18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:39
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne
🔥 Się zagapił - teraz popularne
Jak dyskutować z kimś o utrwalonych poglądach prawicowych?
c................0 • 2013-08-20, 10:52
W naszym kraju podział na prawicową-prawicę i resztę społeczeństwa jest już tak daleko posunięty, że przenosi się na życie prywatne i instytucjonalne. Przedstawiciel tzw. reszty społeczeństwa może się natknąć na prawicowca o poglądach prawicowej-prawicy lub jeszcze bardziej prawicowych na prawo – praktycznie wszędzie – na klatce schodowej, w pracy, w autobusie, a co najgorsze także we własnej rodzinie, jeżeli ktoś źle wychował własne dzieci, a żona to niezależna genderowa-feministka.

Zachowywanie się w takich relacjach jest kłopotliwe, albowiem przekonani o swoich racjach prawicowcy – porozumiewają się za pomocą dogmatów tak bolesnych dla intelektu przeciętnego i szanującego się człowieka, że nie da się z nimi polemizować, albowiem jest to bezcelowe. Można szanować człowieka, można szanować go za trwałość jego poglądów – jednakże czy powiedzieć komuś, że jest po prostu głupi, jeżeli twierdzi oficjalnie w biurze, że np. funkcjonariusze państwa PRL – nie byli Polakami? Następnie nieudolnie wycofuje się ze swoich stwierdzeń jak jest indagowany np. czy np. lekarze też? Niestety idiotów dookoła nie brakuje – a w jaki sposób funkcjonować w realiach, gdy człowiek obok – odmawia ci prawa do istnienia, albowiem śmiesz poddawać w wątpliwość jego dogmaty – trudno określić, zwłaszcza, jeżeli jest się człowiekiem kulturalnym. No, bo co zrobić? Zmieszać takiego idiotę z błotem – udowadniając mu, jakim jest człowiekiem – niemającym pojęcia o realiach funkcjonowania w życiu? Czy też milczeć? Przemilczeć czyjeś wstawki – dopowiadania – ataki słowne, czy też nieproszone opinie? Jednakże wówczas dochodzi do sytuacji, w której krew się w człowieku buzuje, albowiem nie można w nieskończoność tolerować we własnej przestrzeni idioty lub idiotów i ich idiotycznych – najczęściej ksenofobicznych i podszytych nienawiścią poglądów.

Więc pytanie zadane w tytule należy rozszerzyć – mianowicie, czy w ogóle z prawicowym-prawicowcem możliwa jest dyskusja? Czy jest ona celowa? Czy warto ją podejmować? Nie można zgodzić się na zaśmiecanie swojej przestrzeni życiowej przez cudzy bełkot a z drugiej strony – nie ma powodu, dla którego należy prostować czyjś życiorys i otwierać mu spojrzenie na życie, albowiem nikt nie ma takiego obowiązku. Problem polega jednak na tym, że to uświadamia sobie milcząca większość – nienawistnie i ustawicznie indagowana przez prawicowców – najczęściej bardzo ochoczo narzucających swoją wizję rzeczywistości swojemu otoczeniu, prawdopodobnie w poczuciu misji? Trudno określić powody, jakimi się kierują – liczy się skutek – czyli to, że te osoby dokonują immisji w naszą rzeczywistość – narzucając swoje poglądy otoczeniu. Przez to zmieniają charakter przestrzeni i relacji, w jakich nawzajem jesteśmy. Właśnie tego nie rozumieją – nie chcą zrozumieć – przyjąć do wiadomości, że po prostu ktoś inny może nie chcieć rozpatrywać przysłowiowego pierdnięcia przez praprzyczynę, którą mogła być np. klęska Powstania Warszawskiego, ale na pewno okupacja a jeżeli tak – to wiadomo z czyjej winy i kto zagarnął władzę czyimi łapskami. Ci ludzie nie rozumieją, że problemem nie jest nawet meritum, – z którym często każdy rozsądny człowiek posiadający wiedzę historyczną się zgodzi, – ale prezentowana przez nich retoryka – po prostu prawicowcy w moderowaniu swojego prawicowego przekazu są większymi ambasadorami absurdu niż nawet środowiska LGBTQ próbujące podnieść wyróżnik swojej seksualności do roli wyróżnika politycznego. Innymi słowy – prawicowcowi z poczuciem misji nie da się wskazać ani granicy absurdu ani granicy dobrego smaku.

Oczywiście coś takiego jak oficjalny protest – nie przynosi z zasady żadnego skutku, albowiem można wówczas usłyszeć, że jest się lemingiem, ewentualnie, że popiera się „tych i owych”, czy też nawet ostrzejsze epitety – automatycznie pozycjonujące człowieka z dala od postaw patriotycznych, czy też w ogóle prawa do ich wyrażania w sposób” inny do jedynie słusznego – wyrażanego przez konkretnego prawicowego retora o utrwalonych poglądach.

Całość jest raczej przykra w praktyce, albowiem uświadomienie sobie, że sąsiad zza biurka w pracy żyje, na co dzień wytrzymałością brzozy pod Smoleńskiem w zachodniej Rosji, jak również potrafi odmówić własnemu ojcu prawa do bycia Polakiem, jeżeli tenże miałby w życiorysie – bycie funkcjonariuszem PRL-u – to po prostu włos się na głowie jeży. Kogo wychowały nasze szkoły? Co zrobili z tym narodem oficjalni przedstawiciele religii dominującej tak powszechnie wykładanej w szkołach publicznych? Co z naszą klasą polityczną – jak dopuszczono do takiego wyprania mózgów?

No chyba, że rzeczywiście tak zwana reszta społeczeństwa – nawet, jeżeli nie chce zajmować stanowiska w sprawie np. tzw. żołnierzy wyklętych, jest od razu zaprzańcami? Przecież nawet roztrząsając ten przypadek, – komu ci ludzie w tych lasach służyli? Rządowi? Przedwojenny to prawicowa dyktatura – wojenny to londyńskie marionetki – lubelski to tzw. władza ludowa – proweniencji ze wschodu, następnie londyńskiemu „alianci” cofnęli uznanie. Więc komu służyli ci ludzie w lasach? W imię, kogo i czego rozstrzeliwali? W imię, kogo i czego wieszali? W imię, kogo i czego palili? W imię, kogo i czego napadali na banki? W imię, kogo i czego – wymuszali na ludziach pożądane zachowanie? W imię tej samej wyimaginowanej i ponadczasowej racji stanu, która kazała przeciwstawiać się zaborcom, następnie walczyć z Bolszewikami a potem podtrzymywała ducha polskości w czasie czarno-czerwonej nocy wojennej okupacji, tylko po to żeby przerodzić się ostatecznie w jedynie słuszną wizję Czwartej Erpe? Może w imię ciepłej wody w kranie? No, bo w czyimś imieniu i na czyjś rachunek zabijali POLAKÓW – a dzisiaj Rzeczpospolita im stawia pomniki?

Widać jak to są trudne sprawy i jak łatwo można posunąć się do absurdu. Trzeba bardziej niż bardzo uważać na wszelkie zagadnienia w tych sprawach, albowiem tak jak nie ma czarno-białych życiorysów, tak też nie ma czarno-białej historii. Cieszmy się, że nie jesteśmy Hiszpanią, bo z historią konfliktu takiego jak tam – prawdopodobnie nasze państwo nie przetrwałoby doby. Trzeba byłoby kilku „Polsk”, żeby Polacy się nawzajem nie zagryzali.
Zgłoś
Avatar
TRQPL 2013-08-20, 11:17 3
zajebałeś z obserwatorpolityczny.pl/?p=8503

Zgłoś
Avatar
Crem0wy 2013-08-20, 12:12 2
Jak dyskutować z kimś o utrwalonych poglądach prawicowych?
Na bank nie w taki sposób gdzie pierdolisz od rzeczy rzeką teksty bez żadnych sensownych argumentów albo dowodów że to co mówisz jest prawdą a potem gdy jesteś proszony aby podać parę argumentów albo wyjaśnić poważnie i sensownie zjawiska/idee to się obrażasz albo albo mówisz wprost "Nie, nic ci nie wymienię i chuj".
Zgłoś
Avatar
c................0 2013-08-20, 12:52 1
TRQPL napisał/a:


Obrazek



Janusz Korwin-Mikke (Myszka Mikke, Komik-Mikke, Janiusz Kórwiń Mekkę, Janusz Kurwin-Mikke, Jonasz Koran Mekka, hebr. Ozjasz Goldberg, ang. John Corvin-Mickey, lit. Jonas Kurwinas Mikkas, ur. 27 października 1942 w Warszawie) – współczesny cybernetyk, a także filozof, myśliciel i demiurg – studiował psychologię, filozofię, prawo, socjologię oraz matematykę w czasach PRL-u (ciekawe, że jego działalność w opozycji w tym nie przeszkodziła – ktoś w partii musiał go lubić). Jego poparcie w wyborach jest w granicach błędu statystycznego, a i tak ciągle w nich uczestniczy. Jest największym idolem wśród młodzieży przedszkolnej po pewnym kanadyjskim piosenkarzu. Jakiś czas temu wystąpił ze starej partii oraz postanowił założyć kilka nowych. Jest znanym miłośnikiem darmowego lansu polegającego na dodawaniu do nazwy partii swojego imienia i nazwiska. Dochodzą słuchy, że razem ze swoimi zwolennikami postanowił prowadzić działalność misjonarską i śladem Świadków Jehowy chodzić od domu do domu, wciskając ludziom najnowsze egzemplarze „Najwyższego Czasu!” Korwin jest wzorem wytrwałości. Pomimo tego, że od dwudziestu lat niczego nie wygrał to nie poddaje się i nadal startuje we wszystkich możliwych wyborach przegrywając je z kretesem, ale nigdy z własnej winy. Najczęściej odpowiedzialne są media manipulujące wyborcami, partie polityczne robiące mu czarny PR i pani Beata spod siódemki. Bożyszcze Wykopu niezbyt często pojawia się w telewizji, ale jak już się to stanie, to jest to wielki sukces. Jego wizyty najczęściej ograniczają się do masakrowania lewaka nazywając go gnuśnym komuchem w odpowiedzi na pytanie o politykę socjalną. Pojawiałby się częściej, ale na skutek zmowy, spisku i intrygi grupy trzymającej władzę jest mu to uniemożliwiane. Według swoich wyznawców jest on wybrańcem.

Zwolennik monarchii i przeciwnik demokracji, ale równocześnie stawiający za wzór Szwajcarię – najbardziej demokratyczne państwo świata, bo z demokracją bezpośrednią – z powodu nieprzystąpienia jej do Unii Europejskiej i niezakazania posiadania broni. Przeciwnik przymusowej służby wojskowej i interwencjonizmu państwowego, zwolennik indywidualizmu i wolnego rynku. Mimo to jest miłośnikiem Rosji, czyli państwa o silnie antyindywidualistycznych i antyliberalnych tradycjach, oraz popiera reżim komunisty Aleksandra Łukaszenki na Białorusi, gdzie istnieje przymusowy pobór i nie ma wolnego rynku. Przeciwnik feminizmu, szkół koedukacyjnych i powszechnego prawa wyborczego. Śladem Hitlera mimo swoich antydemokratycznych poglądów postanawia rok w rok startować i kompromitować się w wyborach. Korwin znany jest z nazywania wszystkich od chadeków i konserwatystów aż po anarchistów socjalistami. Prowadzi działalność misjonarską, polegającą na przymilaniu się do anarchistów i nacjonalistów, by zrobić z nich anarchokapitalistów i narodowych kapitalistów. Niestety jest to miłość nieodwzajemniona i Korwin dostaje cały czas kosze. Jednak najbardziej dziwnym jest to, że pomimo określania siebie jako liberał, czyli w domyśle zwolennik wszelkich swobód obywatelskich to jest przeciwnikiem demokracji i zwolennikiem totalitaryzmu.

Crem0wy napisał/a:

Jak dyskutować z kimś o utrwalonych poglądach prawicowych?
Na bank nie w taki sposób gdzie pierdolisz od rzeczy rzeką teksty bez żadnych sensownych argumentów albo dowodów że to co mówisz jest prawdą a potem gdy jesteś proszony aby podać parę argumentów albo wyjaśnić poważnie i sensownie zjawiska/idee to się obrażasz albo albo mówisz wprost "Nie, nic ci nie wymienię i chuj".



Tak jak w poprzednich postach podawałem argumenty na to że źle się dzieje w kraju i na świecie i co jest przyczynami. Oszłomstwo jak zwykle odrzuca to co im nie pasuje do swojej wizji świata i obwinia jak zwykle lewaków, socjalistów i komunizm sami nie podając żadnych argumentów tylko swoja propagandę (np. lewaki to i lewaki tamto, wszystko co złe to lewicowe itp itd). Proste wszystko do jednego się sprowadza. A i przepraszam bardzo są jeszcze winni żydzi i masoneria wszelaka .
Zgłoś
Avatar
TRQPL 2013-08-20, 13:29
czarek00 napisał/a:



Janusz Korwin-Mikke (Myszka Mikke, Komik-Mikke, Janiusz Kórwiń Mekkę, Janusz Kurwin-Mikke, Jonasz Koran Mekka, hebr. Ozjasz Goldberg, ang. John Corvin-Mickey, lit. Jonas Kurwinas Mikkas, ur. 27 października 1942 w Warszawie) – współczesny cybernetyk, a także filozof, myśliciel i demiurg – studiował psychologię, filozofię, prawo, socjologię oraz matematykę w czasach PRL-u (ciekawe, że jego działalność w opozycji w tym nie przeszkodziła – ktoś w partii musiał go lubić). Jego poparcie w wyborach jest w granicach błędu statystycznego, a i tak ciągle w nich uczestniczy. Jest największym idolem wśród młodzieży przedszkolnej po pewnym kanadyjskim piosenkarzu. Jakiś czas temu wystąpił ze starej partii oraz postanowił założyć kilka nowych. Jest znanym miłośnikiem darmowego lansu polegającego na dodawaniu do nazwy partii swojego imienia i nazwiska. Dochodzą słuchy, że razem ze swoimi zwolennikami postanowił prowadzić działalność misjonarską i śladem Świadków Jehowy chodzić od domu do domu, wciskając ludziom najnowsze egzemplarze „Najwyższego Czasu!” Korwin jest wzorem wytrwałości. Pomimo tego, że od dwudziestu lat niczego nie wygrał to nie poddaje się i nadal startuje we wszystkich możliwych wyborach przegrywając je z kretesem, ale nigdy z własnej winy. Najczęściej odpowiedzialne są media manipulujące wyborcami, partie polityczne robiące mu czarny PR i pani Beata spod siódemki. Bożyszcze Wykopu niezbyt często pojawia się w telewizji, ale jak już się to stanie, to jest to wielki sukces. Jego wizyty najczęściej ograniczają się do masakrowania lewaka nazywając go gnuśnym komuchem w odpowiedzi na pytanie o politykę socjalną. Pojawiałby się częściej, ale na skutek zmowy, spisku i intrygi grupy trzymającej władzę jest mu to uniemożliwiane. Według swoich wyznawców jest on wybrańcem.

Zwolennik monarchii i przeciwnik demokracji, ale równocześnie stawiający za wzór Szwajcarię – najbardziej demokratyczne państwo świata, bo z demokracją bezpośrednią – z powodu nieprzystąpienia jej do Unii Europejskiej i niezakazania posiadania broni. Przeciwnik przymusowej służby wojskowej i interwencjonizmu państwowego, zwolennik indywidualizmu i wolnego rynku. Mimo to jest miłośnikiem Rosji, czyli państwa o silnie antyindywidualistycznych i antyliberalnych tradycjach, oraz popiera reżim komunisty Aleksandra Łukaszenki na Białorusi, gdzie istnieje przymusowy pobór i nie ma wolnego rynku. Przeciwnik feminizmu, szkół koedukacyjnych i powszechnego prawa wyborczego. Śladem Hitlera mimo swoich antydemokratycznych poglądów postanawia rok w rok startować i kompromitować się w wyborach. Korwin znany jest z nazywania wszystkich od chadeków i konserwatystów aż po anarchistów socjalistami. Prowadzi działalność misjonarską, polegającą na przymilaniu się do anarchistów i nacjonalistów, by zrobić z nich anarchokapitalistów i narodowych kapitalistów. Niestety jest to miłość nieodwzajemniona i Korwin dostaje cały czas kosze. Jednak najbardziej dziwnym jest to, że pomimo określania siebie jako liberał, czyli w domyśle zwolennik wszelkich swobód obywatelskich to jest przeciwnikiem demokracji i zwolennikiem totalitaryzmu.

Tak jak w poprzednich postach podawałem argumenty na to że źle się dzieje w kraju i na świecie i co jest przyczynami. Oszłomstwo jak zwykle odrzuca to co im nie pasuje do swojej wizji świata i obwinia jak zwykle lewaków, socjalistów i komunizm sami nie podając żadnych argumentów tylko swoja propagandę (np. lewaki to i lewaki tamto, wszystko co złe to lewicowe itp itd). Proste wszystko do jednego się sprowadza. A i przepraszam bardzo są jeszcze winni żydzi i masoneria wszelaka .



Się zdziwisz jak dojdzie do władzy choć szczerze mówiąc ja też ale z innych powodów.

Wierz mi, że lepiej mieć poglądy jakieś, jakiekolwiek niż być bezmózgim nakarmionym ideologiami z mainstream'owych źródeł dawcą podatków.
Tak więc mimo że różnimy się(Ty i Ja) znacząco w poglądach uważam, że masz usta ponad poziomem gówna. Nie dużo ale zawsze ponad.

chyba że jesteś rudym żydo-komunistom i na dodatek masonem to wtedy już kaplica
Zgłoś
Avatar
c................0 2013-08-20, 13:36
TRQPL napisał/a:



Tak więc mimo że różnimy się(Ty i Ja) znacząco w poglądach uważam, że masz usta ponad poziomem gówna. Nie dużo ale zawsze ponad.


No to przynajmniej tyle dobrego ze zawsze jestem o ten stopień wyzej od Ciebie. Ale pamietaj o myciu zebów jak juz nabierzesz wystarczajaco duzo tego gowna do gęby.
Zgłoś
Avatar
Crem0wy 2013-08-20, 13:45
czarek00 napisał/a:

Śladem Hitlera mimo swoich[...]


Znowu. Dziecko... Nie wyzywaj się z kimś na Hitlera póki samemu łączy cię z nim model gospodarki i prawa państwowego.

czarek00 napisał/a:

Tak jak w poprzednich postach podawałem argumenty na to że źle się dzieje w kraju i na świecie i co jest przyczynami.


Nie. "Winny jest Kapitalizm" to nie jest przyczyna. Przyczyna to opis to poszło źle, jak poszło źle, gdzie poszło źle. Dodatkowo uargumentować to przykładem jakiegoś kraju w którym to tak działa i jest dobrze.
Tylko że ty nie podasz takie kraju bo taki nie istnieje, a twoja Szwecja jest bardziej kapitalistyczna od Polski mimo dużych przymusowych podatków na różne składki.

czarek00 napisał/a:

Oszłomstwo jak zwykle odrzuca to co im nie pasuje do swojej wizji świata i obwinia jak zwykle lewaków, socjalistów i komunizm sami nie podając żadnych argumentów tylko swoja propagandę (np. lewaki to i lewaki tamto, wszystko co złe to lewicowe itp itd).


W takim razie dlaczego nie raczysz do tej pory podeprzeć linkami swoje tezy o prawicowości polskich mediów, polityków, solidarności, wyjaśnić w jaki sposób kontrolowanie produkcji i zakaz produkcji bez koncesji mieści się w kapitalizmie i parę innych rzeczy?
Skoro ja nie mam racji i masz lewaku rację, to czemu nie powiesz po prostu nie wyjaśnisz tego żeby mi pysk zamknąć i zmusić do przyznania ci racji?

czarek00 napisał/a:

Proste wszystko do jednego się sprowadza.


Jak na razie to tylko ty sprowadzasz wszystko do argumentu "to wina kapitalizm a kapitalizm to niewolnictwa" i idziesz dalej bez wchodzenia w szczegóły.

czarek00 napisał/a:

A i przepraszam bardzo są jeszcze winni żydzi i masoneria wszelaka .


Nienawiść do żydów to domena lewicowa. Karol Marks pisał jako pierwszy o tym. Na przykład tu: marxists.org/polski/marks-engels/1843/w_kwestii_zydowskiej.htm
No chyba że jesteś wstanie wskazać dzieło jakiegoś prawicowego autora sprzed tego czasu.
Zgłoś
Avatar
TRQPL 2013-08-20, 14:37
czarek00 napisał/a:


No to przynajmniej tyle dobrego ze zawsze jestem o ten stopień wyzej od Ciebie. Ale pamietaj o myciu zebów jak juz nabierzesz wystarczajaco duzo tego gowna do gęby.



Za trudne było to co napisałem.

Odpowiedź na twoim jakże niskim poziomie ale w pełni dla ciebie zrozumiałym.

Myliłem się. Jednak nie masz. Chuj Ci w dupę ruda lewatywo
Zgłoś
Avatar
c................0 2013-08-20, 15:18
TRQPL napisał/a:



Chuj Ci w dupę ruda lewatywo


No cóż najpierw ten chuj by musiał wyjść z twojej dupy a wiem ze byś tego nie chciał. Wiec mając na uwadze Twoja wygodę spasuję ale ty nie krepuj się i nie ograniczaj się tylko do jednego.
Zgłoś
Avatar
TRQPL 2013-08-20, 15:21
Radeghost napisał/a:

Typowy prawicowiec

Ktoś pisze o Kurwinie, a ten odpisuje: "Tak więc mimo że różnimy się(Ty i Ja) znacząco w poglądach uważam, że masz usta ponad poziomem gówna. Nie dużo ale zawsze ponad. "

Takich jak ty powinno się rozstrzeliwać, wtedy w Polsce podniesie się średnia IQ i coś się zmieni.



ale co ty pierdolisz.
się żalisz czy się chwalisz.
Gdzie napisałem popieram jestem za jestem przeciw nie popieram JKM
takich jak ty bez sądu pod płot i kula w Łeb.
od kiedy IQ ma związek z poglądami.
spierdalaj już do UK czy gdzie tam chcesz

czarek00 napisał/a:


No cóż najpierw ten chuj by musiał wyjść z twojej dupy a wiem ze byś tego nie chciał. Wiec mając na uwadze Twoja wygodę spasuję ale ty nie krepuj się nie i ograniczaj się tylko do jednego.



sorry ale u Mnie zakaz wjazdu

chujów sto i wszystkie dla Ciebie jednak.
Zgłoś
Avatar
DuckDodgers 2013-08-20, 15:59
Nie mam pojęcia jak tu trafiłem ale piwko za Vikernesa skoro już tu jestem
Zgłoś
Avatar
Crem0wy 2013-08-20, 16:39
Zamiast się rzucać na kogoś kto ewidentnie sobie nie radzi to może tak pomożecie koledze w obronie jego twierdzeń?
Zgłoś
Avatar
TRQPL 2013-08-21, 8:28
Radeghost napisał/a:

@up

Co ja właśnie przeczytałem...

Człowieku, jak ty chcesz walczyć z lewicą, skoro Ty kurwa nawet nie potrafisz paru zdań sklecić?



Typowe czytasz i nic nie rozumiesz. Równie dobrze można by dyskutować z tobą w po szwedzku.

Jak to mówi Seba: "...nie pierdol bierz tornister i dawaj na bojo po lekcjach..."

PS Nie zamierzam walczyć z lewicą. Są od tego inni lepsi. Co nie że lewicowcy jedzą żółty śnieg.
Zgłoś
Avatar
AgentGrzesiek 2013-08-23, 18:57 1
Cytat:

z kimś o utrwalonych poglądach prawicowych



Poprawność polityczna zawitała na sadola!!!
Takie osoby nazywany prawakami lub bardziej pieszczotliwie - prawiczkami .
Zgłoś
Avatar
kroplowa 2013-08-23, 20:23
Lewica pluje jadem. JKM musi wam nieźle psuć krew skoro tak go obrażacie.
Pytanie do autora. Jak rozmawiać z człowiekiem, który nie zna pojęć zły-gorszy a wyłącznie zły-dobry? Chodzi mi o to jak bezczelnie wmawiacie ludziom to czego nie powiedzieli. Przykład( boli mnie to jak ludzie tego nie są w stanie zrozumieć, już nawet nie akceptować ale samo zrozumieć)JKM mówi tak:"UE nakłada na nas większy podatek niż Hitler nakładał na mojego ojca" i znajdzie się ktoś kto powie tak:"Mówi pan, że za Hitlera było lepiej". I jak z takimi ludźmi rozmawiać się pytam?
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie