Nie ma to jak zdrowe jedzenie ;]
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
13 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:56
No i co, przynajmiej się sraczki nie dostanie po Mc z powodu zepsutego jedzenia. A że nie jest to żywność najwyższych lotów to każdy wie.
tyle żarcia zmarnować... już lepiej by zrobił food fight, byłoby efektowniej
Eksperyment eksperymentem, ale powiedzmy sobie szczerze, co ma udowodnić to doświadczenie? Przecież procesy jakie zachodzą w żołądku są o wiele szybsze w działaniu. Tak więc nie ważne czy to jakiś Hamburger czy własnoręcznie zrobiona kanapka, jedno i drugie czeka to samo. Proces rozkładu. Tak jest to wszystko stworzone. Co nie zmienia faktu, że jedzenie w MC`D nie jest zdrowe, bo to tylko odgrzany półprodukt. Pozdrawiam.
Gadanie,gadanie,gadanie - po prostu są bardzo SŁONE, co nie za bardzo sprzyja rozwojowi tego co na innych rzeczach.
Nie bardzo wiem co ten eksperymet mial udowodnic. Bo jezeli to ze frytki sie nie psuja a powinny to chyba ktos nie zna sie na biologii. Frytki w MCD sa mrozone co zabija wiekszosc bakterii po czym sa smazona w bardzo goraczym tluszczu co zabija pozostale bakterie. Pozatym jak ktos slusznie zauwazyl sa mocno solone co zatrzymuje rozklad (wszak sola dawniej konserwowano zywnosc) domowe frytki byly dotykane przez brudne rece co przenioslo na nie sporo bakterii pozatym nie wszyskie bakterie gina w wysokiej temperaturze tak wiec czesc zostalo frytki nie byly solone wiec bakterie w kilka dni popsuly frytki. Nie mowiac juz o tym ze frytki domowe byly pokrojone jakby to robil 10latek tzn. byly wielkie a co za tym idzie zapewne w srodku nie byly dobrze wysmazone. A hamburger domowy i te z MCD popsuly sie mniej wiecej tak samo wiec eksperymet zakonczony FAILEM.
Niejeden konserwant i sztuczny barwnik poświęciły życie żebyśmy mogli raczyć się kanapkami i frytkami z Maka
Eeee tam jedzenie z Makusia jest bardzo dobre, a ze nie za bardzo zdrowe to juz trudno... nikt nie kaze Wam tego jadac codziennie. ale tak szczerze to ile produktow sklepowych z ktorych sie robi "domowe obiady" sa faszerowane konserwantami/ barwnikami/ inna chemia? niemal wszystkie. i zaznaczam, ze nie wszystkie E sa substancjami sztucznymi, niektore to po prostu kodowe oznaczenie naturalnych substancji wystepujacych w przyrodzie i nie maja w sobie nic sztucznego... dziekuje
frytki to można jeszcze w mikrofali podgrzać smacznego!!!!
bon appetit:)
bon appetit:)