Nie istnieje coś takiego jak idealny świat,nie da rady przekonać wszystkich ludzi do jednej wizji.
Zawsze będą ludzie wierzący w coś innego,chcący inaczej pracować,homosie,grubi itp.
I według mnie mogą oni sobie być,niech żyją sobie szmatogłowi,geje,grubasy i inni...
ALE
jest jeden szczegół,nie mogą przekonywać do tego innych i nakazywać im wierzyć że to jest normalne.
Przykład na gejach-niech sobie będą,niech sie dymają dwaj faceci u siebie w domku,ale niech niewychodzą na ulice,krzycząc że to ja jestem też walnięty i co gorsza nakazywać mi zyć jak oni(np feministki czy ciapaki)
Swiat bez mniejszości byłby beznadziejny,ale nie pozwólmy aby mniejszości rządziły większościami...