179
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:55
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:55
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:00
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:00
🔥
Impreza firmowa
- teraz popularne
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@remi1982 CO ZA BZDURA! Widać, że nigdy nie paliłeś zioła! Albo robiłeś to raz i Ci się nie spodobało, nie miałeś czasu ogarnąć tej fazy itd. To wódka ogłupia. Ruscy (komuniści - jak ktoś lubi poprawność polityczną) nie sadzili nam zioła na polach, tylko pompowali w nasz kraj wódę, stawiali budki z piwem gdzie się dało, bo to pijany człowiek ma wyjebane, jest otępiały i nie myśli o poważnych sprawach - z marihuaną wręcz przeciwnie, więc jeśli jesteś totalnym ignorantem, co widać, proszę nie wypowiadaj się.
Zgodzę się natomiast z tym, że marihuana to narkotyk - jak najbardziej, SĄ w niej substancje narkotyczne, więc jak najbardziej JEST narkotykiem - i co z tego? Alkohol jest OK, bo nazwa brzmi ładniej? Czy może ta marksistowska propaganda w Tobie zniszczyła zdolność samodzielnego myślenia i odkrywania świata?
Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi.
Zgodzę się natomiast z tym, że marihuana to narkotyk - jak najbardziej, SĄ w niej substancje narkotyczne, więc jak najbardziej JEST narkotykiem - i co z tego? Alkohol jest OK, bo nazwa brzmi ładniej? Czy może ta marksistowska propaganda w Tobie zniszczyła zdolność samodzielnego myślenia i odkrywania świata?
Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi.
remi1982 napisał/a:
Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
a ja mowie ze to osobista sprawa kazdego czlowieka czy pije czy cpa, jego wola.
hahahhahahha jeśli palisz super czesto albo nonstop to wtedy MOZE cpasz, ale jesli palisz okazyjnie to wg mnie nie jest to cpanie 
teraz czesc przeciwnikow palenia bedzie sie uwazac za chuj wie jakich ekspertow bo im poryli glowe gdzies na ocenie czy w jakichs innych Trudych Sprawach : x
teraz czesc przeciwnikow palenia bedzie sie uwazac za chuj wie jakich ekspertow bo im poryli glowe gdzies na ocenie czy w jakichs innych Trudych Sprawach : x
remi1982 napisał/a:
Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Idąc twoim stwierdzeniem, to osoba pijąca kawę, alkohol czy paląca papierosa, to też ćpun. Bo każde produkty które prowadzą do uzależniania nimi są. Gdyby ktoś się z tym nie zgadzał, to proszę sobie sprawdzić definicję "narkotyk"
remi1982 napisał/a:
Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Picie alkoholu i kawy to też ćpanie, bo przecież te rzeczy też są psychoaktywne. Znieczulenie w szpitalu to też ćpanie, tak samo jak picie większości syropów na kaszel. Zakładam, że lubisz sobie czasami ćpać browary w towarzystwie, więc idąc Twoim tokiem rozumowania też jesteś częścią zaćpanego społeczeństwa. Chyba że nie zażywasz nic psychoaktywnego, wtedy sorry, cofam to co napisałem.
Problem z marycha jest nastepujacy. Pala ja miliony ludzi. Placa za to pieniadze. A wystarczy doniczka, troche slonca, i odpowiednia ustawa. Wiekszosc cywilizowanych krajow juz sobie to uswiadomila.
Czy naprawde wierzycie, ze ludzie, ktorzy obecnie stoja na czubu przestepczej piramidki (m.in. byli WSI i inni wewnetrzni poprzedniej epoki) dadza sobie wyrwac z paszczy OLBRZYMIE pieniadze z handlu trawka, ot tak?
Czy naprawde wierzycie, ze ludzie, ktorzy obecnie stoja na czubu przestepczej piramidki (m.in. byli WSI i inni wewnetrzni poprzedniej epoki) dadza sobie wyrwac z paszczy OLBRZYMIE pieniadze z handlu trawka, ot tak?
remi1982 napisał/a:
Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Mordeczko, prawda jest taka że jak ktoś ma swój rozum to nie weźmie nic, ja pale od 4 lat prawie że dzień w dzień i nie przeszkadza mi to w życiu, chodzę do szkoły, mam dziewczynę, zarabiam siano na lewo i prawo i lubię spalić sobie lolka, pośmiać się, pozamulać i poschemacić słuchając muzyki. jak to mówią i się powtórzę " każdy ma swój rozum, nie chce nie weźmie! " czy też zapali.
a za Cypress Hill piwkoooooooooooko! jaram się strasznie!
kaktuz napisał/a:
to sie wyjebałeś ani nie pije ani nie pale walić konia też nie wale
dodam jeszcze ze jak jarają was ćpające nygry to powodzenia
joł joł raperzy gangsterzy co kioski za 50 zł okradają LOL kurwa
kurwa choroba na zdrowym organizmie narodu
hahaha gangsetrze co kioski za 50 okradaja i chuuuuj. jak bys nie wiedzial to są Latynosi, dokładnie Kubańczycy kurwa, tak kurwa! dokładnie Ci przed którymi cała ameryka dupę trzęsła, bo to kurwa latynosi
. jakbyś nie wiedział to takie osiedle jak compton w ameryce, nie powiem gdzie dokladnie bo nie chce wtopy zajebać ani się bawić w poszukiwacza wujka google. to właśnie w compton latynosi robili pogrom, nie wiem czy oglądałeś film w sumei wywiad jak " BEEF " to sobie obejrzyj. gdybyś podskoczył do nich z 20 lat temu twarzą w twarz by Cię ukrzyżowali, podpalili dom, wyruchali matke na twoich oczach i kazali Ci lizać jej pizde. wiec sklej wary pierdolony gimbusie.
stalowyszczur napisał/a:
Problem z marycha jest nastepujacy. Pala ja miliony ludzi. Placa za to pieniadze. A wystarczy doniczka, troche slonca, i odpowiednia ustawa. Wiekszosc cywilizowanych krajow juz sobie to uswiadomila.
Czy naprawde wierzycie, ze ludzie, ktorzy obecnie stoja na czubu przestepczej piramidki (m.in. byli WSI i inni wewnetrzni poprzedniej epoki) dadza sobie wyrwac z paszczy OLBRZYMIE pieniadze z handlu trawka, ot tak?
ni chuj 3/4 krajów nie będzie miało legalu, za dużo straci czarny rynek
.
remi1982 napisał/a:
Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Marihuaną dla mas jest religia, która też dobrze steruje. A alkohol też nie dodaje komórek mózgowych. Więc palącego tytoń można nazwać narkomanem, podobnie jak kogoś kto pije od czasu do czasu alkohol-alkoholikiem. A wierzącego kim? chorym psychicznie?
Reasumując społeczeństwo jest już wystarczająco głupie i narkotyki tego nie pogorszą, zresztą widać, że mamy tyle oświeconych ludzi i tak wiele zmienia się w naszym kraju na lepsze... Religia to opium dla mas, zresztą daleko szukać...widać co się dzieje z Islamem, a wymieniać można wiele przykładów...
Także można czasem zapalić, czasem wypić, ale nie można czasem wierzyć...
No i tak na marginesie to alkohol jest i nie każdy jest alkoholikiem choć takich jest wielu i jak wiemy niszczy to życie tej osoby jak i otoczenia jej bliskiego. Podobnie byłoby pewnie z narkotykami, ale plus maryśki jest taki, że nie powoduje agresji, która jest głównym czynnikiem wielu przestępstw łącznie z zabójstwami.
Ogólnie rzecz biorąć, wyłączcie tv i zacznijcie czytać i wyciągać wnioski, sami poczytajcie. Słowo "narkotyk" to też manipulacja, bo ktoś sądzi, że nie brał nigdy narkotyków, ale codziennie pije herbatę, kawę, bierze leki w których są po prostu narkotyki, pije alkohol i pali fajki. Uzależniamy się od wielu rzeczy, często szkodliwych jak nawet jedzenie
. Przestrzega się nas przed narkotykami jakby każdy z nas był skończonym baranem, a barany się cieszą, że rząd nas chroni przed złem heh-kolejna manipulacja. Jak ludzie zapadają na depresję to wpierdalają psychotropy, a psychotropy to co? no oczywiście "lekarstwa", a nie narkotyki
, bo przecież powiedzieć "Kowalskiemu" żeby przyjmował narkotyki to nie weźmie tego, bo to zło. Ale po tym przestanie myśleć o pierdolnięciu się z mostu dlatego, że gówniany jest ten świat i będzie wyluzowany, bądź przyjebany tak, że nie będzie mógł nawet myśleć. W interesach czyli też polityce nie ma miejsca na sentymenty, robi się tak, żeby robić i zarobić, a żeby zarobić tzeba w chuja zrobić masy, które nie widzą dalej niż kawał kiełbasy i tak właśnie jest, że jeden półgłowy przekrzykuje się z drugim, a w międzyczasie wpierdalają żarcie z połową tablicy mendelejewa plus zanieczyszczenia biologiczne, ale rząd nasze zdrowie chroni przecież i cieszmy się, a niebawem wejdzie ograniczenie zakresu badań i zabiegów w ramach NFZ, ale cieszmy się tym, że narkotyki nie są zalegalizowane 
To ze cos jest zdelegalizowane lub nie, zmienia tylko kwestie ekonomiczna, a konsumenci i tak beda uzywac danego produktu niezaleznie od tego czy jest on legalny czy nie. Dlatego cala ta nagonka i smieszna ,,drug war" jest tylko polityczna iluzja.
Lordzik92 napisał/a:
To ze cos jest zdelegalizowane lub nie, zmienia tylko kwestie ekonomiczna, a konsumenci i tak beda uzywac danego produktu niezaleznie od tego czy jest on legalny czy nie. Dlatego cala ta nagonka i smieszna ,,drug war" jest tylko polityczna iluzja.
Wszelakie "wojny medialne" to pożywka dla mas, temat zastępczy. Przecież interesuje nas bardziej kurwa nasze zdrowie i wynagrodzenie. Narkotyki, są dostępne, jak ktoś chce to załatwi, ale przecież większość nie jest narkomanami, a przecież owoc zakazany najlepiej smakuje... Jeden cwaniak z rządu pierdolnie o karze śmierci, inny o legalizacji dragów, oczywiście żaden kutas tego nie może wprowadzić, bo już jesteśmy pod rządami UE i sami to se kurwa teraz możemy wszadzić palec w dupe. Bez pozwolenia chuja zrobimy. Teraz to jesteśmy uwtrzymankami, będziemy przeciw to przykręcą nam kurek i wpierdolą nas długi i będziemy mieć tu lata 80 znowu.
P.s. Wszystko jest dla ludzi i w KAŻDEJ dziedzinie życia trzeba widzieć umiar, niezależnie czy to jest jazda samochodem, wchodzenie po górach czy branie narkotyków, bo wszystko to przy przesadzie może zabić i każdy o tym wie, ale nie każdy sobie zdaje z tego sprawę... Zapalenia czy wciągnięcie czegoś nie wiąże się z uzależnieniem podobnie jak wypicie kilku piw, z tym, że stan po narkotykach jest ciekawszy i dlatego ludzie się uzależniają i dlatego masie owiec trzeba zabraniać i ich ustawiać, a nie ich uczyć, bo po chuj mają być mądrzy jak głupich można ustawić jak się chce. A że uzależniają to państwo musiałoby wykładać na leczenie-także to względy raczej ekonomiczne, podobnie jak NA PEWNO ktoś ma interes w tym, że jest to nielegalne, bo często może to być syfiaste po prostu i można na tym oszukiwać, bo nie ma żadnej kontroli.
Narkotyki jak samo życie w tych czasach nie jest dla ludzi słabych, niestety słabi giną, słabi się uzależniają i często nie widzą umiaru. Jak się napić to nachlać, żeby zapomnieć, jak ćpać to się zaćpać i zapomnieć itd. Jak ktoś sobie nie radzi z rzeczywistością to dragi go zniszczą, podobnie jak alkohol.
Więc.. idąc w temat realiów zakładajac, że pan K. Zarobi 1500 i przećpa czy przepije z tego z 500zł, a mieszkanie jakimś cudem wynajmnie za 600-700zł to zostaje mu z 300 i wtedy to jest patologia, a z czasem dochodzi do wniosku, że w zasadzie to chuja w życiu może zrobić i jedyną uczieczką od tego gówna są dragi, które "skutecznie" usuwają zmartwienia, niestety do czasu gdy trzeba wziąć kolejny raz. Alkohol tak działa, w Rosji działa to podobnie, uchlać społeczenstwo, wtedy będzie zajebane i siano w głowie, warunki chujowe czyli sprzyjające uzależnieniom od "doraźnych ucieczek" podobnie jak jest u nas, ale sądzę, że lepiej zajarać i się pośmiać spokojnie niż iść rozpierdalać szyby czy komuś najebać jak się dzieje często.
ćpanie sranie, ćpanie złe a ćpanie dobre.
pierdzielicie po kolei , szczegolnie ten topowy komentarz, że zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Czym jest sterowanie? W Polsce pewnie 70 % osób, żyje na kredyt, meble, remont, samochód, nowy dom - od zwykłego przez studencki aż po hipoteczny, wszędzie kredyty. Powiesz, tutaj na forum - jestem świadomy, nikt mną nie steruje. Prawda jest taka, że nie jesteś wstanie zatrzymać tej całej maszyny, możesz nie być trybem w maszynie, możesz odciąć się od internetu, telewizji, radia, odrzucić prąd, żyć w ascezie, cokolwiek. Tak czy siak kiedy to zrobisz, oni i tak osiągną swój cel, po przez takie właśnie zachowanie - odetną Cię od społeczeństwa. Uwielbiam te ruchy patriotyczne, wyzwoleńcze i pełnoprawicowe w internecie. Och jacy wy kuźwa buntownicy, jacy to rzucający butelkami z benzyną i kamieniami, jaki to każdy świadomy tego jak ludźmi steruje sie na co dzień. Jesteście tacy sami jak oni, Ci którzy nie są - cóż po prostu ich tutaj nie ma, nie tracą czasu na to. Jesteście tacy sami, dlaczego? Otóż to proste, od nich różni was tylko to, że wy jesteście świadomi zagrożenia, a reszta nie. Niestety ulegacie każdemu zabiegowi, który zaproponuje, zaczynając właśnie od takich stron jak sadistic, przez cały internet, aż po reszte mediów. Każdy wmawia sobie- jestem świadomy, świetnie filtruje informacje, które sa w sieci, a prawda jest ostatecznie jest taka, że internet pozwala wam po prostu myśleć w pewien sposób, a różnorodność stron www pozwala na ograniczanie poglądów. Prostym, przykładem jest to, że jeżeli dzisiaj dowiedzielibyście się, że np wszelkie prawdy na temat żydów, to wymyślona historia ludzi, którzy doprowadzili do tego, aby, żydzi byli znienawidzeni, to żaden z was by nie uwierzył. Lecą non stop hasła, które wkładają do koszyków prawicy lewicy centro srawicy a to po prostu kolejny głupi wynalazek, odnoga polityki w końcu. Wiele osób gardzi tymi co ćpają piją bawią się, nawet jeżeli są to chulowe kluby z "muzyką" czy muzyką. Ludzie tam są albo nie sa trybami w maszynie, czasami warto się zastanowić, czy to co robimy jest zgodne z tym co lubimy czy po prostu jest to część poglądów gdzieś tam zasłyszanych, przeczytanych, po prostu nasz mózg i tak wybierze tą najkrótsza drogę. Bo jeżeli bedą chcieli toba sterować, to i tak to zrobią, podsuną Ci pod nos to co kochasz lub to co lubisz, jeżeli odrzucisz to znów mogą być szczęśliwi, że osiągneli cel bo odrzuciłeś niepotrzebnie to co kochasz i lubisz. Reklamy, internet, moda bez tego wszystkiego nie mozemy żyć, oraz też możemy, wyjdź w todze na miasto. Myślę, że zanim napiszesz co komu wolno, to warto się zastanowić, czy robisz to co kochasz, tak szczerze bo to będziesz czuł. Każde hasło nigdy nie jest pewne, od dązenia do celu po zawodowemu opierdzielaniu się. Gdzie ta gromada wszystkich oburzonych, którzy nie zgadzają sie na takie życie , gdzie te ulice pełne buntu, no gdzie?
Żyj jak potrafisz, i daj żyć innym, a nie wpierdzielasz się, bo palenie to zło. Nie palisz nie mów, przecież nikt nie krytykuje Cię że nie palisz. To samo z alkoholem, innymi specyfikami.
idź klikaj enter na ulice, i wyraz to zło w poście pod moim. Rycerze moralności i godności.
Zapomniałem dodać na końcu, że dajcie komuś zapalić lolka, ewentualnie dajcie się komuś pouczyć, podszkolić, nie wiem pozwolcie komuś być debilem, jeżeli to pozwala mu lepiej spędzać czas, daje mu radość, i szczęscie. Pozwala mu się cieszyć z małych rzeczy, na serio macie tak nudne zycie, że musicie siedziec na sadolu i komentowac to? Co innego jezeli lubicie komentowac, ale prosze was , nie ograniczajcie wszystkich od razu. Bo w koncu ile razy udało wam sie zyć na tej planecie?
pierdzielicie po kolei , szczegolnie ten topowy komentarz, że zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Czym jest sterowanie? W Polsce pewnie 70 % osób, żyje na kredyt, meble, remont, samochód, nowy dom - od zwykłego przez studencki aż po hipoteczny, wszędzie kredyty. Powiesz, tutaj na forum - jestem świadomy, nikt mną nie steruje. Prawda jest taka, że nie jesteś wstanie zatrzymać tej całej maszyny, możesz nie być trybem w maszynie, możesz odciąć się od internetu, telewizji, radia, odrzucić prąd, żyć w ascezie, cokolwiek. Tak czy siak kiedy to zrobisz, oni i tak osiągną swój cel, po przez takie właśnie zachowanie - odetną Cię od społeczeństwa. Uwielbiam te ruchy patriotyczne, wyzwoleńcze i pełnoprawicowe w internecie. Och jacy wy kuźwa buntownicy, jacy to rzucający butelkami z benzyną i kamieniami, jaki to każdy świadomy tego jak ludźmi steruje sie na co dzień. Jesteście tacy sami jak oni, Ci którzy nie są - cóż po prostu ich tutaj nie ma, nie tracą czasu na to. Jesteście tacy sami, dlaczego? Otóż to proste, od nich różni was tylko to, że wy jesteście świadomi zagrożenia, a reszta nie. Niestety ulegacie każdemu zabiegowi, który zaproponuje, zaczynając właśnie od takich stron jak sadistic, przez cały internet, aż po reszte mediów. Każdy wmawia sobie- jestem świadomy, świetnie filtruje informacje, które sa w sieci, a prawda jest ostatecznie jest taka, że internet pozwala wam po prostu myśleć w pewien sposób, a różnorodność stron www pozwala na ograniczanie poglądów. Prostym, przykładem jest to, że jeżeli dzisiaj dowiedzielibyście się, że np wszelkie prawdy na temat żydów, to wymyślona historia ludzi, którzy doprowadzili do tego, aby, żydzi byli znienawidzeni, to żaden z was by nie uwierzył. Lecą non stop hasła, które wkładają do koszyków prawicy lewicy centro srawicy a to po prostu kolejny głupi wynalazek, odnoga polityki w końcu. Wiele osób gardzi tymi co ćpają piją bawią się, nawet jeżeli są to chulowe kluby z "muzyką" czy muzyką. Ludzie tam są albo nie sa trybami w maszynie, czasami warto się zastanowić, czy to co robimy jest zgodne z tym co lubimy czy po prostu jest to część poglądów gdzieś tam zasłyszanych, przeczytanych, po prostu nasz mózg i tak wybierze tą najkrótsza drogę. Bo jeżeli bedą chcieli toba sterować, to i tak to zrobią, podsuną Ci pod nos to co kochasz lub to co lubisz, jeżeli odrzucisz to znów mogą być szczęśliwi, że osiągneli cel bo odrzuciłeś niepotrzebnie to co kochasz i lubisz. Reklamy, internet, moda bez tego wszystkiego nie mozemy żyć, oraz też możemy, wyjdź w todze na miasto. Myślę, że zanim napiszesz co komu wolno, to warto się zastanowić, czy robisz to co kochasz, tak szczerze bo to będziesz czuł. Każde hasło nigdy nie jest pewne, od dązenia do celu po zawodowemu opierdzielaniu się. Gdzie ta gromada wszystkich oburzonych, którzy nie zgadzają sie na takie życie , gdzie te ulice pełne buntu, no gdzie?
Żyj jak potrafisz, i daj żyć innym, a nie wpierdzielasz się, bo palenie to zło. Nie palisz nie mów, przecież nikt nie krytykuje Cię że nie palisz. To samo z alkoholem, innymi specyfikami.
idź klikaj enter na ulice, i wyraz to zło w poście pod moim. Rycerze moralności i godności.
Zapomniałem dodać na końcu, że dajcie komuś zapalić lolka, ewentualnie dajcie się komuś pouczyć, podszkolić, nie wiem pozwolcie komuś być debilem, jeżeli to pozwala mu lepiej spędzać czas, daje mu radość, i szczęscie. Pozwala mu się cieszyć z małych rzeczy, na serio macie tak nudne zycie, że musicie siedziec na sadolu i komentowac to? Co innego jezeli lubicie komentowac, ale prosze was , nie ograniczajcie wszystkich od razu. Bo w koncu ile razy udało wam sie zyć na tej planecie?
remi1982 napisał/a:
Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Nie wiem czy wiesz, ale alkohol i papierosy to też są narkotyki. narkotyk to substancja psychoaktywna która wpływa na działanie mózgu lub organizmu. Więc picie, palenie a nawet picie kawy to także jest ćpanie
P.S. Jeśli nigdy czegoś nie próbowałeś, to nie wypowiadaj sie na ten temat, bo twój głos jest w tym momencie tak samo istotny jak babci 60+ "marihuana jest zła, bo jest nielegalna!"
remi1982 napisał/a:
Widzę, że w Twoim wypadku, lewacka propaganda odniosła zamierzony skutek. Promowanie maryśki w mediach przyczynia się właśnie do takiego podejścia, że młodzi ludzie nie uważają jej za narkotyk.
Marihuana jest narkotykiem, a więc stwierdzenie, że ktoś kto pali jest ćpunem, jest jak najbardziej trafne.
Dać społeczeństwu dostęp do miękkich narkotyków, zaćpanym społeczeństwem łatwiej sterować.
Zaprzeproszeniem wkurwiłeś mnie strasznie. Nie mieszaj mi tu lewackiej propagandy i narkotyków. Chuj ci w dupę, koniec.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów