fantomasik napisał/a:
Nie lubię polityki...w ogóle nie podoba mi się podział w Polsce na kretynów od Peło i Pisuaru i innych spierdolonych partii;] Ale gdy czytam taką zawiść w komentarzu, bądź słyszę taką zawiść w czyimś głosie, to mam chęć przypierdolić tej osobie prosto w ryj i powiedzieć "opamiętaj się". Jesteśmy wszyscy Polakami a jeden drugiego nienawidzi za jego przeszłość, za przeszłość jego ojca,dziadka,pradziadka,prapsa czy prakota a jak nie ma przeszłości to jak mawiał klasyk "dajcie mi człowieka a ja znajde paragraf":| Opamiętajcie się ludzie!! Tylko ludzie słabi są pamiętliwi, zawistni i mściwi;] Sam jestem osobą, która ostatni raz w kościele była 10 może 11 lat temu...Jak sądzę jesteś osobą wierzącą (powiedzmy, że 99% tych co idzie za Pisiarkami jest wierzącymi. I bardzo dobrze! Trzeba w coś wierzyć, choć sam do końca nie wierzę w Boga, to uważam że człowiek bez wiary w cokolwiek nawet w własne umiejętności to życiowa ciamajda). I tak sobie myślę, coś tam przypominam...moja przepita pamięć jest trochę zawodna;) więc wyprowadź mnie z błędu jeśli się mylę. Czy Bóg nie głosił, że bliźnim trzeba wybaczać? Czy dla katolików ( w tym także i mnie...) kościół nie jest miejscem świętym!? Nie było tak, że Jezus glosił "kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień!?" No kurwa mać...Zdecydowana większość z tych co tam buczało w sercu i w głowie ma tylko jedno zdanie "zabić,spalić, zniszczyć przeciwników Pisu":| Pełowcy kurwa tak samo!! Krzyczeliście pojeby ryja na cały świat, że faceta skarżą w sądzie bo Kaczyńskiego zwyzywał na ulicy...a sami kurwa co tworzą teraz!? Komedia:| Jedna partia nas wyprzedaje a druga nas jakby dłużej rządziła to by nas do wojny z ruskimi i niemcami doprowadziła...Komedia w chuj!! Idźcie się kurwa leczyć!! Wszyscy i bez wyjątku. I założę się, że jak wygra inna partia wybory niż PiS czy PO to będzie dalej tak samo...tzn obie szczekaczki dalej będą darły ryja, tyle że teraz w opozycji.
Ludzie interesujący się polityką sami tworzą te podziały. Nikt ich do tego nie zmusza.
Może kolega, którego w tym momencie cytujesz przesadził, ale nie wolno mu odmówić racji.
Nienawiść za przeszłość jest jak najbardziej uzasadniona. Wyobraź sobie, że jesteś członkiem rodziny Stanisława Pyjasa, zamordowanego w Krakowie w 1977 roku i przez lata nie wiesz, kto dokładnie za tym stoi. Dowiadujesz się ponad 20 lat później, że sprzedał go jeden z jego najbliższych przyjaciół, Lesław Maleszka. Ten "przyjaciel" zamiast usunąć się w cień (minimum przyzwoitości, bo powinien zostać osądzony) pracuje jak gdyby nigdy nic w Gazecie Wyborczej.
Przykłady można mnożyć. Współuczestnik w mordzie ks. Jerzego Popiełuszki pisywał dla Faktów i Mitów.
Ludzie, którzy kogoś "nienawidzą" za przeszłość zwyczajnie szukają sprawiedliwości. To nie jest nienawiść. Dopiero, kiedy im się jej odmawia, rodzą się takie uczucia. A odmawia się jej, poprzez hołubienie w dzisiejszym świecie polityki i mediów osób, które współpracowały z aparatem poprzedniego systemu, doprowadzając do wydania, internowania i właśnie morderstw wielu ludzi, którzy z tamtym systemem walczyli.
Nie myl pojęć, to nie jest nienawiść za przeszłość.
I teraz na pogrzebie wybitnej postaci, która komunistyczny system miała w głębokiej pogardzie, zjawia się reprezentant właśnie tego, poprzedniego systemu. Przecież to jest skandal. To jest hańba.
Prezydent zrobił to w miejscu dla katolików świętym - co tylko ukazuje jego perfidię, bo liczył na to, że ludzie uszanują to miejsce.
Wyjątkowo perfidna prowokacja. Rzygać się chce.
inf3kkted napisał/a:
kurwa jak patrze na wiek to mi sie śmiać chce:D Wszystkie wasze wypowiedzi walicie jakbyście wiedzieli wszystko na pewno na 100%. Otóż w wieku 20 26 lat to nic nie wiecie na 100% bazujecie tylko na swoich źródłach informacji które w 99% przypadków (moim zdaniem) są zmanipulowane. Tak naprawdę polityką gospodarką rządzą ludzie potężniejsi niż politycy i ich twarzy ani nazwisk nigdy nie poznamy.
Na chuj się srasz? Przecież wiadomo, że politycy najczęściej są pionkami w rękach innych ludzi. Myślisz, że jesteś taki oświecony?