No nie pykło mu w zakręcie to chociaż pod publiczkę się zakręcił - Rally Legend 2011.
Jak było to kijowo otagowane...
Jak było to kijowo otagowane...
524
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
jak przypodobac sie publice? najlepiej miec penisa dlugosci 30 cm i wymachiwać nim dookoła lasky beda zachwyucone mowie wam
fajne audi
o kurwa! Jeździłem kilka razy cywilną wersją quattro. Piwo być musi. Za całokształt, za cudo techniki.
Można o nim mówić mistrz improwizacji bo kierownicy to jeszcze długo nie będzie.
Cudowne auto, klasyk jak by było mnie stać to kupiłbym
Audi 80 B2 Quattro 
replika modelu z Rajdów Gruby B 
tam to nie było błędów i tam to byli prawdziwi kierowcy
replika modelu z Rajdów Gruby B tam to nie było błędów i tam to byli prawdziwi kierowcy
Powiedzmy, że podobna sytuacja. Tylko tutaj kierowca mógł sobie pozwolić na małe świrowanie, bo miał ponad 45s przewagi nad drugim w klasyfikacji zawodnikiem
"This is WRC driver Gilles Panizzi's famous 360 at the 2002 Rally Catalunya.
He was leading by around 45 seconds and decided to give the fans a little treat. One of the most awesome and fun moments in rallying history! Even funnier when you realize that he didn't tell his co-driver - his brother Herve - that he was going to do it!"
"This is WRC driver Gilles Panizzi's famous 360 at the 2002 Rally Catalunya.
He was leading by around 45 seconds and decided to give the fans a little treat. One of the most awesome and fun moments in rallying history! Even funnier when you realize that he didn't tell his co-driver - his brother Herve - that he was going to do it!"