Bardzo fajny film a właściwie reportaż o tym jak działają złodzieje z kolejach i innych komunikacjach miejskich.
Nie będę nic pisał, to trzeba po prostu obejrzeć.
Naprawdę warte uwagi.
Masz rodzinę, dzieci, ledwo starcza Ci na utrzymanie, opłaty, żyjesz od miesiąca do miesiąca, wracasz pociągiem z pierdolonej roboty mając przy sobie wypłatę. Jedziesz do rodziny, żony i dzieci. Są święta, dziś Wigilia, dojeżdżasz na miejsce o 18 , zmęczony i niewyspany szukasz jeszcze otwartych sklepów by móc kupić coś dzieciakom i zrobić kolejne zakupy na jedzenie. Robisz to po to żeby dać bliskim wszystko a taki skurwiel okrada Cię do cna.
Upierdalać te łapy należy a nie wsadzać do więzienia.
Był kiedyś Kodeks Hammurabiego. W tych czasach by się przydał.
Nie będę nic pisał, to trzeba po prostu obejrzeć.
Naprawdę warte uwagi.
Masz rodzinę, dzieci, ledwo starcza Ci na utrzymanie, opłaty, żyjesz od miesiąca do miesiąca, wracasz pociągiem z pierdolonej roboty mając przy sobie wypłatę. Jedziesz do rodziny, żony i dzieci. Są święta, dziś Wigilia, dojeżdżasz na miejsce o 18 , zmęczony i niewyspany szukasz jeszcze otwartych sklepów by móc kupić coś dzieciakom i zrobić kolejne zakupy na jedzenie. Robisz to po to żeby dać bliskim wszystko a taki skurwiel okrada Cię do cna.
Upierdalać te łapy należy a nie wsadzać do więzienia.
Był kiedyś Kodeks Hammurabiego. W tych czasach by się przydał.