Pytacie gdzie jest Polska piłka? Ano tutaj.
Śmieją się kibice Wisły, Lecha czy Widzewa, ale do LM Legia nie weszła wygrywając zdrapkę tylko kosząc wszystkich w lidze.
To trochę jak z kadrą Anglii - muszą nie grać z innymi na turniejach i morale rośnie. "Damy im radę! Rozłożymy!" A turniej weryfikuje. Tak samo Liga Mistrzów. Polskie kluby mogą być silne w gębie, ale właśnie najlepszy klub w Polsce zebrał szóstkę w plecy.
Może lepiej grać na swoim podwórku i wierzyć, że "no teraz to już byśmy tych Niemców ojebali!"