📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
@Rozmiar666
Najprawdopodobniej papierosy (a raczej nikotyna) są pewnego rodzaju.. lekarstwem dla osób chorych dla schizofrenie. Ponoć pozwalają, choć na chwilę, zredukować objawy choroby. Dlatego wśród schizofreników grubo ponad połowa to nałogowi palacze, potrafiący wypalić nawet do 4 paczek dziennie.
Najprawdopodobniej papierosy (a raczej nikotyna) są pewnego rodzaju.. lekarstwem dla osób chorych dla schizofrenie. Ponoć pozwalają, choć na chwilę, zredukować objawy choroby. Dlatego wśród schizofreników grubo ponad połowa to nałogowi palacze, potrafiący wypalić nawet do 4 paczek dziennie.
I ej. To jest indonezja. Tam wszyscy palą papierosy nie ważne czy to pomaga w chorobie czy nie. Ponoć najprostszym wytłumaczeniem jest, że dym z papierosów odgania uciążliwe owady, choć moim zdaniem palą bo po prostu lubią, a nikt im tego nie zabroni.
Hmm jakkolwiek okrutne by to nie bylo to przynajmniej nie ma tam przypadkow jak u nas, ze babcia wyszla ze szpitala, nikt nie zwrocil uwagi i zamarzla na przystanku (no... tam klimat na to nie pozwala ale wiecei ocb).
No i co? źle im? Fajki mają, jedzenie mają, spać gdzie mają- myślę, że skoro są pierdolnięci, to więcej do szczęścia im nie potrzeba
Cirion napisał/a:
Najprawdopodobniej papierosy (a raczej nikotyna) są pewnego rodzaju.. lekarstwem dla osób chorych dla schizofrenie. Ponoć pozwalają, choć na chwilę, zredukować objawy choroby. Dlatego wśród schizofreników grubo ponad połowa to nałogowi palacze, potrafiący wypalić nawet do 4 paczek dziennie.
A to nie wiedziałem Ale może jak już to lepiej im gibona soczystego dać