"ksiazka jest przezajebista, polcam chociaż ma 1200 stron. Klimat miasta Derry -świetny. a co do filmu to rzeczywiscie troszkę spierdolony."
Kolejny ,kurwa ,spod znaku " gruba książka jest zła". Nic tylko flaki wypruć -_- Kiedy wy się nauczycie ,że dobra książka MA BYĆ DŁUGA?! Dobra książka MUSI być gruba ,inaczej nie ma sensu jej czytać. BTW ,TEGO jeszce nie widziałem... (I na papierze ,i w telewizorni) Kto by pomyślał ,że Sadol poleci mi książkę?