Leżałem sobie pare miesięcy temu na plaży w Juesej, wszystko pieknie, ladnie, aż tu nagle Waleń Błękitny wypłynął na ląd! Musiałem coś zrobić... Nie mogłem tak bezczynnie siedzieć.... więc strzeliłem fote specjalnie z myślą o was, drodzy sadole!
Materiał Własny
Materiał Własny