Smiechłem
Jaka pierdółka...moja nieżyjąca już sunia też takiego dzwona zaliczyła....uwielbiała biegać przy silnych wiatrach zwłaszcza jak jej w kuper wiało...kiedyś się rozpędziła leci...leci...leci...i akurat kot wylazł spomiędzy krzaków ona obróciła łebek w jego stronę i jak nie wykurwi w takiego konika na sprężynie na placu zabaw...było po 23-ciej wrzasku narobiła aż ludzie okna pootwierali żeby zobaczyć kogo mordują.
Smutna śmierć. Zapal ode mnie świeczkę dla suni obok tego konika na sprężynie. Niech spoczywa w pokoju [*]
Smutna śmierć. Zapal ode mnie świeczkę dla suni obok tego konika na sprężynie. Niech spoczywa w pokoju [*]
Dziękuję.. (sarkazm) ..ale pożyła jeszcze kilka lat...w sumie 16 ście(najdłużej z moich 8 psów,jednego kota i królika)chomików,myszy oraz ptasiorstwa i reszty nie zliczę)..aczkolwiek ostatni rok jak małe dziecko..w pieluszce.
Dziękuję.. (sarkazm) ..ale pożyła jeszcze kilka lat...w sumie 16 ście(najdłużej z moich 8 psów,jednego kota i królika)chomików,myszy oraz ptasiorstwa i reszty nie zliczę)..aczkolwiek ostatni rok jak małe dziecko..w pieluszce.
Masz piwo, wypij za swoje psy.
zawsze mówię ze psy są stuknięte
Na każdym komisariacie się takie znajdą wariacie