18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (10) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 11:38
🔥 Menel Fight - popularne w ostatnich 24h
Avatar
ojcieckogut 2018-07-12, 11:20

@up ty i my wiemy dobrze, że nic nigdy nie zrobisz
Zgłoś
Avatar
techon 2018-07-12, 11:47 7
Od razu mi się przypomniało
Zgłoś
Avatar
MadDave 2018-07-12, 11:55
ojcieckogut napisał/a:


@up ty i my wiemy dobrze, że nic nigdy nie zrobisz

No nie zrobię. Bo nie mój gówniarz nie mój problem. Nie będę komuś gnojka tresował bo to nie moje zadanie tylko głupich rodziców którzy sobie nie radzą. Boją się strzelić w ryj na otrzeźwienie bo co powie - babcia, ciotka, nauczycielka... nawet jak gówniarz jest po prostu złym dzieckiem.
Ale ja zajebiście nie lubię dzieci i mogę być przez to nie obiektywny.
Zgłoś
Avatar
Wiewór 2018-07-12, 12:22 2
krzychuzfirmy napisał/a:

To dziecko jest chore. Ma autyzm.


Pewnie dostał od szczepionki

Ja raz zaszczepiłem na wściekliznę swojego kota i też dostał autyzmu.
Zgłoś
Avatar
C................n 2018-07-12, 12:24
Tak się właśnie zastanawiam... Wiadomo, że kary cielesne są zakazane. Ale co jeśli dziecko przekroczy granicę nietykalności fizycznej rodzica? Co na ten temat mówi prawo? Hm? Jakiś ekspert?

W sensie od KRO?
Zgłoś
Avatar
~Velture 2018-07-12, 13:14 2
Cytat:

Wpierdala się taki gówniak i albo wypierdala jej zakupy z kosza - bo on chce batonik, albo szarpie wszystkim co mu wpadnie w zasięg rąk na taśmie a ekspedientki się tylko patrzą, przekręcają głowę na bok i komentują: o jaki siłacz no, noo mamusia ci kupi i inne słodkie pierdolenie do takiego furiata który powinien dostać po ryju.


Ja w jakimś tesco czy innym lidlu byłem świadkiem jak dziecko darło pizdę o jakąś zabawkę czy kurwa słodycze, jeden chuj. Drze ryja, płacze, bije matkę, potem standardowo zwija się w szale na podłodze.
Matka twardo, że nie. Myślę sobie, że jest nieźle.
No a ten drze się i płacze i zwija po podłodze dalej. Matka twardo NIE.
Zaczynam powoli kibicować starej i to nie tylko, że fajna dupa z ryja.
Dzieciak się uspokaja. Zdał sobie sprawę, że nie wygra. Kurwa prawie zacząłem bić brawo dla matki... i co?
Jak tylko się zaczął ogarniać to mamusia przytuliła i wzięła mu kupiła to co chciał... w nagrodę...

Brawo tępa pizdo, właśnie nauczyłaś dzieciaka, że płaczem i takim zachowaniem może wymusić na tobie kupno czegoś.
Zgłoś
Avatar
Arcadias 2018-07-12, 13:56
Caramon napisał/a:

Tak się właśnie zastanawiam... Wiadomo, że kary cielesne są zakazane. Ale co jeśli dziecko przekroczy granicę nietykalności fizycznej rodzica? Co na ten temat mówi prawo? Hm? Jakiś ekspert?

W sensie od KRO?



Wtedy działasz w obronie własnej , serio.
A co do filmu ...
Mam dwuletniego syna i córkę w drodze. Synowi zaczął się okres rzucania wszystkim co wpadnie mu w ręce w bliżej nieokreślone cele. Trzy miesiące idąc za radami psychologów tłumaczyłem "nie wolno synu, zrobisz komuś krzywdę, zniszczysz zabawkę, nie wolno rzucać w domu" itd. Trzy miesiące kurwa. Telewizor obity, ściany obite, raz w mordę dostałem plastikową ośmiornicą. Pewnego dnia chwycił ciężką zabawkę i rzucił w lodówkę, front wgnieciony - nie wytrzymałem i młody dostał dwa klapsy w dupsko na opamiętanie. Płaczu było co niemiara, pierwszy wpierdol od ojca, matka spanikowana, że pewnie za mocno go uderzyłem bo tak płacze (nie, nie było mocno), ogólnie afera na całe 30 minut. Kurwa, nawet sobie nie wyobrażacie jak szybko przeszło mu rzucanie czymkolwiek. Od tamtej pory jest spokój, owszem - zdarza mu się czymś rzucić, ale dziwnym trafem nigdy przy mnie. Nie jestem za biciem dzieci, ale jakby mój syn zachowywał się jak ten gówniak z filmu, to bez wahania otwarta ręka na twarz.

Ej tylko nie mówcie policji że dziecko zbiłem :/
Zgłoś
Avatar
~Velture 2018-07-12, 15:47
Cytat:

Mam dwuletniego syna (...) Pewnego dnia chwycił ciężką zabawkę i rzucił w lodówkę, front wgnieciony


Ty kurwa pudziana tam hodujesz czy ki chuj?

Cytat:

Ej tylko nie mówcie policji że dziecko zbiłem :/


Spoko, luz ziomuś.
Ja na policję nigdy nie podpierdalam. Mam swoje zasady.
Jak podpierdalać to tylko na straż miejską
Zgłoś
Avatar
Arcadias 2018-07-12, 16:06
Erutlev napisał/a:


Ty kurwa pudziana tam hodujesz czy ki chuj?



Meh, dobrze trafił.

Zgłoś
Avatar
Justynka99 2018-07-12, 17:49
Arcadias napisał/a:



Wtedy działasz w obronie własnej , serio.
A co do filmu ...
Mam dwuletniego syna i córkę w drodze. Synowi zaczął się okres rzucania wszystkim co wpadnie mu w ręce w bliżej nieokreślone cele. Trzy miesiące idąc za radami psychologów tłumaczyłem "nie wolno synu, zrobisz komuś krzywdę, zniszczysz zabawkę, nie wolno rzucać w domu" itd. Trzy miesiące kurwa. Telewizor obity, ściany obite, raz w mordę dostałem plastikową ośmiornicą. Pewnego dnia chwycił ciężką zabawkę i rzucił w lodówkę, front wgnieciony - nie wytrzymałem i młody dostał dwa klapsy w dupsko na opamiętanie. Płaczu było co niemiara, pierwszy wpierdol od ojca, matka spanikowana, że pewnie za mocno go uderzyłem bo tak płacze (nie, nie było mocno), ogólnie afera na całe 30 minut. Kurwa, nawet sobie nie wyobrażacie jak szybko przeszło mu rzucanie czymkolwiek. Od tamtej pory jest spokój, owszem - zdarza mu się czymś rzucić, ale dziwnym trafem nigdy przy mnie. Nie jestem za biciem dzieci, ale jakby mój syn zachowywał się jak ten gówniak z filmu, to bez wahania otwarta ręka na twarz.

Ej tylko nie mówcie policji że dziecko zbiłem :/



Na pewno to nie jest efekt jednego klapsa, ale jednak jak dziecko przyzwyczaisz, że uderzenie jest rozwiązaniem, to za 15 lat sam wpierdol dostaniesz, jak podwyżki kieszonkowego odmówisz. A można po prostu zabrać zabawkę, którą rzucił.
Zgłoś
Avatar
retromaniek 2018-07-12, 18:19
@up
Aleś Ty głupia pizda jest. Najpierw dochowaj się swoich, a potem pouczaj. Mam czworo a najstarszy już pełnoletni i klaps to najskuteczniejszy środek wychowawczy gdy już inne sposoby zawiodą.
Zgłoś
Avatar
malarz666 2018-07-12, 18:55
Jakiś czas temu w kiepskim humorze wracałem z pracy. Samochód w naprawie, więc drałowałem z buta, aż zobaczyłem matkę z dzieckiem. Cud stworzenia, te sprawy, matka widać zmęczona igraszkami swojego pachlęcia, a pacholę lat około 11 coś tam gada do niej. Nie słyszałem co, bo muzyki przecież z słuchawek nie wyłączę żeby posłuchać jakiegoś nieletniego debila, ale nagle ten debil jej wyjebał z pięści w twarz. Zatrzymała się, złapała za twarz, coś do niego gadała, więc podszedłem, klepnąłem go w ramię i mówię "młody, tak się nie robi, bo można niechcący wyłapać kontrolnego od przechodnia z brodą", a matka w szał żebym zostawił jej dziecko, że jak ja się odzywam do niego i w ogóle co ja sobie wyobrażam xD koniec końców poszedłem w swoją stronę z poczuciem spełnienia i świadomością, że młody ją kiedyś pobije i sam spłodzi jeszcze większych patusów.
Zgłoś
Avatar
~Angel 2018-07-12, 20:45 2
Arcadias napisał/a:


Erutlev napisał/a:


Ty kurwa pudziana tam hodujesz czy ki chuj?



Meh, dobrze trafił.



Teraz już wiem kto mi zajebał w lodówkę.

Zgłoś
Avatar
Justynka99 2018-07-13, 13:03
retromaniek napisał/a:

@up
Aleś Ty głupia pizda jest. Najpierw dochowaj się swoich, a potem pouczaj. Mam czworo a najstarszy już pełnoletni i klaps to najskuteczniejszy środek wychowawczy gdy już inne sposoby zawiodą.


I od razu widać jakie patusy z takiego wychowania wyrastają.
Zgłoś
Avatar
Arcadias 2018-07-13, 19:19
Justynka99 napisał/a:



Na pewno to nie jest efekt jednego klapsa, ale jednak jak dziecko przyzwyczaisz, że uderzenie jest rozwiązaniem, to za 15 lat sam wpierdol dostaniesz, jak podwyżki kieszonkowego odmówisz. A można po prostu zabrać zabawkę, którą rzucił.



Tak kurwa, bo każdy kto dostawał klapsy w dzieciństwie wyrósł na psychopatę i po 15 latach zajebał swoich rodziców, fuckin logic.
Zgłoś