18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:41
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-04, 11:38
Jak rozpuścić trupa
tips6 • 2018-10-10, 21:54
Temat z cyklu sadol uczy. Przeglądałem sobie darknet i natrafiłem na luźno napisany poradnik odnośnie hydrolizy alkalicznej organizmów białkowych. Mój komentarz na końcu, ostrzegam że jak na gimbowe standardy tekst jest długi.

ukryta treść
Siema anony, opiszę Wam metodę rozpuszczania (prawidłowo roztwarzania) zwłok (ludzkich i zwierzęcych) tak że nie będzie opcji rozpoznać ciała. Metoda nazywa się hydroliza alkaiczna i generalnie polega na rozłożeniu ciała w alkaicznym roztworze wodnym. Jest to legalny sposób pochówku w większości stanów USA i w Kanadzie. Wychodzę z założenia że lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć, a przy okazji może trochę rozruszam czan. Postaram się napisać poradnik tak żeby każdy sobie poradził, a dla dociekliwych dodam też mniej ważne informacje. Materiały na których się opierałem pochodzą oczywiście z angielskiej części clearnet'u, wikipedia: wikipedia.org/wiki/Alkaline_hydrolysis_(death_custom) a także strony producentów takich systemów: bioresponsefuneral.com (można zerknąć na zdjęcia) oraz amerykańsie i europejskie strony z patentami. O mnie musicie wiedzieć tyle że mam jakieś pojęcie o chemii, więc będę raczej w stanie odpowiedzieć na ewentualne pytania.
Cały sposób przedstawię w dwóch wersjach "na bogato" oraz "bieda-version". Oczywiście pierwszy sposób jest lepszy (szybszy), ale dopuszczam możliwość że nie każdy ma dostęp do termostatowanej aparatury ciśnieniowej. ¯eby poradnik był bardziej zrozumiały zakładam że do roztworzenia jest ciało o wadze 100kg i wszystkie wartości odnoszą się właśnie do niego. Jeżeli wasz problem jest cięższy/lżejszy to możecie przeliczyć z proporcji właściwe zapotrzebowanie na surowce.
Na początek minimalna ilość teorii żebyście wiedzieli co od czego zależy. Zwiększenie takich parametrów jak temperatura, ciśnienie, stężenie alkaliów, powierzchnia jest "dobre" czyli oznacza szybszy rozkład ciała za cenę większego zużycia energii czyli pieniędzy. Zakładam że chcesz się pozbyć ciała jak najszybciej, więc koszty nie są priorytetem. Jest jeden parametr którego zwiększenie jest "złe" i jest to masa truposza. Niestety większa masa rozkłada się wolniej, oraz zużywa więcej surowców. Co do parametru "powierzchnia" w chemii jest tak że jeżeli reakcja zachodzi na powierzchni (dla dociekliwych reakcja heterogeniczna) to zwiększenie powierzchni przyspieszy reakcję. W praktyce oznacza to że jeżeli trochę się spieszysz to musisz trochę rozdrobnić truposza, a jeśli spieszysz się bardzo to pożyczasz od babci młynek do mięsa i robisz mielone. Najważniejsze to uszkodzić skórę która jest mało reaktywna i spowalnia proces, pociąć a najlepiej zdjąć. Mięśnie i wnętrzności rozłożą się szybciej. Substancją która rozłoży ciało będzie silna zasada czyli NaOH, KOH, NH4OH, CaO, MgO. Najlepiej wybrać wodorotlenek sodu, ale jak akurat nie ma to można też inne. Wapno palone (CaO) znajdziecie w sklepach budowlanych, wodorotlenek sodu to kret do rur, każdą z tych substancji można też dostać w sklepach z odczynnikami chemicznymi albo zamówić przez internet. Co do dokładnej ilości zasady to (ciało ma 100kg) 10kg dla zwykłego trupa, 40 kg dla wysuszonego trupa, 8kg dla zamarzniętego trupa. Wody lejemy tyle żeby roztwór zasady miał 5-10%. Czyli dla zwykłego trupa 90litrów albo kilogramów wody. Jak macie pod ręką to dodajcie też 30-50ml (kieliszek wódki) laurylosiarczanu sodu (SDS) albo taką samą ilość płynu do mycia naczyń, ale nie jest to niezbędne. Dla dociekliwych: chodzi o micelizację części problemu i zmniejszenie napięcia powierzchniowego.
Teraz przejdę do opisu aparatury. W wersji na bogato potrzebny jest reaktor z mieszadłem który wytrzyma ciśnienie 15 atmosfer o pojemności 1,5-2m3. Musi mieć płaszcz grzejny tak aby dał się rozgrzać do 190stopni. Przypominam że temperatura i ciśnienie jest "dobre" więc takie warunki eliminują problem w 3 godziny. Przy 150stopniach potrzeba 6-7godzin, a przy 90 16-20godzin. Jeżeli akurat nie macie reaktora na 15 atmosfer ale za to macie na 10 atmosfer to podaję zależność temperatura w stopniach/ciśnienie w atmosferach: 190/14 170/9 150/5 120/2 100/1. Czyli w reaktorze o wytrzymnałości 10 atmosfer możecie spokojnie grzać do 170stopni. Nie przekraczajcie dozwolonej temperatury bo reaktor wybuchnie i będzie przypał. Dla dociekliwych tutaj jest wzór gdzie możecie sobie indywidualnie policzyć zależność temperatura/ciśnienie wikipedia.org/wiki/Równanie_Clausiusa-Clapeyrona Powyżej 200stopni nie ma sensu grzać bo wtedy reakcja już za bardzo nie przyspiesza.
Teraz krok po kroku opiszę czynności. Trupa wkładamy do reaktora (ewentualnie wcześniej zwiększamy jego powierzchnię). W osobnym pojemniku przygotowujemy roztwór. Do wody dodajemy zasadę i opcjonalnie detergent. Mieszamy aż się rozpuści. Przypominam że roztwór jest żrący więc jakieś rękawice gumowe, fartuch i okulary mogą się przydać. Zalewamy reaktor naszym roztworem i zamykamy. Całkiem możliwe że reaktor będzie wyposażony w króćce i w takim przypadku najpierw zamykamy reaktor, później wszystkie z wyjątkiem jednego króćce i przez ten ostatni króciec wlewamy roztwór zasady po czym zamykamy króciec. Uruchamiamy mieszadło i grzanie i czekamy. Gdy roztwór stanie się czarno-brązowo oleisty można go spuścić do kanalizacji. Nie ma zagrożenia korozyjnego dla rur stalowych czy plastikowych ale odradzam korzystanie z instalacji aluminiowej (dla dociekliwych tworzy się wodór youtube.com/watch?v=vc1kkbmD6aE). W zbiorniku pozostaną kości, ale będą pozbawione materiału genetycznego i bardzo kruche. Najlepiej je utrzeć i też spuścić w toalecie. Nie zostaną również roztworzone tytanowe implanty, rozruszniki serca, i inne tego typu pamiątki które trup miał przy sobie lub w sobie. Oczywiście również należy się ich pozbyć tak aby nie było przypału. Co do ubrań to część sztucznych materiałów się rozłoży, bawełna nie powinna zostać naruszona.
Czas opisać "bieda-version". Będzie potrzebny pojemnik w którym się zmieści ciało, może to byś beczka albo wanna. Pojemnik może być metalowy lub plastikowy jeżeli jest z PP lub PE. Jeżeli chcecie użyć beczki z innego tworzywa to sprawdźcie najpierw (wygoglujcie) czy dane tworzywo jest odporne na zasady. W przypadku wanny trzeba zatkać odpływ, i to nie tym gumowym korkiem tylko porządnie: zaspawać, zalać gipsem lub betonem, ewentualnie klejem odpornym na alkalia. Jak już beczka czy wanna będą od spodu szczelne (nie chcecie mieć do czynienia ze żrącą powodzią) to ładujemy ciało (znowu polecam rozdrobnienie). Przygotowujemy roztwór, ale nie taki jak poprzednio. Ponieważ działamy teraz w znacznie niższych temperaturach i pod normalnym ciśnieniem proces będzie przebiegał bardzo wolno. Aby go przyspieszyć zwiększymy stężenie zasady. Ilość wody jaką podałem wyżej pozostaje taka sama, a masę zasady zwiększamy 1,5-2 razy. Czyli na 100kg zwykłego trupa przypada teraz 90kg wody i 20 kg NaOH (lub innej zasady). Zalewamy nasz pojemnik roztworem i teraz uwaga: brak jest informacji o jakichkolwiek ulatniających się gazach w trakcie procesu ale mowa tu o systemach ciśnieniowych i całkowicie szczelnych. Dopuszczam możliwość że jakieś gazy będą się wydzielać, nawet jeśli nie trujące to zapach może nie być przyjemny. ¯eby sąsiad się nie interesował "A co u Pana tak jebie?" opiszę teraz banalnie prosty system płuczek który wyeliminuje (a przynajmniej powinien) zapach. Po pierwsze od góry zakładamy na nasz pojemnik folię (na przykład malarską) i dokładnie oklejamy taśmą (na przykład srebrną) żeby było szczelne. Z naszego pojemnika wyprowadzamy wąż gumowy (o średnicy wewnętrznej 0,5-1cm wystarczy) którym będą ulatywać ewentualne gazy. Bardzo ważne jest żeby wąż nie był zanurzony w roztworze bo wtedy będzie pobierał roztwór a tego nie chcemy. Można go podkleić od spodu folii taśmą żeby mieć pewność nie wpadnie do roztworu. Wąż idzie na dno pierwszej płuczki wypełnionej roztworem alkaicznym (można trochę podebrać zanim roztwór wleje się do wanny). Stamtąd kolejny wąż przesyła gaz na dno drugiej płuczki wypełnionej organicznym rozpuszczalnikiem (najlepiej nafta, ale nawet zwykły olej się nada). Stamtąd kolejny wąż przesyła gaz na zewnątrz. Jeżeli po jakimś czasie pojawi się nieprzyjemny zapach to należy wymienić roztwory w obu płuczkach. Płuczkami mogą być metalowe karnistry po benzynie albo jakieś butelki, muszą mieć możliwość stabilnego zamontowania węży na dnie i ponad powierzchnią cieczy. Im większe płuczki tym rzadziej trzeba będzie wymieniać roztwory.
Dodatkowe informacje o płuczkach, czyli dlaczego tak a nie inaczej. Pierwsza płuczka pochłania lotne związki kwaśne, natomiast druga lotne związki organiczne (kwaśne organiczne też by pochłonęła ale zostały już pochłonięte w pierwszej płuczce). Jeżeli chcesz to możesz oczywiście podłączyć kolejne płuczki z innymi roztworami na przykład z kwasem siarkowym albo solnym aby wychwycić amoniak. Jeżeli jednak dodasz za dużo płuczek to opory przepływu gazu będą tak duże że gaz znajdzie sobie inną drogę do atmosfery (pojawią się nieszczelności między folią i pojemnikiem). Możesz nawet odprowadzić gaz do pochodni tak jak się to robi w rafineriach jeśli tylko potrafisz.
Jeżeli masz możliwość to polecam przemieszać roztwór od czasu do czasu prętem metalowym. Zalecam również podgrzać beczkę czy wannę do 70-90stopni. Sposób dowolny to znaczy można rozpalić ognisko pod zbiornikiem (uwaga żeby nie przepalić dna) lub wstawić grzałkę z boilera. Dla dociekliwych: temperatura JEST ważna ponieważ podniesienie temperatury o 10 stopni przyspiesza reakcję 2 razy czyli skraca jej czas o 50%, przynajmniej w teorii. W każdym razie w temperaturze pokojowej (lub gorzej, w kilku stopniach w listopadzie) rozkład zajmnie od kilku dni do kilku tygodni. Myślę że dla wielu osób to za długo. Jak już pisałem wcześniej 90stopni rozwiązuje problem w niecałą dobę.
Zdaję sobie sprawę że tym sposobem trup nie zniknie po pstryknięciu palców, ale rozkład ciała jest całkiem energochłonnym procesem. Myślę że to na pewno lepszy sposób niż porzucić bezgłowe ciało w rowie czy wrzucić do rzeki. Zanim ktoś zaproponuje spalenie problemu, odradzam, po prostu nie. A teraz słucham waszych zastrzeżeń, pytań, komentarzy. Nie obiecuję że będę sprawdzał temat co 5 minut ale w końcu tu zajrzę.


Był jeszcze schemat:
ukryta treść


Jako że tekst jest napisany dosyć swobodnie nie dodałem go do kategorii dokumentalnych. Osobiście odradzam stosowanie wody amoniakalnej (będzie się wydzielał gazowy amoniak) oraz innych chemikaliów z wyjątkiem KOH i NaOH. Linka do źródła w darknecie nie podaję, bo nie wiem czy mi wolno.
Zgłoś
Avatar
buczkog 2018-10-10, 22:03 4
Co tam waćpan piszesz za banialuki. Na filmach widziałem że ciało do wanny/beczki z kwasem i po sprawie.
Zgłoś
Avatar
aaaaaaaaaaaaaa 2018-10-10, 22:22 1
Co to jest darknet???
Zgłoś
Avatar
adderwlkp 2018-10-10, 22:34 6
Przeczytałem wszystko
Zgłoś
Avatar
Argeusz 2018-10-10, 22:38 45
Halo, policja, proszę przyjechać na sadola
Zgłoś
Avatar
100Burned 2018-10-10, 22:40 4
Sadol to jednak nie tylko bawi ale też uczy Piwko.
Zgłoś
Avatar
Rinko 2018-10-10, 22:43 3
Zgłoś
Avatar
Radbug 2018-10-10, 22:53 2
Jak to się ma do odcinka z pogromców mitów, gdzie próbowali w ten sposób rozpuścić świnie jakimś mocnym kwasem, zasadą itp. i za chuja nie mogli, nawet zbytnio nie ruszyło. Wiem, że temperatura ciśnienie itp, ale podchodzę do tych rewelacji z dystansem.
Zgłoś
Avatar
glesner1910 2018-10-10, 22:58
Uczym i wychowujem. Brawo!
Zgłoś
Avatar
NieLubieWas 2018-10-10, 23:07 14
Umiesz zrobić mefedron albo fete?
Zgłoś
Avatar
AssQuarter 2018-10-10, 23:12 3
Wow, jesteś geniuszem w swej prostocie. Piwko i dzięki, może kiedyś się przyda!
Zgłoś
Avatar
100Burned 2018-10-10, 23:17 3
Tak jak gość co nas nie lubi zasugerował. Mefedron. Opis taki po ludzku dawaj
Zgłoś
Avatar
Szparas 2018-10-11, 0:25 1
@Radburg o ile dobrze pamiętam, to przeprowadzali to tak samo jak w Breaking Bad tylko że zamiast człowieka dali świniaka. Skóra nie była uszkodzona i chyba dlatego im to tak wolno szło.
Zgłoś
Avatar
C................n 2018-10-11, 0:35 3
Każdy, kto miał do czynienia z fermą lisów, zna kilka lepszych sposobów.

I to jest tak w ogóle prawdziwy powód, dla którego PiS chciał zlikwidować branżę futrzarską w Polsce. Chodziło o zablokowanie "seryjnemu samobójcy" najprostszej metody pozbywania się ciał.
Zgłoś
Avatar
piotrj3 2018-10-11, 1:45 5
NaOH lub KOH generalnie powinno dać radę roztworzyć ciało pod warunkiem odpowiedniego stężenia i w niskiej temperaturze nie zadziała to wystarczająco szybko. A teraz jakie są problemy nie wspomniane:

-kości i zęby przetrwają kąpiel w NaOH lub KOH.

-w czasie reakcji stężenie NaOH/KOH będzie maleć co niejako wymaga albo dosypywania albo dania wyższego stężenia na początku,

-nadal po większości pozostałości będzie można stwierdzić że to było ciało (pewne wodorotlenki które tutaj powstają jak np. wodorotlenek żelaza są nierozpuszczalne w wodzie co może niejako blokować NaOH przed głębszą penetracją ciała, rozkład pierwiastków będzie dość nietypowy, natomiast w teorii większość poza nieroztworzonymi rzeczami można w teorii zlać do kanalizacji wręcz).

W praktyce jeśli NaOH lub KOH spenetruje wszystko to DNA nie będzie można odzyskać, jednak kości mogą co nieco ukrywać.
Zgłoś