📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
37 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 22:22
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Powinni go jeszcze skopać za głupotę.
Tego typu przejścia dla pieszych są bardzo popularne w UK. Jeżeli nie ma skrzyżowania dróg, tylko zwykłe przejście przez ulicę, prawie zawsze wystąpi ono w takiej wersji, nie z klasycznymi sygnalizatorami. Co wyjątkowego jest w tak oznaczonym przejściu? Jeśli się dobrze przyjrzycie, zauważycie po każdej stronie drogi, po prawej stronie patrząc z punktu widzenia przechodnia zamierzającego przekroczyć ulicę, migające żółte światło. Oznacza ono dla pieszego pierwszeństwo, dla kierowcy nakaz zachowania szczególnej ostrożności, a w przypadku, gdyby pieszy zamierzał przejść na drugą stronę, nakaz ustąpienia mu pierwszeństwa.
ALE
Jeżeli przy takim przejściu, wzdłuż krawężnika i pośrodku drogi są namalowane (a prawie zawsze są) zygzakowate linie, to niedojebany pieszy ma trochę trudniej. Otóż jeśli ulegnie wypadkowi (głównie potrąceniu) i jeśli przed wypadkiem przekroczył jedną z tych zygzakowatych linii, to ponosi całą i wyłączną winę za zaistniały wypadek. Przy czym zarówno odpowiedzialność prawną, jak i materialną. Lekko licząc, ubezpieczyciel kierowcy samochodu po wypłaceniu mu pieniędzy będzie żądał rekompensaty od potrąconego. Ze strony prawnej pewnie rozejdzie się po kościach, ale gdyby gnojek kiedyś zrobił prawo jazdy i kupił samchód, może zapomnieć o zniżce na ubezpieczenie (a to jest dość drogie w UK).
ALE
Jeżeli przy takim przejściu, wzdłuż krawężnika i pośrodku drogi są namalowane (a prawie zawsze są) zygzakowate linie, to niedojebany pieszy ma trochę trudniej. Otóż jeśli ulegnie wypadkowi (głównie potrąceniu) i jeśli przed wypadkiem przekroczył jedną z tych zygzakowatych linii, to ponosi całą i wyłączną winę za zaistniały wypadek. Przy czym zarówno odpowiedzialność prawną, jak i materialną. Lekko licząc, ubezpieczyciel kierowcy samochodu po wypłaceniu mu pieniędzy będzie żądał rekompensaty od potrąconego. Ze strony prawnej pewnie rozejdzie się po kościach, ale gdyby gnojek kiedyś zrobił prawo jazdy i kupił samchód, może zapomnieć o zniżce na ubezpieczenie (a to jest dość drogie w UK).
@loaloa
pierwszy sensowny komentarz pod filmem, wnoszący coś ciekawego, jakąś informację, a nie durnowate " hyhy but mu spadł"
pierwszy sensowny komentarz pod filmem, wnoszący coś ciekawego, jakąś informację, a nie durnowate " hyhy but mu spadł"
To abbey road, przejście na którym przechodzili Beatlesi na okładce jednej z płyt
Dlaczego linie malowane na jezdni są takie zygzakowate ?
U nas tylko po pijaku podobne malują.
U nas tylko po pijaku podobne malują.
najwyraźniej mama zapomniała nauczyć że po ulicy się nie biega, a przed wejściem na nią należy się rozejrzeć.
Niestety sam mam podobnych znajomych i czasem aż strach z nimi gdzieś iść, bo potrafią prawie że wleźć pod jadący samochód, bo o rozglądaniu się chyba nie słyszeli. Jak ja jestem obok to zawsze ich za szmaty złapię zanim się zabiją, ale ciekaw jestem jak oni przeżywają na codzień, gdy mnie nie ma obok. No i dziwnym przypadkiem wszyscy są młodsi ode mnie, w okolicach 20-24 lat. To teraz do szkół policjanci nie przychodzą i nie uczą dzieci kiedy się wchodzi na ulicę a kiedy nie? Do mojej szkoły przyszedł raz i zapamiętałem na całe życie, więc chyba jednak się opłaca...
Niestety sam mam podobnych znajomych i czasem aż strach z nimi gdzieś iść, bo potrafią prawie że wleźć pod jadący samochód, bo o rozglądaniu się chyba nie słyszeli. Jak ja jestem obok to zawsze ich za szmaty złapię zanim się zabiją, ale ciekaw jestem jak oni przeżywają na codzień, gdy mnie nie ma obok. No i dziwnym przypadkiem wszyscy są młodsi ode mnie, w okolicach 20-24 lat. To teraz do szkół policjanci nie przychodzą i nie uczą dzieci kiedy się wchodzi na ulicę a kiedy nie? Do mojej szkoły przyszedł raz i zapamiętałem na całe życie, więc chyba jednak się opłaca...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów