Życiowa forma Tysona. Legalny zabójca w ringu. Jak dla mnie wielki mistrz boksu. Taki bokser rodzi się raz na sto a nawet dwieście lat. Dużo ludzi się z niego teraz śmieje, bo robi z siebie błazna w TV za marne pieniądze, lecz teraz nikt nie pamięta co zrobił dla boksu. Był królem który sięgnął dna. Sodówka odjebała do głowy od $. Nie wiem czy większość wie, ale Mike organizował takie imprezy, że każdy z gości dostawał od niego po Rolexie w prezencie. Facet z rozmachem, nie każdy potrafi przejebać ponad 300 mln dolarów
. Gdyby był ułożony jak Kliczkowie leżał by teraz chujem do góry w jakimś złotym pałacu ;D. Chuj tam, za Mika zawsze piwko!