Kierownik rzucił się na ratunek swojemu piździkowi ale nie dał rady.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
na szczęście taki piździk kosztuje tam chwile strachu i krótki rozbieg
ja wiedziałem, że cieżarówka ma mase, ale żeby siłą stoczenia się z górki zrobić z auta harmonijke xD
marmar napisał/a:
ja wiedziałem, że cieżarówka ma mase, ale żeby siłą stoczenia się z górki zrobić z auta harmonijke xD
Prawdopodobnie nie zauważyłeś maszyny (chyba jakiś spychacz lub coś podobnego) na naczepie niskopodwoziowej, który jest pewnie ze dwa razy cięższy od samej ciężarówki.
Kierownik, to chyba w ciemię bity. Widział, że sie ciężarówka stacza, to mógł wcześniej zareagować.
Tłusty, leniwy knur. Gapi się na całą akcję dobrych kilka sekund i dopiero w momencie kolizji z osobówką podrywa swoje opasłe dupsko. Widocznie do samego końca miał nadzieję, że problem sam się rozwiąże i nie będzie musiał dokonywać herkulesowego wysiłku, czyli podrywać swojego cielska z krzesła. Ha tfu, dobrze tak grubasowi, szkoda, że nie zgniotło tego piździka jak tej osobówki.
Anal_Intruder_69 napisał/a:
Tłusty, leniwy knur. Gapi się na całą akcję dobrych kilka sekund i dopiero w momencie kolizji z osobówką podrywa swoje opasłe dupsko. Widocznie do samego końca miał nadzieję, że problem sam się rozwiąże i nie będzie musiał dokonywać herkulesowego wysiłku, czyli podrywać swojego cielska z krzesła. Ha tfu, dobrze tak grubasowi, szkoda, że nie zgniotło tego piździka jak tej osobówki.
Po chuj zykły świadek ma ryzukować swoje życie dla uratowania czyjegoś samochodu? Pewnie widział sadistica i wie jak to sie kończy