18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 17 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Avatar
Kozojeb 2013-09-25, 12:01
@up
Czyli większość kobiet to potencjalne dziwki? Niezły szacunek muszą mieć z Twojej strony xD
Zgłoś
Avatar
Nikloon666 2013-09-25, 12:31 2
Adiqus napisał/a:

Kurwa upadek obyczajów
Gdzie te czasy że kobieta była damą a na buziaka trzeba było sobie zasłużyć?
Jestem zbyt prawicowy na to co sie teraz wyrabia...
Tym laskom z filmiku koleś (zresztą też niezbyt trudny) powinien zapłacić jakieś drobne sumy,
może wtedy poczułyby się tak jak powinny.



Ja pierdole...aaaaaaaaahahahahahahhahahahahahaha Jesteś zbyt prawicowy bo ona pocałowała typa w "deszczu", bo facet okazał trochę większą kreatywność niż typowy burak co jebnie kobiecie haszczem przed ryj(dwa razy do roku: w walentynki i w dzień kobiet) i myśli sobie że zaraz mu będzie pałę robić.
Swoją drogą to przytulałeś się dzisiaj ze swoim łysym kolegą?

A i jeszcze jedno, na bycie prawicowcem(nie tępakiem lecącym za tłumem), trzeba sobie zasłużyć, Ty możesz być co najwyżej debilem.
Zgłoś
Avatar
A................4 2013-09-25, 13:08 1
Nikloon666, kujpa, a no prawda przecież nie ma nic złego w namiętnym całowaniu się z obcym facetem na ulicy ...
Rozumiem że jakby to były wasze partnerki to też nie byłoby to nic złego bo przecież ,,korzystają z życia'' i facet był kreatywny ... bo oblał się wodą?
Nie no spoko, w takim razie też się obleję i wyjdę na ulicę, może jakaś zechce się ze mną przespać dzięki mojej ,,kreatywności'', no przecież to nic złego i one tylko korzystają z życia...
Zgłoś
Avatar
Nikloon666 2013-09-25, 13:15 2
Arab94 napisał/a:

Nikloon666, kujpa, a no prawda przecież nie ma nic złego w namiętnym całowaniu się z obcym facetem na ulicy ...
Rozumiem że jakby to były wasze partnerki to też nie byłoby to nic złego bo przecież ,,korzystają z życia'' i facet był kreatywny ... bo oblał się wodą?
Nie no spoko, w takim razie też się obleję i wyjdę na ulicę, może jakaś zechce się ze mną przespać dzięki mojej ,,kreatywności'', no przecież to nic złego i one tylko korzystają z życia...


To idź spróbuj szczęścia.
Poza tym skąd wy w ogóle wiecie, że one mają już partnerów życiowych? Śledziliście ich konta na portalach społecznościowych czy co? A i skąd konkluzja, że poszły z nim po tym do łóżka? To, że wasze matki tak robiły, to nie znaczy, że wszystkich kobiet to dotyczy.
Zgłoś
Avatar
B................S 2013-09-25, 13:20
Oto wasza odpowiedz panowie i panie http://pl.wikibooks.org/wiki/Techniki_manipulacji_psychologicznej/Konsekwencja_i_zaangażowanie
Zgłoś
Avatar
A................4 2013-09-25, 13:26
Nikloon666, och ale mi pojechałeś...
No jeśli dla Ciebie nie ma nic złego w tym co one robią to spoko
Ja jakoś bym wolał żeby moja partnerka w przeszłości całowała się i sypiała z kimś kogo kochała a nie z kimś kogo spotkała na ulicy
No cóż, po co nam szacunek, w końcu trzeba ,,korzystać z życia''
Są tacy którzy wolą szanująca się partnerkę i tacy którzy mają w dupie, że całują się z innymi facetami z ulicy
No jak kto woli
Zgłoś
Avatar
x................s 2013-09-25, 13:30 2
Tiquer napisał/a:



Czyli na starość im odbija?



wiele czynników, zależy od baby, mam też dziecko 2 letnie.

wg mnie im bardziej baba wkurwia tym bardziej jej zależy
tu przykład wychodzenia z kolegami na popijawy, ciągłe telefony, kiedy bedziessz itp bo boi się, że jakaś inna skoczy mi na kutasa.

gimbusiarskie królewny szukają przydupasów, których okręcą w okól paluszka, a starsze baby szukają faceta, który się nie da ale mają w bani zakodowane testowanie i trening jego psychiki ciągłym wkurwianiem bo jak się nie dasz złamać to nic cię w życiu nie złamie.

ps: to moje zdanie i wszelkie komenty typu "nie masz racji" po mnie splyną
Zgłoś
Avatar
miszczcieniu 2013-09-25, 14:35
gdyby nie fakt,że sam przy pierwszym temacie napisałem "to mój pierwszy post ,więc śmiało mnie linczujcie" czy cóś w tym guście,to bym Cie zjebał,a tak to łap piwko
Zgłoś
Avatar
k................a 2013-09-25, 15:12
Arab94 napisał/a:

Nikloon666, kujpa, a no prawda przecież nie ma nic złego w namiętnym całowaniu się z obcym facetem na ulicy ...



Prawda, nie ma nic złego. One nie krzywdzą nikogo, nikomu nic nie zabierają. Widok całujących się ludzi jest miły dla oka, więc u licha w czym problem? Jak są odbierane? To ich sprawa. Nie moja.

Cytat:


Rozumiem że jakby to były wasze partnerki to też nie byłoby to nic złego bo przecież ,,korzystają z życia'' i facet był kreatywny ... bo oblał się wodą?



W życiu to jest tak, że ludzie wchodzą w związki z osobami, które mają już jakieś doświadczenie. I uważam, że zdrowe podejście do związku polega też na tym, że potrafi się o tym szczerze porozmawiać(ale uprzedzam: to jest moje zdanie). Potrafi to uratować od pewnych niezręcznych sytuacji.

A co do kreatywności: Facet wykorzystał temat znany z filmów: pocałunek w deszczu. Osadził to w dość niezwykłych okolicznościach. Po pierwsze słoneczny dzień, po drugie "deszcz" pojawia się nagle"
Efekt: pozytywne zaskoczenie i rozbawienie. Koleżka zrobił więc coś z niczego. To się nazywa kreatywność.

Cytat:


Nie no spoko, w takim razie też się obleję i wyjdę na ulicę, może jakaś zechce się ze mną przespać dzięki mojej ,,kreatywności'', no przecież to nic złego i one tylko korzystają z życia...



Proszę bardzo. Tylko dwie uwagi: Po pierwsze do tego wymagane jest sporo pewności siebie.
Po drugie: Tak, nie będzie w tym nic złego. Życie jest po to żeby korzystać zeń. Ludziom zdarzając się takie sytuacje ciągle: np. po imprezie dwójka wcześniej nie znanych sobie ludzi ląduje w łóżku. I co w tym złego? O ile się zabezpieczają to oczywiście nic.

UWAGA: WSZYSTKIE MOJE DYWAGACJE DOTYCZĄ LUDZI NIE BĘDĄCYCH W ZWIĄZKACH.
Zgłoś
Avatar
Hobbitola 2013-09-25, 16:19
Arab94 napisał/a:

Nikloon666, och ale mi pojechałeś...
No jeśli dla Ciebie nie ma nic złego w tym co one robią to spoko
Ja jakoś bym wolał żeby moja partnerka w przeszłości całowała się i sypiała z kimś kogo kochała a nie z kimś kogo spotkała na ulicy
No cóż, po co nam szacunek, w końcu trzeba ,,korzystać z życia''
Są tacy którzy wolą szanująca się partnerkę i tacy którzy mają w dupie, że całują się z innymi facetami z ulicy
No jak kto woli


Nie wiem czy zauważyłeś ale większość tych lasek albo odeszła z uśmiechem albo zdecydowała się na buziaka w czółko (to prawie felliato dla Ciebie, nie?). Jedna poszła "na całość" ale jak już ktoś Ci wcześniej napisał, całowanie raczej nie jest synonimem seksu.
"Szanować się" to pojęcie względne. Dla mnie kobieta nie jest (jak Wy to pełni szacunku mężczyźni nazywacie) dziwką, jeżeli ktoś pocałuje ją w czoło. Btw. nikt tutaj nie mówi, że korzystanie z życia to dymanie się z pierwszym lepszym żulem na ulicy, więc nie wyolbrzymiaj tak strasznie. Pozdrawiam serdecznie.
Zgłoś
Avatar
k................a 2013-09-25, 16:57
BTW. Przypomniały mi się pewien przypadek "szanującej się dziewczyny". Mój koleżka miał dziewczynę w innym mieście. Przyjeżdżał do niej i grzmocili się aż miło. Nie pasowało to jedynie jej Współlokatorka. Była to osoba z gatunku, który bardzo głośno mówi o tym, kto się szanuje a kto nie. Otóż ta dziewczyna pouczała mojego kolegę i jego pannę, że to straszne, że oni tak bez ślubu i nawet do kościoła nie chodzą. Ona za to się SZANOWAŁA. Jej chłopak (który też był zamiejscowy, ale z innego miejsca w Polsce) gdy do niej przyjeżdżał, mógł ją jedynie pocałować. Nie było mowy o żadnym noclegu nawet. Chłopaczyna tłukł się tak przez kilka dobrych lat (trasa około 250 km w jedną stronę!). W międzyczasie szanująca się dziewczyna zaczęła się troszkę nudzić i znalazła sobie kolesia na boku. Ów pan przychodził do tego mieszkania i grzmocił ją aż miło ( w tym czasie mój friend i jego panna za ścianą). Pan odchodził a gdy przyjeżdżał legalny chłopak to znów tyrady o tym jacy z nich zepsuci ludzie, bo ONA SIĘ SZANUJE. Cała historia skończyła się mniej więcej w ten sposób, że pewnego dnia legalny chłopiec chciał się oświadczyć i już jechał do swej miłości z pierścionkiem ale niestety ona nie miała dla niego czasu. On przejrzał na oczy i stwierdził, że ma to w dupie. Panna gdy się dowiedziała zapłakała gorzkimi łzami "Co ja zrobiłam?"

Morał można dopisać sobie samemu - w każdym razie radzę przemysleć sobie kwestię "szanowania się" bo można skończyć jak ten chłopak - zainwestował 5 lat, uczucia, kupę forsy i nic sobie nie poruchał. A można się było tak dobrze bawić Pozdro
Zgłoś
Avatar
tranzystor 2013-09-25, 17:41
ciamciara napisał/a:


To mój pierwszy post....



Ja pierdolę, przestańcie wylewać gorzkie żale...
Zgłoś