Do zjedzenia kilka papryk. W tym Naga Jolokia (nie naga Jola ). Jedyne ~1 000 000 jednostek w skali scoville'a. BTW Tabasco ma 2000 (słownie- dwa tysiące) jednostek
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:08
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
🔥
Spowodowała kolizję i uciekała
- teraz popularne
Twardziele zjeść takie ostre to pół biedy, ale potem się wysrać to jest wyczyn
skąd Ty wziąłeś, że tobasco ma 2000 skoro jak byk napisane, że ma 30000-50000. Jeszcze żebyś musiał to gdzieś znaleźć to rozumiem, że może to sprawić nie lada problem, ale masz to w filmiku, który sam wrzuciłeś.
Czepiam się.
Czepiam się.
nie powinno się popijać wodą bo to dodatkowo rozprowadza po całej jamie ustnej i gardle poczucie ostrości. Najlepszy jest jogurt albo mleko, kakao. Chyba że chcieli jeszcze bardziej sobie dokopać ^^
nie lubie ostrego żarcia, nie ma piwa.
______________
jebać, karać, nie wyróżniać
NAjlepiej się zapija ostre smaki alkocholem- im mocniejszy tym lepiej zabija smak. Udowodnione w "clever- widzisz i wiesz"
Goście muszą mieć po prostu upośledzony w pewnym stopniu zmysłu smaku - znam osobiście gościa, który na skutek urazu głowy stracił całkowicie nie tylko smak, ale i zmysł powonienia - potrafi teraz przepłukać sobie gardło sosem tabasco, żreć sól garściami czy wpieprzyć słoik chrzanu. Co ciekawe, w dalszym ciągu gotuje obiady dla rodziny, ale wszystkie proporcje dobiera z pamięci.
Tabasco, to się pije. Dzieciaczki.
A autor, chuja się zna - był taki ekstrakt 16.000.000 j w skali scoville'a. Jeżeli by się go otworzyło, i jakiś astmatyk zacząłby wąchać ten sos - zgon na miejscu 99,9%.
I BTW Furronica:
Jeżeli wpierdalasz na okręte ostre sosy (mówimy tu o death sauce, albo after death od Blair'a) po pewnym czasie nie czujesz ostrości.
A autor, chuja się zna - był taki ekstrakt 16.000.000 j w skali scoville'a. Jeżeli by się go otworzyło, i jakiś astmatyk zacząłby wąchać ten sos - zgon na miejscu 99,9%.
I BTW Furronica:
Jeżeli wpierdalasz na okręte ostre sosy (mówimy tu o death sauce, albo after death od Blair'a) po pewnym czasie nie czujesz ostrości.
speedfreak napisał/a:
Tabasco, to się pije. Dzieciaczki.
A autor, chuja się zna - był taki ekstrakt 16.000.000 j w skali scoville'a. Jeżeli by się go otworzyło, i jakiś astmatyk zacząłby wąchać ten sos - zgon na miejscu 99,9%.
Mówisz o czystej kapsaicynie, czyli związku, który odpowiada za 'ostrość' papryki.
czaro9 napisał/a:
skąd Ty wziąłeś, że tobasco ma 2000 skoro jak byk napisane, że ma 30000-50000.
Sos tabasco - Klik
Papryka tabasco - Klik
Jest różnica?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów