391
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:25
Tyle ich w jednym miejscu ze przydałyby się "szerzeń" z jednego helikopterów wojskowych 
Jak się patrzy na GÓWNO to ma się wrażenie, że to podludzie. Naprawdę, pomijam to co się o nich mówi, jaki mają kolor skóry, wszystkie upszedzenia. Jakbym dopiero przyleciał na tę planetę i pokazaliby mi grupę białych czy żółtych, którzy rozmawiają z reportem to spoko, zazwyczaj wygląda to normalnie i nawet jak ktoś się pomyli, czy nieumie wysłowić to inni go poprawiają, albo jest im wstyd, a GÓWNO? Nigdy, tylko podsmiechujki albo z łapami się rzucają. I jest jeszcze coś, mnożą się na potęge jak za przeproszeniem bakterię w kiblu.
O czarnych nie wspominam bo są i tacy i tacy, co nie zienia faktu, że częsciej spotykamy machających łapami raperów i małpki
O czarnych nie wspominam bo są i tacy i tacy, co nie zienia faktu, że częsciej spotykamy machających łapami raperów i małpki
Ludzie, czy wy potraficie jeszcze pisać jakoś w miarę poprawnie? Wyjątkowo żałośnie to wygląda, bo strugacie lepszych i mądrzejszych posługując się składnią jak Kali.
to nie zadna pani a zwykla cyganera, najlepszy target dla zdolnego snajpera.
to dobre ziolo (czy inny haszysz) musialo byc Panie monter filmu. 
kiedy pracowałem na Słowacji dowiedziałem sie, że cygan dostaje co miesiące 500E od państwa tylko dla tego, że jest cyganem
Cytat:
Tacy jak twój wuj, to podczas wojny rabowali sklepy, banki i ludność wiejską, podając się przy tym za partyzantkę-Nie mieli żadnego mandatu od rządu oraz przedstawicieli na kraj. Były to zwykłe bandy złodziei. Po wojnie te szumowiny otrzymywały wysokie stanowiska w UB, KBW, MO i całym resorcie.
Po twojej wypowiedzi można, że twój wuj to ukraiński żyd, bo takich w ww. instytucjach było na pęczki.
O twoim wuju nikt ze społeczeństwa nie będzie pamiętał, a o bohaterach którzy walczyli o wolną Polskę, pamiętają i będą pamiętać Polacy...
Nie przesadzaj, nie wszyscy polacy to gówno. Czasem trafi się jakiś normalny.