18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 19 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Witam sadole!
Na dniach na głównej był temat o porozumiewaniu się z ufokami. Kto go nie czytał niech scrolluje dalej, a jak chce się czegoś dowiedzieć to niech przeczyta i zapraszam do dyskusji
sadistic.pl/kosmici-juz-dawno-nam-odpowiedzieli-vt235613.htm

Wiele z komentarzy dotyczyło tego, że jakim cudem oni to kurwa przetłumaczyli na angielski, przecież ufoki nie wymyśliłyby angielskiego lub jest to co najmniej tak nieprawdopodobne, że niemożliwe do kurwy jasnej biedy, a już w ogóle kod ASCI żeby mieli ten sam to jakaś "chujoparanoida".

No właśnie nie...
Pod tematem dodałem komentarz jak ja to rozumiem więc go po prostu skopiuje, bo właśnie o to mi się rozchodzi:

"Tylko, że zauważ że to wszystko opiera się o liczby. Oni wysłali (Chuj tam, że historii o ufokach jest setki i nie wiadomo która prawdziwa ale odnosimy się właśnie do tej) to w kodzie binarnym a ASCI zmienia kod binarny na angielski. Bardzo możliwe, że wynaleźli system liczbowy i tym samym doszli do binarnego - tak jak my. Na pewno nie mają (choć chuj ich wie o ile są) liczb arabskich ale binarnie wyglądałoby to tak samo. Zauważ, że liczby można interpretować na wchooj sposobów np 1+2=3, ale gdybyśmy np mieli system że 0=a 1=b c=2 itd do 9=i to wg tego systemu 1+2=3 = b+c=d lub (już troche trudniejszy przykład) 4+5=9 = e+f=i. A teraz ten sam system przetłumacz na binarny bo już mi się nie chce tego tłumaczyć, mogę ci tylko powiedzieć że wychodzi to samo tylko inny sposób zapisu . Każda w miarę zaawansowana cywilizacja musi podsiadać system liczbowy, a zauważ, że 2 kamienie na ziemi, a 2 kamienie na jakimś księżycu to dalej 2 kamienie więc interpretacja ich jest taka sama - różni się tylko w jaki sposób jest zapisana, a wszystkie prawa dodawania, mnożenia czy dodawania pozostaja takie same.

Na wszystko to wpadłem w niecałe 20 minut pisania, ale pogrzebałem i wszystko wskazuje na to, że mam rację.
Więc wychodzi na to, że najłatwiejszym sposobem porozumienia się z ufokami są liczby. I tu dochodzę do podsumowania. Skoro nad próbami porozumiewania się z cywilizacjami pozaziemskimi siedzą typy z mensów chujów mujów dzikich węży, a typ bez większego wykształcenia potrafi dojść do takiej konkluzji na ten temat, to pomyślcie sobie ile rzeczy może być przed nami zwykłymi zjadaczami chleba ukryte

W związku ze wszystkim co powyżej zapraszam wszystkich którzy przeczytają do konstruktywnej dyskusji. Wiem, że proszenie o takową na tym portalu to jak rzucanie grochem o ścianę (zaraz zacznie się "w ogóle nie sadystyczne kurwa", lub "wolałbym historię z imprezy jak ktoś sra sobie po kolanach" itp.), ale może się uda.
Zgłoś
Avatar
Revant001 2013-10-08, 23:42 1
Może i jestem zwyczajnym, szarym zjadaczem chleba, jednak wydaje Mi się że głupotą jest twierdzić że na miliardy miliardów gwiazd i drugie tyle planet nasza była jedyną i tą wybraną, co do żartów "wieśnioków" wątpię by znajdowali się wśród nich jajcarze na takim poziomie.
Zgłoś
Avatar
Orissa 2013-10-09, 0:02 2
Przed próbą nawiązania kontaktu mądrze byłoby najpierw obserwować jakąś cywilizację, ziemian w tym przypadku. Kosmici którzy w ogóle by o nas wiedzieli muszą dysponować niewyobrażalną technologią, możliwe że w tym wszystkim są dekodery rozmaitych sygnałów, sprzęt potęgujący zdolności telepatyczne (telepatia to porozumiewanie się ideą, a nie językiem) i tak dalej. Wydaje mi się że kosmici mieli wystarczająco dużo czasu żeby rozszyfrować kulturę i ziemskie sposoby komunikacji, a potem dostosować się do nich, w miarę możliwości
Zgłoś
Avatar
Vangee 2013-10-09, 3:26 1
Swoją drogą, jeśli jesteśmy obserwowani przez jakąś pozaziemską cywilizację to trzeba pamiętać, że światło też potrzebuje czasu żeby gdzieś dotrzeć. Czyli jak dziś wyjdę na balkon i pokażę im dupę, to oni zobaczą to może za parę ładnych lat. Może nie przylatują, bo na przykład stwierdzili że w sumie mają wyjebane na bandę idiotów, którzy palą na stosie za byle gówno albo za jakieś cenne odkrycie.
Zgłoś
Avatar
kulawydzon 2013-10-09, 3:41 4
No dobra, nie udzielam się na żadnych portalach ale teraz po piwku i o chujowej porze wyrażę swoje zdanie które pewnie większość z was gówno obchodzi.
A więc tak. Niektórzy stwierdzili że skoro ufoki są tak zajebiste i w ogóle to powinni się z nami kontaktować drogą radiową czy cuś. Ok, spoko. Jest tylko jedna przeszkoda. Jeżeli pewni ludzie władzy wiedzą o ich istnieniu i z jakichś nieznanych mi powodów próbują zataić ich istnienie to żaden kurwa przekaz radiowy, filmowy czy wjebany przez ufoków na jutuba nie ma szans zobaczenia światła dziennego. A nawet jeśli to został by skomentowany jako marna mistyfikacja bądź atak hakerów. I jeśli ufoki by nas obserwowały to na pewno by doszli do tego samego wniosku. No więc pozostają jeszcze dwie metody.
Mogli by przylecieć jednym statkiem "dyplomatycznym" i pomachać nam na powitanie, ale sytuacja zakończyła by się pewnie wykpieniem wszystkiego a ze światków zrobiono by pensjonariuszy zakładów bez klamek.
Kolejny sposób. Przylecieli by całą zgrają i pokazali się w różnych miejscach wszystkim na ziemi. No fajnie tylko że znając ludzi takie zachowanie zostało by odebrane jako inwazja. Stany zbombardowały by wszystko dookoła i siebie na wszelki wypadek i w sumie nie został by kamień na kamieniu zanim wyleźli by na powitanie.
Najbardziej racjonalną metodą wydaje się więc ta wyśmiewana prze niektórych "znawców" min. sadistica, znaków w zbożu. Dlaczego?
Po pierwsze, nie ingerują bezpośrednio w nasz rozwój, dają jedynie sygnał że istnieją. Po drugie. Jest to widoczny, namacalny znak od nich który pokażą lokalne gazety, możliwe że tv i zmuszą tym samym ludzi do dyskusji na ten temat. Część uwierzy, cześć nie, reszta będzie to miała w dupie.
Dobra, napisałem co miałem napisać, idę spać.
Zgłoś
Avatar
d................t 2013-10-09, 9:56
Oczywiscie że podstawą komunikacji były by liczby. Dowodem na hoax komunikatu wyciętego ze
zboża jest zakodowanie wiadomości w kodzie ascii. Zauważ że kod ascii powstał w jednym konkretnym celu: reprezentacji alfabetu łacińskiego. Więc jeżeli obcy podesłali by nam wiadomość w ascii to oznacza że a) maja identyczny afabet b) b jakimś cudem wybrali te same kombinacje zer i jedynek do reprezentacji poszczególnych liter jak na ziemi c) dodatkowo znają angielski bo w tym języku był komunikat. Ergo jest to bardzo mało prawdopodobne.
Zgłoś
Avatar
_................_ 2013-10-09, 13:13
Ja za to jednej rzeczy nie rozumiem.

Na chuj tworzysz nowy temat, żeby wkleić swój komentarz z jakiegoś innego?
Może kurwa ja też utworzę nowy temat, zamiast pisać tą odpowiedź?
Na chuj ci ten nowy temat!? W tamtym temacie olali twoje pierdolenie, to teraz od nowa szukasz rozgłosu?

Cytat:

Pod tematem dodałem komentarz jak ja to rozumiem więc go po prostu skopiuje, bo właśnie o to mi się rozchodzi:



Ps. było:
sadistic.pl/kosmici-juz-dawno-nam-odpowiedzieli-vt235613,30.htm2567395
Zgłoś
Avatar
Jan_Himmilsbach 2013-10-09, 15:12
No tak w sumie wszyscy macie po trochu racji, ale:

a) jeśli wierzyć legendom to obcy odwiedzali nas już bardzo dawno temu (ryciny i malowidła w Egipcie bądź Grecji)

b) jeśli się z nami komunikowali mogli nam też dać jakiś rodzaj alfabetu czy coś takiego

c) dlaczego w zbożu? To akurat logiczne- bo będzie widoczne i zboża jest dużo.

d) być może jak ktoś już to zauważył nie chcą od razu się z nami porozumieć i wolą to robić powoli, gdyż zderzenie (kultur?) mogło by być dla nas zbyt dużym szokiem.
Zgłoś
Avatar
buer2008 2013-10-09, 16:52
Ja, gdybym o tym decydował, zrezygnowałbym całkiem z prób kontaktowania się z wyższymi cywilizacjami.

Po pierwsze tam gdzie spotykają się dwie cywilizacje zawsze dochodzi prędzej czy później do konfliktu. Nawet jeśli są nie wiadomo jak pokojowo nastawieni, to pozostaje nadal druga strona, czyli my. A ludzie to cholernie konfliktowe istoty. Zawsze znajdzie się grupa szajbusów obwieszonych bombami.

Po drugie podejrzane byłyby próby porozumienia z ich strony. Cywilizacja, która umie podróżować międzygwiezdnie, nie miałaby o czym z nami rozmawiać. Kiedy pochylasz się nad mrówką, to tylko z dwóch powodów. Żeby ją obejrzeć, albo zgnieść. My w porównaniu z takimi cywilizacjami bylibyśmy właśnie jak mrówki.
Zgłoś
Avatar
p................a 2013-10-09, 20:30
A gdybym ja był szefem kosmitów, którzy zapewne myślą kategoriami jak ludzie(podbić słabszego itp.) to bym specjalnie przysłał imponującą flotę, rozwalił systemy obrony, rządowe siedziby i miejsca kultu religijnego, włamał się do wszystkich telewizji i na żywo walnął przesłanie, umieściłbym teleportacją tych ludzi zatajających wszystko w jakimś ludnym miejscu otoczonymi kompromitującymi dowodami i patrzył jak wybucha rozpierdziel. Po wszystkim planeta byłaby moja, bo konkurencję trzeba uprzedzać, szukać nowych kolonii do rabowania itp.
Zgłoś
Avatar
R41NM4N 2013-10-09, 20:30 1
chuja tam nie porozumienie w kodzie ASCII
Jeżeli sami ludzie potrafili wymyśleć tyle form zapisu (fonetyczny,graficzny,umowny itp...) to ufoki pewnie porozumiewają się jakimś chuj wie czym rysując kółeczka i trójkąciki a potem mierząc odległości pomiędzy kreską a chuj wie czym
Nawet jeżeli coś by napisali, to nikt za chuj tego nie ogarnie, nawet nasze własne dawne pisma rozszyfrowujemy poprzez wyszukiwanie tłumaczeń na mniej zapomniane sposoby zapisu inaczej nikt tego nie ogarnia (przykład hieroglify czy pismo klinowe, bo takich piktogramów jakie odpierdalają żółtki bez tłumaczenia przez nich samych nikt za chuj nie rozkmini)
Zgłoś
Avatar
Street2 2013-10-10, 11:51 1
piwo za myślenie
Zgłoś
Avatar
BoKoR 2013-10-10, 21:15 1
1) Zapis.
Co do zapisu binarnego to się zgadzam. Jest on bardzo prosty, bo ma dwa stany "0", i "1". Jest sygnał lub jego brak. Dalej bierzemy tylko podstawę (dla zwykłych zjadaczy chleba - 10 ) i mamy system dziesiętny. Albo jako podstawę bierzemy liczbę 16 i mamy system szesnastkowy (HEX).

Jednak twoja teoria jest o kant dupy pobić, bo zapis liczb to jedno, a ułożenie z sensem 3 zdań to drugie.
Naklep bez żadnego translatora 3 sensowne zdania po arabsku (zakładam że nie znasz języka postrachu kóz).

2) Podróż.
Ciekawy jestem jak robią piktogramy. Jeżeli nawalają mega laserem lub innych chujem mujem z odległości kilku milionów lat świetlnych to zajebiście. Ale jeżeli muszą do nas naginać "na piechotę" w spodkach, to ciutki przejebane.
Pomyśl sobie że masz jechać w głąb Syberii. Dziki kraj, niedźwiedzie polarne, rosyjscy kierowcy z kamerami w samochodach itd..
Czy na taką wyprawę bierzesz małe Tico i pakujesz do niego swoją dupę, czy jednak wolałbyś jechać Hummerem, z zajebistym zapasem paliwa (tak że starczy ci w dwie strony) do tego działko na dachu, w ciul żarcia, części zamienne itd. ?

Moja teoria rypnie się w momencie gdy spodki mkną szybciej niż światło (w co wątpię, bo odpowiedzieli po 27 latach- no chyba że sygnał do nich leciał 27 lat.). Jak komuś chce się liczyć, to może policzyć jaką odległość przemierzy sygnał radiowy w ciągu 27 lat w próżni, i będziemy wiedzieli w jakiej odległości są ufoki.

Ale osobiście myślę że w przeszłości ktoś mógł nas odwiedzać. Pewnie zobaczyli że jednak jesteśmy chujowi (tutaj pasuje wstawienie obrazka "wracaj , zjebaliśmy" przedstawiajacego ewolucję człowieka), bo kto normalny pali ludźmi w piecu...

Ps.
Zwarcie chyba mam jakieś w mózgu. Fala radiowa pomyka z prędkością światła. Czyli ufoki są max 27 lat świetlnych stąd. Dla niewtajemniczonych (ludzi z gimby) światło jest falą elektromagnetyczną.
pl.wikipedia.org/wiki/Gwiazdy_po%C5%82o%C5%BCone_najbli%C5%BCej_Ziemi << tutaj jest lista najbliższych nam gwiazd. Wszystkie są nie dalej niż 17 lat świetlnych. Czyli jest gdzie szukać.
Zgłoś
Avatar
c................t 2013-10-11, 1:57 1
Stanisław Lem - Solaris, pozdrawiam.
Zgłoś
Avatar
ixar 2013-11-15, 20:47
przecież my jesteśmy tylko rybkami w ich akwarium, po co mają się z nami komunikować? co mamy mądrego im do powiedzenia, czego oni nie wiedzą? czego możemy ich nauczyć... jak ponad 2k lat temu postawili piramidy a my rury w ziemi nie potrafimy zakopać bez spalenia wioski.
Zgłoś