ruso98 napisał/a:
IRA była po stronie katolików i walczyła z protestantami więc z jakiej racji IRA ma wysadzać niebo? A tak btw to w Belfascie do dziś strach wyjść z domu wieczorem. Troche jak w Sosnowcu
Ostatnio gadałem z Irlandczykiem w pubie. Temat zszedł na podróże, no i pytam się go czy był kiedyś w Belfaście i co poleca do zwiedzania. On oczy jak pińć złotych
i gada "żaden Irlandczyk nie jeździ do stolicy. Los Angeles - miasto aniołów, Belfast i Glasgow - miasto śmierci."
W pubie w wyżej wymienionych miastach, barman zazwyczaj informuje klienta spoza miasta "lepiej wyjdź teraz, bo zaraz zginiesz" I to nie jest śmieszne, należy spieprzać jak najszybciej, najlepiej za miasto.