Pewnemu gostkowi, Adamowi, wycięli część żołądka.
- Nie może pan nic jeść ustami - przestrzega doktor. Tylko wprowadzać doodbytniczo szpryce z papką. W ten sposób będzie się pan odżywiać. Po miesiącu zapraszam na kontrolę.
Mija miesiąc.
Do gabinetu wchodzi Adam. Uśmiechnięty od ucha do ucha. Kręci dupą energicznie.
- Jak samopoczucie?
- Świetne!
- A czemu dupą pan tak kręci?
- Kolega mnie gumą poczęstował.
[img:0c2c9dea36]http://vader.joemonster.org/upload/zps/thumb128_653300f580ed59nies.jpg[/img:0c2c9dea36]
- Nie może pan nic jeść ustami - przestrzega doktor. Tylko wprowadzać doodbytniczo szpryce z papką. W ten sposób będzie się pan odżywiać. Po miesiącu zapraszam na kontrolę.
Mija miesiąc.
Do gabinetu wchodzi Adam. Uśmiechnięty od ucha do ucha. Kręci dupą energicznie.
- Jak samopoczucie?
- Świetne!
- A czemu dupą pan tak kręci?
- Kolega mnie gumą poczęstował.
______________
By uczynić z ludzi niewolników, należy im wmówić, że wszystkie problemy, to problemy społeczne.[img:0c2c9dea36]http://vader.joemonster.org/upload/zps/thumb128_653300f580ed59nies.jpg[/img:0c2c9dea36]