Czytając na sadisticu kolejne głupie pierdolenie na temat wojska polskiego postanowiłem sprostować kilka faktów.
1)"Nasza armia zmieściła by się na stadionie","Mamy bardzo mała armie" itd itp.
Fakty: Nasza armia ma 120 tyś ludzi w czynnej służbie na 38 mln obywateli, Niemcy 180 tyś na 80 mln obywateli, Hiszpania ma 120 tyś na 46 mln obywateli, UK 205 tyś na 63 mln obywateli itd.
Widać jak na dłoni że wielkość naszej armii trzyma się w standardach europejskich.Bogatsza Hiszpania ma armie tego samego rozmiaru co Polska. Idac w kierunku armii technologicznie zaawansowanej nie ma sensu utrzymywać wielkiej liczebności. No chyba że chcecie armie ala Korea Północna - wielka liczebność armii z poboru a sprzęt sprzed 40 lat.Mistrzostwo pod tym względem ma Kuba - T34 (tak, tak dokładnie takie same jak Rudy102) są dalej w armii – zaklasyfikowane jako broń przeciwdesantowa.
2) „Polska armia to same złomy”, „Mamy gówno a nie sprzęt” itd itp
Fakty: Powoli wymieniamy sprzęt ery sowieckiej na porządny współczesny sprzęt. Oczywiście zajmie to kupę czasu i nie zawsze jest to proces zakończony sukcesem (np. Korweta Gawron) alę się dzieje w miarę naszych możliwości finansowych. Polska zbrojeniówka radzi sobie nieźle z naciskiem na coraz lepiej.
Wystarczy wymienić:
armato haubica AHS Krab,
artyleria rakietowa WR-40 Langusta,
system przeciwlotniczy POPRAD,
rakiety Grom,
projekt Tytan.
I to wszystko produkcja i projekt Polski.
A
to czego sami nie możemy na chwilę obecna zrobić dobrze to kupujemy: rakiety przeciw okrętowe NSM, śmigłowce bojowe,rakiety SPIKE itd.
Osobny akapit poświecę zakupowi F16 przez polska armie. Tutaj jest wiele głosów że kupiliśmy stare gówno, że amerykański szrot itd. Jeżeli tak mówicie to jesteście debile... F16 to sprawdzony w boju sprzęt: obydwie wojny w zatoce, Libia, Afganistan itd Mamy jedna z nowszych wersji która będzie dawać rade przez kupę lat. Co mogliśmy kupić innego ? Grippena? Samolot nigdy nie sprawdzony w boju.... Francuskie Mirage.. które nie maja najlepszej opinii...
Jedyna opcja sensowna był Eurofighter ale tutaj niesprawdzenie tej konstrukcji oraz cena był problemem.
Oczywiście można było zamówić F35 ale.... nie stać nas.
F16 nie są najlepszym sprzętem, najnowocześniejszym itd ale to był jedyny sensowny wybór w naszym zasięgu cenowym. Jak będziemy bogaci jak Niemcy to wtedy możemy sobie kupić i 200 F-35.
Idac klasykiem – „Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma”
3)”Białoruś by nas podbiła w ciagu tygodnia” - Osobiście mój murowany kandydat do Debilizmu roku w kategorii „Napisze to co inni – ni chuja się nie znam, ale brzmi fajnie”
Tylko pytanie czym miała by nas podbić? My mamy więcej policjantów niż Białorus aktywnego presonelu wojskowego. 30 Migami 29? Pytanie ile z nich na chodzie. Czołgów i BWP trochę niby maja w lini,ale ile sprawnych? Ale wszystko co maja na stanie to sprzet sowiecki. Jeżeli prównamy Leoparda2 A4/A5 jakie mamy albo PT91 Twardy z białoruskimi T72 to przegrywaja na kazdym polu. To samo z BWP-2 vs Rosomak. Co więcej my mamy dużo sprzętu przeciw pancernego – rakiety Spike(czwarta generacja pocisków ppanc) w ilości 2700 sztuk. Czyli na każdy białoruski pojazd opancerzony przypada po naszym czołgu, rosomaku/bwp-1 i kilka rakiet ppanc – spike, konkurs etc.
Co więcej jeżeli zanurzymy się w ten debilny scenariusz – to przy ataku zawsze musisz mieć przewagę ilościowa,jakościowa oraz przewagę w powietrzu. Białoruś nie spełnia żadnego z tych wymagań.
4) „Polska nie jest w stanie wyprodukować bomby nuklearnej”
I tutaj będzie kilka wielkich zaskoczeń.
Wiecie że jesteśmy sygnatariuszem paktu o nierozprzestrzenianiu broni atomowej? Oto powody:
- mamy/mieliśmy reaktory atomowe ! nie produkują one prądu ale mamy/mieliśmy wiele działających reaktorów atomowych np Maria, Ewa
-wiemy jak zbudować głowicę atomowa (dzisiaj to już można w internecie znaleźć)
- mamy materiału na 10-20 głowic
-w 2010 USA próbowały nas pozbyć tego materiału ale Tusk (dobrze zagrał) powiedział że nie odda czegoś co jest tylko na papierze
-już w latach 70 podejmowaliśmy potajemnie przed ZSRR zbudować własna głowice
Pytanie jest następujące – po co mieli byśmy ja zbudować. W naszej sytuacji geopolitycznej stworzyło by to więcej problemów niż korzyści. Pomijam ile umów byśmy złamali i jak świat by zareagował.
5)”Pojechali najemnicy do Afganistanu” itd
Powinniśmy się cieszyć że nasi byli w Iraku i w Afganistanie. Pomijam powody geo polityczne. Patrzac pragmatycznie – przez Irak i Afganistan przewinęło się kilkanaście tysięcy naszych żołnierzy. Sa to ludzie zaprawieni w boju, którzy nie uciekną na pierwszy wystrzał. Przetestowaliśmy sprzęt, ludzi procedury itd. Tacy żołnierze i ich doświadczenie jest bezcenne dla Polskiej armii.
Wiec Panie i Panowie – trochę szacunku dla Polskiego Żołnierza i dla naszej armii. Bądźmy dumni z naszych wojaków i traktujmy ich z taka godnością jak np w USA.
A dla tych co chcieli by likwidować wojsko bo za dużo kosztuje mam stara Rzymska maksymę
„Si vis pacem para bellum” - "Jeśli chcesz pokoju, gotuj się do wojny"
Zdrówko za nasza armie - i żeby nigdy nie było potrzeby jej użycia w kraju.
Nie było - materiał własny.
1)"Nasza armia zmieściła by się na stadionie","Mamy bardzo mała armie" itd itp.
Fakty: Nasza armia ma 120 tyś ludzi w czynnej służbie na 38 mln obywateli, Niemcy 180 tyś na 80 mln obywateli, Hiszpania ma 120 tyś na 46 mln obywateli, UK 205 tyś na 63 mln obywateli itd.
Widać jak na dłoni że wielkość naszej armii trzyma się w standardach europejskich.Bogatsza Hiszpania ma armie tego samego rozmiaru co Polska. Idac w kierunku armii technologicznie zaawansowanej nie ma sensu utrzymywać wielkiej liczebności. No chyba że chcecie armie ala Korea Północna - wielka liczebność armii z poboru a sprzęt sprzed 40 lat.Mistrzostwo pod tym względem ma Kuba - T34 (tak, tak dokładnie takie same jak Rudy102) są dalej w armii – zaklasyfikowane jako broń przeciwdesantowa.
2) „Polska armia to same złomy”, „Mamy gówno a nie sprzęt” itd itp
Fakty: Powoli wymieniamy sprzęt ery sowieckiej na porządny współczesny sprzęt. Oczywiście zajmie to kupę czasu i nie zawsze jest to proces zakończony sukcesem (np. Korweta Gawron) alę się dzieje w miarę naszych możliwości finansowych. Polska zbrojeniówka radzi sobie nieźle z naciskiem na coraz lepiej.
Wystarczy wymienić:
armato haubica AHS Krab,
artyleria rakietowa WR-40 Langusta,
system przeciwlotniczy POPRAD,
rakiety Grom,
projekt Tytan.
I to wszystko produkcja i projekt Polski.
A
to czego sami nie możemy na chwilę obecna zrobić dobrze to kupujemy: rakiety przeciw okrętowe NSM, śmigłowce bojowe,rakiety SPIKE itd.
Osobny akapit poświecę zakupowi F16 przez polska armie. Tutaj jest wiele głosów że kupiliśmy stare gówno, że amerykański szrot itd. Jeżeli tak mówicie to jesteście debile... F16 to sprawdzony w boju sprzęt: obydwie wojny w zatoce, Libia, Afganistan itd Mamy jedna z nowszych wersji która będzie dawać rade przez kupę lat. Co mogliśmy kupić innego ? Grippena? Samolot nigdy nie sprawdzony w boju.... Francuskie Mirage.. które nie maja najlepszej opinii...
Jedyna opcja sensowna był Eurofighter ale tutaj niesprawdzenie tej konstrukcji oraz cena był problemem.
Oczywiście można było zamówić F35 ale.... nie stać nas.
F16 nie są najlepszym sprzętem, najnowocześniejszym itd ale to był jedyny sensowny wybór w naszym zasięgu cenowym. Jak będziemy bogaci jak Niemcy to wtedy możemy sobie kupić i 200 F-35.
Idac klasykiem – „Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma”
3)”Białoruś by nas podbiła w ciagu tygodnia” - Osobiście mój murowany kandydat do Debilizmu roku w kategorii „Napisze to co inni – ni chuja się nie znam, ale brzmi fajnie”
Tylko pytanie czym miała by nas podbić? My mamy więcej policjantów niż Białorus aktywnego presonelu wojskowego. 30 Migami 29? Pytanie ile z nich na chodzie. Czołgów i BWP trochę niby maja w lini,ale ile sprawnych? Ale wszystko co maja na stanie to sprzet sowiecki. Jeżeli prównamy Leoparda2 A4/A5 jakie mamy albo PT91 Twardy z białoruskimi T72 to przegrywaja na kazdym polu. To samo z BWP-2 vs Rosomak. Co więcej my mamy dużo sprzętu przeciw pancernego – rakiety Spike(czwarta generacja pocisków ppanc) w ilości 2700 sztuk. Czyli na każdy białoruski pojazd opancerzony przypada po naszym czołgu, rosomaku/bwp-1 i kilka rakiet ppanc – spike, konkurs etc.
Co więcej jeżeli zanurzymy się w ten debilny scenariusz – to przy ataku zawsze musisz mieć przewagę ilościowa,jakościowa oraz przewagę w powietrzu. Białoruś nie spełnia żadnego z tych wymagań.
4) „Polska nie jest w stanie wyprodukować bomby nuklearnej”
I tutaj będzie kilka wielkich zaskoczeń.
Wiecie że jesteśmy sygnatariuszem paktu o nierozprzestrzenianiu broni atomowej? Oto powody:
- mamy/mieliśmy reaktory atomowe ! nie produkują one prądu ale mamy/mieliśmy wiele działających reaktorów atomowych np Maria, Ewa
-wiemy jak zbudować głowicę atomowa (dzisiaj to już można w internecie znaleźć)
- mamy materiału na 10-20 głowic
-w 2010 USA próbowały nas pozbyć tego materiału ale Tusk (dobrze zagrał) powiedział że nie odda czegoś co jest tylko na papierze
-już w latach 70 podejmowaliśmy potajemnie przed ZSRR zbudować własna głowice
Pytanie jest następujące – po co mieli byśmy ja zbudować. W naszej sytuacji geopolitycznej stworzyło by to więcej problemów niż korzyści. Pomijam ile umów byśmy złamali i jak świat by zareagował.
5)”Pojechali najemnicy do Afganistanu” itd
Powinniśmy się cieszyć że nasi byli w Iraku i w Afganistanie. Pomijam powody geo polityczne. Patrzac pragmatycznie – przez Irak i Afganistan przewinęło się kilkanaście tysięcy naszych żołnierzy. Sa to ludzie zaprawieni w boju, którzy nie uciekną na pierwszy wystrzał. Przetestowaliśmy sprzęt, ludzi procedury itd. Tacy żołnierze i ich doświadczenie jest bezcenne dla Polskiej armii.
Wiec Panie i Panowie – trochę szacunku dla Polskiego Żołnierza i dla naszej armii. Bądźmy dumni z naszych wojaków i traktujmy ich z taka godnością jak np w USA.
A dla tych co chcieli by likwidować wojsko bo za dużo kosztuje mam stara Rzymska maksymę
„Si vis pacem para bellum” - "Jeśli chcesz pokoju, gotuj się do wojny"
Zdrówko za nasza armie - i żeby nigdy nie było potrzeby jej użycia w kraju.
Nie było - materiał własny.