................4 • 2013-12-02, 20:56
Widać skąd podjebane, ale nie mogłem się oprzeć pokusie pokazania tego absurdu szerszej publiczności największej ściemy w historii nowożytnej, która powstała po to, by ciągnąć niewyobrażalną ilość pieniędzy. Ściemy, w którą wierzy większość ludzi i daje się ruchać. Niestety ekopropaganda ekopojebusów-terrorystów widać przynosi rezultaty.


Pod tym zdjęciem na demotywatorach znalazłem pojebany komentarz, że autor obrazka nie wliczył tutaj CO2 wydalanego przez ludzi osobiście i przez wszystkie zwierzęta na ziemi i jest on najwyżej oceniony przecież zwierzęta i ludzie wydalają CO2 od wieków, a rzekomy efekt cieplarniany i "nadprodukcja" CO2 występuje od niedawna.

W dodatku autor uwzględnił tu tylko ilość lasów. Nie uwzględnił tu łąk, pastwisk i innego zielipastwa.
Badania lodu z biegunów pokazały, że klimat ziemski na zmianę ociepla się i ochładza, nie mamy na to wpływu. Na Grenlandii pod warstwą lodu odnaleziono ślady trawy, która kiedyś tam rosła. A Bałtyk zamarzał już kilkakrotnie od czasów człowieka rozumnego. Człowiek produkuje tylko znikomą część CO2.

Jeśli ktoś nadal wierzy w ekopropagandę ekoterrorystów, to niech napisze w komentarzu, żebym mógł go wyśmiać.

Nie twierdzę, że nie powinniśmy dbać o naszą planetę! Wręcz przeciwnie, powinniśmy dbać o nią bardziej, ale redukcja CO2 za grrrruby hajs to pojebany pomysł! Zacznijmy od sprzątania dzikich śmietnisk czy zaprzestania wylewania brudów do rzek.

Na koniec uzmysłowię Wam, jak bardzo jesteśmy robieni w chuja i jak wielki jest to poziom absurdu.

Traktat z Kyoto wszedł w życie 16 lutego 2005, został ratyfikowany przez 141 krajów. Protokół z Kioto jest prawnie wiążącym porozumieniem, w ramach którego kraje uprzemysłowione są zobligowane do redukcji ogólnej emisji gazów powodujących efekt cieplarniany o 5,2% do roku 2012 w porównaniu z rokiem 1990. Żeby dokonać tej redukcji potrzebne jest wydanie MILIONÓW euro, jenów, złotówek czy dolarów. I teraz UWAGA! Jeżeli protokół z Kioto zostanie w pełni wprowadzony w życie, to przewiduje się, na skutek jego postanowień, redukcję średniej temperatury globalnej pomiędzy 0,02 °C a 0,28 °C do roku 2050!!!!!!!
Widzicie teraz ogrom tego absurdu? Nadal wierzycie w globalną ściemę?

Według Komisji Europejskiej kraje członkowskie będą musiały wydać PONAD 1 BILION EURO TYLKO na rozbudowę systemu energetycznych linii przesyłowych, by wypełnić brukselskie regulacje związane z rzekomymi zmianami klimatu.

Dotychczas UE wydała ponad 900 MILIARDÓW EURO na walkę z nieistniejącym ociepleniem.
Zgłoś
Avatar
0statniSprawiedliwy 2013-12-02, 21:02 23
Gdzieś Unia musi sprzedawać baterie słoneczne i wiatraki, a my dalej siedźmy w domach i dajmy się ruchać
Zgłoś
Avatar
Suka_Blyat 2013-12-02, 21:14 7
Wszyscy mają wyjebane na globalne ocieplenie poza chujkami z Brukseli, którzy biorą z tego wszystkiego niezły % do kiechy
Zgłoś
Avatar
vass 2013-12-02, 21:18 28
CO2 wiadomo ściema, ale kwaśne deszcze, nadmierne użycie azotanów w rolnictwie, zatrucie biologiczne wód ściekami i metalami ciężkimi, to już nie jest taka ściema.
O przyrodę i powietrze trzeba dbać, ale z rozsądkiem.
Nie może być tak, że drogi nie można wybudować, bo gamonie wiszą na drzewach.
Zgłoś
Avatar
w................4 2013-12-02, 21:22 2
Klemenza napisał/a:

Wszyscy mają wyjebane na globalne ocieplenie poza chujkami z Brukseli, którzy biorą z tego wszystkiego niezły % do kiechy


Nie chodzi tylko o to. Biedniejsze i mniej zaawansowane kraje typu Polska będą skutecznie eliminowane z przemysłu. Kraje bogate mają na tyle pieniędzy, że mogą je rozpierdalać na bzdury typu walka z globalnym ociepleniem. Gospodarka mniejszych państw zwalnia, przestaje być konkurencyjna, a i kary za niedostosowywanie się do norm i nadprodukcję CO2 zostaną dojebane. Biedne kraje w takim przypadku tracą podwójnie na korzyść krajów bogatych.
Zgłoś
Avatar
saves 2013-12-02, 21:22 12
Kiedyś robiłem zlecenie dla dziekana wydziału leśnego SGGW. W Polsce lasów mamy 30% więcej niż nam potrzeba. W pewnym momencie zaczęto sadzić na każdym nieużytku i w efekcie mamy największą nadpodaż drewna w Europie, z czego osobiście bardzo się cieszę. A gadanie tych pseudoekologów mam na samym końcu okrężnicy. USA, Chiny i Indie- najwięksi syfiarze - mają w dupie protokół z Kioto, twierdząc, że to ogranicza ich rozwój gospodarczy. W Europie zaś brukselskie eurocioty zakładają nam "ekokagańce", dzięki którym to KONCERNY!!!!! pod przykrywka ekologii trzepią nieprzytomną kasę. Przykładem są choćby żarówki energooszczędne, działające 2-3 lata. Pierwszwe żarówki były naprawdę solidne. Kupione 20 lat temu dwie sztuki zostały zniszczone mechanicznie (uderzone...) Jedna po 10, druga po 14 latach. I to rzeczywiście były żarówki energooszczędne.
Podsumowując: pierdolę całą tą ekologię i ograniczanie CO2.
Zgłoś
Avatar
w................4 2013-12-02, 21:23 7
vass napisał/a:

Nie może być tak, że drogi nie można wybudować, bo gamonie wiszą na drzewach.


No niestety, prawdopodobnie koszt wybudowania kilometra drogi szybkiego ruchu w Polsce jest najwyższy w Europie. I to nie tylko przez zachłanność, korupcję i ustawianie przetargów. Ale też przez budowę pierdolonych przejść dla żab...
Zgłoś
Avatar
Kniejas 2013-12-02, 21:23 3
Piękne liczby.
Porażające zestawienia.
Spalmy coś!
Zgłoś
Avatar
plonk 2013-12-02, 21:27 8
Problem polega na tym, że to unijne pierdolenie o "tanich i zdrowych" elektrowniach wiatrowych to pseudonauka - coś jak kanał typa na jutjubie o tym że żyjemy po wewnętrznej stronie ziemi (chyba zresztą było to z tydzień temu na sadolu).

Nikt się nie przyzna, że w chuj tlenu jest produkowane w oceanach i wycinanie lasów amazońskich jest (choć to skurwysyństwo) tak na prawdę tylko lokalnym problemem.
Nikt głośno nie powie, że więcej syfu do atmosfery wypuszcza kilka wulkanów niż cała nasza nędzna populacja.
Więc albo brukselskie misie pysie mają zbyt wysokie mniemanie o naszym gatunku, albo na prawdę ci wszyscy młodzi biurokraci odpowiedzialni za ten bełkot (o starych nie wspominam, Barosso i reszta komuchów jakiejś tam emerytury muszą się "dorobić" - na starych komunistów nie pomoże nic poza szafotem - a tego sami sprytnie zabronili pod koniec swoich rządów) to banda idiotów.
Zgłoś
Avatar
BongMan 2013-12-02, 21:27 18
Kniejas napisał/a:

Spalmy coś!


Zgłoś
Avatar
w................5 2013-12-02, 21:29 14
Lasy to jest chuj. Największym pochłaniaczem jest plankton
Zgłoś
Avatar
Mieciu 2013-12-02, 21:49
Przecież ekozjeby pieprzą te fazmazony tylko po to, by nachapać się publicznych pieniędzy. Wy myślicie że oni naprawdę chcą zbawiać świat?
Zgłoś
Avatar
Cyrk 2013-12-02, 21:51 12
Trochę pomieszałeś. CO2 produkowane w wyniku działalności człowieka stanowi poniżej 1% globalnej emisji CO2. Światowym liderem w produkcji CO2 są ... termity - około 12% światowej produkcji. Wrgo wpływ człowieka na ilość CO2 w atmosferze jest w granicach błędu statystycznego.

A teraz najważniejsze - sprostowanie kłamstwa CO2 (wybaczcie caps ale to jest ważne): WZROST CO2 W ATMOSFERZE TO SKUTEK PODNIESIENIA TEMPERATURY OCEANÓW, A NIE PRZYCZYNA. KAŻDY CHEMIK WAM POTWIERDZI, ŻE IM CIEPLEJSZA WODA TYM MNIEJ CO2 MOŻNA W NIEJ ROZPUŚCIĆ.
Zgłoś
Avatar
enjoy7 2013-12-02, 21:52 3
Prawda jest taka, że nawet jakbyśmy wycieli WSZYSTKIE lasy na świecie, to i tak byśmy żyli nadal, prawdopodobnie bez żadnych konsekwencji. Dlaczego? Bo to morza i oceany są największym producentem tlenu, a nie jak się błędnie przyjęło lasy.
Zgłoś
Avatar
Dorquba 2013-12-02, 21:53 1
Niemiaszki muszą sprzedać gdzieś stare i niewydajne kolektory i wiatraczki- utworzyli sobie przepis i sprzedają teraz naiwnym. Ja kurwa nigdy nie wierzyłem w tą eko-ścieme-mieliśmy 10.11 antyszczyt klimatyczny na którym idealnie przedstawiono kłamstwa tych "ekologów". Oni mają w dupie jakieś pingwiny czy lasy tropikalne, interesuje ich dofinansowanie tych debilnych projektów. Nie dajmy sobie wmówić pierdół.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie