Głośnik z tektury !
Launchpad + Speaker of Cardboard TEST
haha tą zabawke można podlaczyć do telefonu a nim większy karton tym głośniej gra może ten sprzęt nie nadaje sie na koncert ale przyda się napewno tam gdzie nie ma prądu... np gdzieś w plenerze
______________
Nie mylcie nauk Chrystusa z naukami kościoła katolickiego______________
jebniesz się w łeb pilnikiem - boli, nie jebniesz - nuda, ot paradokszaczynam sie bać tego kurestwa
kiedyś zajebały Hanke MOstowiak a teraz tu taki Hary Porter!
nic tylko szatan w tekturze tkwi!!!
______________
Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że Twój stary dyma Ciebie w dupę. A ty stoisz przodem do lustra i patrzysz w odbicie...______________
Smak '80 lat...Jakość dźwięku i te dziwne dźwięki są w stanie zadowolić chyba tylko głuchoniemego.
Ot, głośnik kondukcyjny. Bawiłem się takim wynalazkiem ze dwa lata temu. Za membranę robi powierzchnia, do której przylega i w zależności od jej rodzaju i rozmiarów, można uzyskać zaskakująco dobrą jakość i głębię dźwięku (to co słychać na tym filmiku to jakaś porażka). Rewelacyje rozwiązanie na biurku, na któym mamy zbyt mało miejsca na konwencjonalne głośniki.
Znakomicie nadaje się też do wkurwiania np. sąsiada przez ścianę (efekt zależy od mocy posiadanego głośnika).
Sam, kurwa, jesteś jak ten głośnik z tektury.