Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jeżeli masz <30lat to pewnie nigdy Cię to nie spotka, bo od razu ściągasz/masz na płytce rozsądną i nie zbugowaną przeglądarkę, która ostrzega przed takim syfem zanim się wejdzie na stronę.
Krok po kroku jak go usunąć:
Wchodzisz w tryb awaryjny z dostępem do sieci
Ściągasz program podany powyżej
Ściągasz "rkill.exe" do wyłączenia rootkitów i innych gówien
Instalujesz program MAM
Robisz aktualizację i robisz pełne skanowanie
Robisz restart komputera
Na przyszłość nie wchodźcie na jakieś pedofilskie porno i nie szukajcie pornusów w google
Pozdrawiam
debilem ? Pierwsze lepsze forum było zajebane płaczem o ten wirus.Otwarłem z 20 zakładek , kiedy wyłączyłem wszystkie , wtedy te gówno się pojawiło.Czytałem że to wpierdala się przez źle zabezpieczone strony, też nie miałem antywirusa.Poradziłem sobie sam przez ściągnięcie combofixa,później wyczytałem że byle jakie użycie może się skończyć źle dla windowsa , chuj z tym , mi pomogło i działa dobrze , jest pare śmieci w regu ale sram na to.
Dokładnie to samo miałem dzięki operze a złapałem to bodajże na onecie o.O a usunąć można to w bardzo prosty sposób Tryb Awaryjny >> Dane Aplikacji (Wszyscy użytkownicy) usunąć pliki rtyrtey.exe itp potem regedit i znaleźć HKLM>>Software>>Microsoft>> Windows>CurrentVersion>Run rtyrtey.exe (Jakoś tak) i usunąć wpis.
żaden kaspersky, dr.web czy kombofix nie usunie tego jak to określacie "wirusa", ponieważ jest on formą aplikacji. jak ktoś już wcześniej napisał wyjebanie 2 plików z document and settings i 2 wpisow w rejestrze daje efakt więcej niż zadowalający
Przepraszam nie zauważyłem że już było.
haha! jak nie miałeś antywirusa to skąd wiesz że nie miałeś wirusa?
co za typ, lol
wyjdź.
wystarczy odrobina oleju w głowie by się zorientować, czy mamy infekcję. sam od paru ładnych lat nie używam żadnego antywira i idę o zakład z każdym tutaj, że mam czystego kompa (nie formatowany od początku, czyli jakieś 2 lata). no ale jeśli twoja umiejętność obsługi komputera ogranicza się do fapowania na sadolu, to nie mamy o czym rozmawiać.
@: wszyscy spece od siedmiu boleści możecie się schować ze swoimi radami. wyrzucenie badziewia z autostartu (nie mówię tu oczywiście o folderze autostart, żeby zaraz się ktoś nie przypierdolił) w zasadzie rozwiązuje problem, potem wystarczy wyszukać i pousuwać wszystkie kopie. profilaktycznie oczywiście nie zaszkodzi czymś przeskanować.
ogólnie często dla takich niepełnosprytnych wirów nie trzeba żadnego trybu awaryjnego, jeśli nie blokują innych procesów po uruchomieniu
puenta; fapować do combofixa na kwejka.
ogólnie często dla takich niepełnosprytnych wirów nie trzeba żadnego trybu awaryjnego, jeśli nie blokują innych procesów po uruchomieniu
No to żeś dał czadu ... program zamyka i podmienia explorer.exe dodatkowo po wykryciu działającego okna taskmanager przesuwa je za pole wyświetlania pulpitu :| blokuje też kombinację Win+R oraz Win+L .... zamieść filmik mistrzu jak to robisz bez wyłączenia bibliotek comctrl (które w trybie awaryjnym nie są ładowane) jesteś w stanie wyłączyć ten program i przywrócić ustawienia :]
Groźny wirus weelsof wyłudzający pieniądze
To nie wirus jest groźny, tylko ludzka głupota
ogólnie często dla takich niepełnosprytnych wirów
naucz się mistrzu czytać ze zrozumieniem.
przyniosła mi kiedyś taka kobita lapka z fałszywym antywirem, którego jedynym trikiem było blokowanie/wyłączanie (nie zagłębiałem się bo i po co) explorera. no ale za głupotę się płaci.
@Echelon może nie uwierzysz, ale niektórzy ludzie używają komputerów do pracy i nie grają w gry, a je piszą. Zresztą pingwinowcy nie tylko to potrafią.
Jakie gry piszesz na linuksie? Chyba te przeglądarkowe.
wyjdź.
wystarczy odrobina oleju w głowie by się zorientować, czy mamy infekcję. sam od paru ładnych lat nie używam żadnego antywira i idę o zakład z każdym tutaj, że mam czystego kompa (nie formatowany od początku, czyli jakieś 2 lata). no ale jeśli twoja umiejętność obsługi komputera ogranicza się do fapowania na sadolu, to nie mamy o czym rozmawiać.
nie mądrkuj tu chłopaczyno zdolny do wykrywania wszystkich wirusów za pomocą metody zorientowania się. hahahah
zapomniałeś o tych, których zadaniem jest ukrywanie się do momentu w którym będzie za poźno panie mistrzu specu wszechświata
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów