Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Lewactwo szczerze wierzy w nieistnienie Boga jako siły sprawczej, wierzy w moce natury, kamyczki i zwierzątka, których to człowieczeństwo jest największym wrogiem. Zresztą ich nie ukrywany cel główny to ograniczyć liczbę ludzi do miliarda. Pierwszy i ostatni obrazek to właśnie ten sam poziom.
Nie, nie. Ten ostatni wrócił do "Magic rocks and animals"
Chyba ty
Lewactwo właśnie wierzy w nieistnienie Boga, ale właśnie w naturę, kamyczki i zwierzątka, których to człowieczeństwo jest największym wrogiem. Pierwszy i ostatni obrazek to właśnie ten sam poziom.
Homo sapiens - człowiek rozumny. A nie człowiek wierzący.
Ale nie - o człowieczeństwie decyduje wiara w magicznego pana w niebie, podglądających dzieciaczki walące konia w okresie dojrzewania.
Lewactwo szczerze wierzy w nieistnienie Boga jako siły sprawczej, wierzy w moce natury, kamyczki i zwierzątka, których to człowieczeństwo jest największym wrogiem.
P.S W moce natury nie trzeba wierzyć, ale o tym się dowiesz jak Ci wiatr dach zerwie...
P.S 2 Hmmm... wiara w kamyczki... czekaj, czekaj coś mi to...
A co do boga, to sprawa prosta. Idź i zapytaj gorliwego katolika, kim jest: Jahwe Sabaot, Elohim, El Szadaj? Tłuszcza się modli, a nie wie nawet do kogo.
Za każdym razem jak widzę przedstawienie Jezusa w naszej kulturze to sram po kostkach - ponieważ tak naprawdę wyglądał mniej więcej tak (portret przygotowany na bazie zdobyczy naukowych w dziedzinie kryminologii).
Popatrzcie na te szlachetne semickie rysy! Po prostu "its piękne, its beautiful".
Pomijam już że zarówno pan o bardzo aryjskich rysach i jego mame, są królem i królową Polski. No genialny naród - wybrać przedstawiciela innego narodu na symbolicznego króla i królową.
Jeszcze jakby to był lud, który w jakiś sposób cenimy i szanujemy - ale u nas żydów się generalnie nielubi. Nazwanie żydem to obelga
Kocham Polskę - kraj tak wielu paradoksów.
O kurwa. To już wyższy poziom spierdolenia umysłowego.
Zamiast powiedzieć, "no i chuj że był" - to trzeba wykazać, że mimo że był żydem to jednak nie był.
No a istnienie "gimboateizmu" nie różni się hipokryzją bardziej od wyznawania religii mając o niej chujowe pojęcie.
Przyrównanie ateistów do bolszewików to chyba najlepszy dowód na to jaki niektórzy tutaj mają już szlam z mózgu...
No a istnienie "gimboateizmu" nie różni się hipokryzją bardziej od wyznawania religii mając o niej chujowe pojęcie.
bolszewizm byl ateistyczny... rownie dobrze mozesz powiedziec, "przyrownanie chrzescijan do krzyzowcow to chyba najlepszy dowod jaki niektorzy tutaj maja szlam z mozgu..."
oba zdania sa taka sama bzdura, bo obie te grupy prowadzily "swieta wojne" w imie swojej ww ideologii
a gimboateista to jest ktos taki kto jest za mlody zeby byc traktowany powaznie, do tego stopnia, ze jeszcze nie wie co to jest symbolika i mysli, ze religia chrzescijanska opiera sie na wierze w kogos, a nie w cos... w efekcie probuje obalac religijne metafory i porownania jako niemozliwe do zaistnienia bajki(tak samo jak poezja czy tworczosc wieszczow polskich zreszta, mimo ze odnosila sie do rzeczywistych zdarzen)... i mysli, ze jest madry bo nie zrozumial tekstu, ale w swoj wlasny prymitywny sposob obalil symbolike
Przyrównanie ateistów do bolszewików to chyba najlepszy dowód na to jaki niektórzy tutaj mają już szlam z mózgu...
No pewnie!!! Bo wcale jedną z pierwszych organizacji ateistycznych nie był utworzony jako narzędzie Wszechzwiązkowej Partii Komunistycznej (bolszewików), Związek Wojujących Bezbożników.
Wcale ateizm marksistowski Fryderyka Engelsa, nie miał nic wspólnego z bolszewizmem, Marksem i w ogóle z niczym.
Ciekawym tylko jest że ci sami bolszewicy, zaciekle zwalczali antysemityzm. Włącznie z wydaniem jako pierwsi dekretu o antysemityzmie, który zwalczany miał być na równi z działalnością antybolszewicką.
Ja się tak tylko zastanawiam czy łżecie z głupoty, czy po prostu takie z was mendy?
Bo wcale jedną z pierwszych organizacji ateistycznych nie był
Zachodni ateizmu sięga co najmniej V w. p.n.e więc jebnąłeś się o jakieś 2400-2500 lat.
Jeżeli chcesz możemy przez ten okres oszacować liczbę ofiar wszystkich organizacji teistycznych i ateistycznych - ale obawiam się że byłoby to piękne samozaoranie.
Ateizm nie jest atrakcyjny, bo nie ma żadnych specjalnych nagród za bycie ateistą. Jak umrzesz idziesz do piachu, wszystkie winny pozostają twoje i nie ma mowy o zmazaniu ich magicznym rytuałem.
A w przypadku teizmu - no cóż - można np. obiecać komuś dziewice jak się wysadzi zabijając niewiernych.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów