Dlaczego postrzelonym? Jak wspomniałem, jest to znak graficzny, który pozwala na identyfikację, Pomijając fakt, że nie widzę osobiście niczego złego w naszym logo, ale zakładając, że coś może być nie tak, to czy ja paraduję w tej koszulce po mieście? Nie. Używamy jej tylko w czasie, gdy mamy inscenizacje i poruszamy się z miejsca na miejsce oraz w czasie kręcenia materiałów. Równie dobrze w ogóle zamknijmy działalność grup niemieckich i radzieckich, bo to kontrowersyjne i odtwarzają bandytów. Wiesz co? Jestem dumny z tego, co robię, bo to najprostszy sposób, żeby pokazać ludziom, jakimi zwierzętami byli żołdacy Hitlera. Mam niewyobrażalną satysfakcję, gdy jakiś neonaziol drze mi ryja, że "szkaluję pamięć żołnierza niemieckiego", albo że "jestem niegodny noszenia munduru Wehrmachtu". Cieszę się, że nie jestem tego godzien i z tym większą radością będę go nosił, chociażby po to, żeby pokazywać ludziom historię i żeby paru neonazioli miało ból dupy, a zdziwiłbyś się ilu takich śmieci jest w polskim reko.
Szanuję Twoje zdanie i tak, jak Ty masz prawo nie zgadzać się z moim, tak ja nie zgadzam się z Twoim. Skoro bowiem nie razi to weteranów (a niejeden nas widział i w koszulkach i w mundurach - spotykamy się z samymi superlatywami), to nie rozumiem dlaczego miałoby to razić ludzi, którzy nie mają nawet prawa tego pamiętać?
Skończmy więc wzajemnie pierdolić smutno o logotypach. Zamiast tego zapraszam Cię do przeczytania kilku słów o tym, co ludzie, których odtwarzamy, odpierdalali w 1939:
regiment73.pun.pl/viewtopic.php?id=251
Zapraszam do obserwowania nas, jestem w trakcie tłumaczenia jednej książki - parę ciekawych smaczków wyjdzie