797
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:10
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:10
Prawdziwy rycerz w białych dresach 
Maniecky napisał/a:
Nie wiem czemu utożsamiasz: samica → manie partnera, bo logika jest taka sama dla kumpli (i to nawet prawdziwych kumpli bez podtekstuJesli sa tu jakies prawdziwe samice a nie pedaly podajace sie za nie (wiecie kim jestescie), to pamietajcie: Jesli wasz partner jest juz w trakcie walki, a wy drzecie pizdy jak to glupia pizda , to go tylko rozpraszacie i dzialacie na jego niekorzysc...
).A darcie pizdy jest właśnie korzystne bo ma na celu zaniechanie bezsensownej walki. To nie są zawody gladiatorów na arenie gdzie jak nie wygrasz to nie żyjesz, tutaj właśnie jak wygrasz to przegrasz (10 lat czy dożywocie w pierdlu). Jedyną zwycięską strategią jest przerwanie walki.
maxkulczyk napisał/a:
Widać ze nie pierwsza jego potyczka na maczety , sprawnie uwalił typa.
Ciekawe czy ma korzenie w Krakowie
ale przecież on trzyma w ręku kantówkę, nie maczetę
majeńka napisał/a:
Nie wiem czemu utożsamiasz: samica → manie partnera, bo logika jest taka sama dla kumpli (i to nawet prawdziwych kumpli bez podtekstu ).
A darcie pizdy jest właśnie korzystne bo ma na celu zaniechanie bezsensownej walki. To nie są zawody gladiatorów na arenie gdzie jak nie wygrasz to nie żyjesz, tutaj właśnie jak wygrasz to przegrasz (10 lat czy dożywocie w pierdlu). Jedyną zwycięską strategią jest przerwanie walki.
„Nie będę się z panem bił. Mistrz kazał mi unikać niepotrzebnych walek”.
upierdolił peta jak karpia na wigilję
za sztukę fechtunku pifko
majeńka napisał/a:
Nie wiem czemu utożsamiasz: samica → manie partnera, bo logika jest taka sama dla kumpli (i to nawet prawdziwych kumpli bez podtekstu ).
A darcie pizdy jest właśnie korzystne bo ma na celu zaniechanie bezsensownej walki. To nie są zawody gladiatorów na arenie gdzie jak nie wygrasz to nie żyjesz, tutaj właśnie jak wygrasz to przegrasz (10 lat czy dożywocie w pierdlu). Jedyną zwycięską strategią jest przerwanie walki.
Dlatego napisalem ze jak juz walka ma miejsce, szczegolnie na smierc i zycie. Facet co ma przed soba przeciwnika z maczeta, nie powinien sie martwic o komfort psychiczny swojej rozhisteryzowanej baby bo moze ja owdowic. Poza tym zgadzamy sie.
Myślał jak walczyć, miał plan bo tamten to zwykły jełop z szabelką był
Chujowy z niego szermierz. Za to przeciwnik pięknie mu zagrał kołysankę tym badylem
maxkulczyk napisał/a:
Widać ze nie pierwsza jego potyczka na maczety
Koniecznie udaj się do okulisty, jeśli wydaje ci się, że to na maczety była walka.
Serio.
;>
maxkulczyk napisał/a:
Widać ze nie pierwsza jego potyczka na maczety , sprawnie uwalił typa.
Ale oponent miał gazrurkę, a nie maczetę...
Kurwa mać, czy one zawsze muszą drzeć te pizdy?