📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:54
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
🔥
Pedalarz i roboty drogowe
- teraz popularne
Ta po lewej jest wypchana trocinami a ta po prawej... No, stąd ta różnica w cenie.
Jak na moje to ta lalka powinna być za darmo, bo kto chciałby mieć czarną lalkę O.o
Jaki rasizm? wszystko OK
nie wiem co autor tego produktu miał na myśli ale podoba mi się
To nie rasizm. Za kogo dasz więcej pieniędzy za niewolnika czy za wielkiego pana magistra.
A skąd mam wiedzieć, że czarna lalka nie wyniesie mi z domu więcej niż 3 złote ?
janczar2520 napisał/a:
To nie rasizm. Za kogo dasz więcej pieniędzy za niewolnika czy za wielkiego pana magistra.
Za niewolnika. Na chuj komu magister
@up otóż to! białymi się nie handluje, to by było nieludzkie
Kawał mi się przypomniał
Przychodzi facet do sklepu z obuwiem i prosi o najdroższe buty, jakie są na składzie.
- Mamy takie ze skóry aligatora za 5 tys złotych - odpowiada sprzedawca.
Ale facetowi to nie wystarcza. Chce droższe. Sprzedawca zwietrzył interes i przypomniał sobie o specjalnym modelu ze skóry węża za 15 tys. złotych.
- To nie jest to, czego szukam. Potrzebuję jeszcze bardziej ekskluzywnych - upiera się facet.
Sprzedawca już się irytuje, ale nie odpuszcza. Prowadzi faceta na zaplecze, otwiera duży sejf, wyciąga parę butów i ścisza głos.
- To są buty z ludzkiej skóry. Bardzo rzadkie i drogie. 50 tys. złotych!
- I to jest to o czym mówię - ucieszył się gość. - Ale czy nie ma czarnych?
- Są. Ale czarne to po dwie dychy.
Przychodzi facet do sklepu z obuwiem i prosi o najdroższe buty, jakie są na składzie.
- Mamy takie ze skóry aligatora za 5 tys złotych - odpowiada sprzedawca.
Ale facetowi to nie wystarcza. Chce droższe. Sprzedawca zwietrzył interes i przypomniał sobie o specjalnym modelu ze skóry węża za 15 tys. złotych.
- To nie jest to, czego szukam. Potrzebuję jeszcze bardziej ekskluzywnych - upiera się facet.
Sprzedawca już się irytuje, ale nie odpuszcza. Prowadzi faceta na zaplecze, otwiera duży sejf, wyciąga parę butów i ścisza głos.
- To są buty z ludzkiej skóry. Bardzo rzadkie i drogie. 50 tys. złotych!
- I to jest to o czym mówię - ucieszył się gość. - Ale czy nie ma czarnych?
- Są. Ale czarne to po dwie dychy.