Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
wleję do kufla piwo z puszki i z butelki i daję głowę, że nie odróżnisz. chyba , że trafnie strzelisz
Zaklad, ze odroznie? Srednio w jednej butelce na 100 jest PLEŚŃ, na co jestem kurewsko wyczulony. Ostatnio np wypilem 3 piwa w butelce, jedno dziennie a czwarte poszlo do zlewu. Pływala w nim pelsn. Od jakiegos czasu tylko! puszczkowe
Pozdro
Tak jestem ekspertem.
wleję do kufla piwo z puszki i z butelki i daję głowę, że nie odróżnisz. chyba , że trafnie strzelisz
Dokładnie! Piwo w puszcze jest odrobinę mniej nasycone dwutlenkiem węgla. Innych różnic brak. Pasteryzacja przebiega bardzo podobnie w obu przypadkach. Ogólnie piwa niepasteryzowane są tak naprawdę pasteryzowane tylko w mniejszej temperaturze. Jeśli piwo nie jest poddane pasteryzacji to okres jego przydatności sięga kilkunastu dni...
Browar z puszki ma inny smak. Da się odczuć. To dlatego, że podczas wlewania do puszki piwo ma około 70 stopni Celsjusza i chcąc nie chcąc zmienia smak.
Bajki! 70 stopni to piwo ma podczas pasteryzacji, następnie jest schładzane do ~7stopni i w podobnej temperaturze rozlewane.
Gdzieś czytałem, że niby z puchy lepszy, bo nie ma dostępu do światła
Piwo musi być dobrze przechowywane. Dlatego na runku dominują ciemne butelki które przepuszczają dość mało promieni słonecznych. Puszka nie przepuszcza ich wcale Jeśli dodamy do tego odpowiednią temperaturę przechowywania to piwo można spożywać dłuuugo po jego terminie i wszystko będzie ok
Piwo w butelce jest poddane obróbce w innej temperaturze. Dodatkowo piwo w puszcze ma kontakt z amelinum. Glin co prawda ulega pasywacji, ale część i tak przechodzi w postaci jonów/kompleksów do roztworu (piwa).
To, że nie każdy odróżni piwo puszkowe od butelkowego po przelaniu go to kufra nie świadczy o braku różnicy. Po prostu nie każdy to wyczuje i tyle.
Jeśli wysokość temperatury nie ma wpływu na smak to co z karmelizacją cukrów? Pewne reakcje chemiczne/fizykochemiczne zachodzą od jakiejś tam temperatury (w stopniu zauważalnym, bo poniżej też ale wooolniej :p).
pierdolenie...
Dokładnie! Piwo w puszcze jest odrobinę mniej nasycone dwutlenkiem węgla. Innych różnic brak. Pasteryzacja przebiega bardzo podobnie w obu przypadkach. Ogólnie piwa niepasteryzowane są tak naprawdę pasteryzowane tylko w mniejszej temperaturze. Jeśli piwo nie jest poddane pasteryzacji to okres jego przydatności sięga kilkunastu dni...
pierdolenie...
ogólnie piwa niepasteryzowane są mikrofiltrowane, z tych dwóch rzeczy to już pasteryzacja jest lepsza
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów