Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ja pojeździłem Dualtron Thunderem kilka miesięcy, ale nawet i tak te przepłacone gówno za 20 000 zł się rozsypało po zrobieniu 1000 km. Czasami szukam sobie nowych doświadczeń, ale nie jestem aż tak pojebany, aby wkurwiać kierowców samochodów. Ja im zjeżdżałem z drogi i starałem się być jak najmniej wkurwiający. Nawet kierunkowskazy kazałem zainstalować i lusterko boczne, żeby podnieść bezpieczeństwo choc trochę. W mieście to wiadomo, głownie po ścieżkach rowerowych lub chodnik, ale na chodniku było max 15 km/h. Jak się robiło gęsto i ciasno to schodziłem i prowadziłem sprzęt, bo nie chciałem nikogo potrącić. Za miastem jeździłem tylko poboczem, bo miałem dobre warunki do zasuwania 80 km/h (pobocze z asfaltu), ale ubrany mia. Jak ktoś chce zmotoryzowanym jednośladem jeździć, to tylko skuter albo motocykl. Hulajnogi są ulepione z gówna i rozpadają się szybciej, niż rowery czy byle jakie chińskie skuterki kupione za te same pieniądze.
I to fabrycznie tyle wyciąga? 80 km/h? Poważnie pytam. Sam miałem kiedyś 5-konną dwusuwową pierdziawę 50cc ale to robiło 80 tylko z górki po zdjęciu ogranicznika. Aż mi się wierzyć nie chce, że te elektryczne gówna mają taki pałer...
I to fabrycznie tyle wyciąga? 80 km/h? Poważnie pytam. Sam miałem kiedyś 5-konną dwusuwową pierdziawę 50cc ale to robiło 80 tylko z górki po zdjęciu ogranicznika. Aż mi się wierzyć nie chce, że te elektryczne gówna mają taki pałer...
Tak. Odcinka elektroniczna jest na 99 km/h, ale w realnych warunkach pozwala na max 80 km/h na płaskiej, asfaltowej drodze i bezwietrznej pogodzie. Wystarczy słaby wiatr i Vmax spada do ok. 70 km/h. Ale taką prędkość można wycisnąć tylko z zimnym sterownikiem i tylko przez 1-2 km. Potem sterownik się przegrzewa i spada drastycznie moc.
Wyszedł już model Dualtron X2, który w realu może zasuwać 100 km/h, przy elektronicznym odcięciu 144 km/h...
Ale za ponad 6000 EUR to ja bym kupił nowiutki elektryczny skuter np. PCX E o podobnych osiągach.
Tak. Odcinka elektroniczna jest na 99 km/h, ale w realnych warunkach pozwala na max 80 km/h na płaskiej, asfaltowej drodze i bezwietrznej pogodzie. Wystarczy słaby wiatr i Vmax spada do ok. 70 km/h. Ale taką prędkość można wycisnąć tylko z zimnym sterownikiem i tylko przez 1-2 km. Potem sterownik się przegrzewa i spada drastycznie moc.
Wyszedł już model Dualtron X2, który w realu może zasuwać 100 km/h, przy elektronicznym odcięciu 144 km/h...
Ale za ponad 6000 EUR to ja bym kupił nowiutki elektryczny skuter np. PCX E o podobnych osiągach.
No, nieźle kurwa... Ale że ograniczników nie mają? W skuterkach robią do 50 kmh żeby się dzieciaki nie pozabijały, a w takim małym gównie nie? Przecież tu jeden fałszywy ruch i leżysz, może nawet pod tirem. Chyba prawo nie nadąża za postępem.
Ale w sumie, wolna wola! Świadome ryzyko. Nic nikomu do tego.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów