Piękna gra dla sadysty
218
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
grafika miodzio, a cała reszta pewnie równie efektowna 
mathew napisał/a:
mam nadzieję że zerżnął tą laskę pod prysznicem zanim ją zabił ;p
Odwrotnie. Po tym jak ją zabił.
ps. popraw błędy
Wydawało mi się, że w czwartej części Diana go zastrzykiem zajebała, to co on zmartwychwstał, będzie retrospekcja jak w części trzeciej czy może innym klonem będzie się grało? Kobitki nie zerżnie bo w poprzednich częściach jakoś nie przepadał za tym, raz mu dziwka tylko buzi dała i się zmarszczył. W zaprezentowanej w trailerze misji chyba nie będzie miał w statystykach silent assassin.
Plecionkarz napisał/a:
Wydawało mi się, że w czwartej części Diana go zastrzykiem zajebała, to co on zmartwychwstał, będzie retrospekcja jak w części trzeciej czy może innym klonem będzie się grało? Kobitki nie zerżnie bo w poprzednich częściach jakoś nie przepadał za tym, raz mu dziwka tylko buzi dała i się zmarszczył. W zaprezentowanej w trailerze misji chyba nie będzie miał w statystykach silent assassin.
Ciemnych oświecić.
Przypomnij sobie misję z poprzedniej części, gdzie trzeba było wyprowadzić agenta Fatalnej Bandy Idiotów z jakiegoś kompleksu or sth. Podawałeś mu serum śmierci, sanitariusze wywozili go do kostnicy - antidotum i viola.
Pod koniec gry, podczas jednej z cute scenek jest pokazane, że Danka pakuje do torebki właśnie taki zestaw (później podaje go forti seven).
No i w sumie coś, od czego powinienem zacząć. Pod koniec gry, gdy leżysz na łożu śmierci zamiast płakać - napierdalasz w klawisze ruchu, żeby "ożyć" i rozjebać towarzystwo wokół.
od kiedy Agent 47 robi tyle hałasu?
Cytat:
od kiedy Agent 47 robi tyle hałasu?
Od kiedy Hitman jest grą dedykowaną na konsole. Przez to w ''Absolution'' będą takie ''bajery'' jak ukazane ścieżki patrolujących strażników (żeby konsolowiec się nie wynudził starając się odgadnąć, którymi drogami strażnicy chodzą
) czy mnóstwo QTE, żeby konsolowiec sobie nie połamał paluszków przy kombinacjach klawiszy. Kolejną legendarną grą marketing wytarł sobie mordę...
Gołymi rękami, rozkurwił oddział uzbrojonych strażników, ale żeby skasować dupę spod prysznica to sięgnął po pistolet.
Prawdziwy Agent 47 zabiłby tylko laskę tak, by ochroniarze nawet nie wiedzieli że coś się wydarzyło. I jeszcze zrobiłby to tak by wyglądało na wypadek. A to to jest jakieś gówno...
Sk8ter napisał/a:
Prawdziwy Agent 47 zabiłby tylko laskę tak, by ochroniarze nawet nie wiedzieli że coś się wydarzyło. I jeszcze zrobiłby to tak by wyglądało na wypadek. A to to jest jakieś gówno...
On nie ma zamiaru jej zabić, to jest ta cała Diane.