📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
pojechał ładnie podziwiam takich ludzi
Porównanie do Janosika jest jednak niestosowne... w końcu on był dobry a powiesili go Ci źli, tu natomiast bedzie odwrotnie
Tak czy siak kary nie uniknie. Albo poda kierowcę albo idzie na właściciela pojazdu.
Weź mi to przepisz bo oczopląsu dostane.
Mandat dostanie, ale co pocisnął to jego (i już nasze)
Dla takich ludzi mam respekt. Musiała się strarz miejska wkórwić. Ciekawe czy zwycięrzył.
ZłoconyPenisZagłady napisał/a:
Dla takich ludzi mam respekt. Musiała się strarz miejska wkórwić. Ciekawe czy zwycięrzył.
No i po co to wszystko , pewnie w straży miejskiej o ile ktoś w ogóle otworzył ten list , a nie od razu wyrzucił do kubła co najwyżej przy papierosku pośmiali się z owego tekstu , mówiąc z żartem '' z jednego mandatu chleba nam nie ubędzie , a twórca listu jeszcze nie raz tą drogą przejedzie i tym razem radar zrobi zdjęcie od przodu ''
Chuj więc warta jest wypowiedź autora w tym liście , owszem pomysł z zmienianiem kierowców dobry , ale tylko wtedy gdy radar zrobi zdjęcie od tyłu , a już w odwrotnej kombinacji równie dobrze strollowany przez straż miejską zostanie zarówno Kowalski jak i autor tego listu .
Chuj więc warta jest wypowiedź autora w tym liście , owszem pomysł z zmienianiem kierowców dobry , ale tylko wtedy gdy radar zrobi zdjęcie od tyłu , a już w odwrotnej kombinacji równie dobrze strollowany przez straż miejską zostanie zarówno Kowalski jak i autor tego listu .
"Miejski" takie pismo wystosował? To tylko u mnie nie potrafią się wysłowić?
Ale g ich to obchodzi, kto kierował - jak nie ujawniasz kierującego to płacisz po prostu więcej. Mandat idzie do właściciela auta. Cytuję:
"Sprawa komplikuje się, gdy właściciel pojazdu (...) nie wskazuje innego kierującego. Takie postępowanie jest wykroczeniem, ale zgodnie z prawem policja, inspekcja, czy straż miejska może za nie nałożyć maksymalnie 500 zł mandatu. Nie ma natomiast żadnych punktów karnych. Właściciel pojazdu może też odmówić przyjęcia tego mandatu. Wtedy sprawa trafia do sądu, który ustala, kto popełnił wykroczenie."
Czyli - nie przyjmujesz mandatu, możesz się sądzić. A po takim pisemku na pewno straż postara się, aby dostarczyć jak najwięcej dowodów w sprawie
"Sprawa komplikuje się, gdy właściciel pojazdu (...) nie wskazuje innego kierującego. Takie postępowanie jest wykroczeniem, ale zgodnie z prawem policja, inspekcja, czy straż miejska może za nie nałożyć maksymalnie 500 zł mandatu. Nie ma natomiast żadnych punktów karnych. Właściciel pojazdu może też odmówić przyjęcia tego mandatu. Wtedy sprawa trafia do sądu, który ustala, kto popełnił wykroczenie."
Czyli - nie przyjmujesz mandatu, możesz się sądzić. A po takim pisemku na pewno straż postara się, aby dostarczyć jak najwięcej dowodów w sprawie
Pisemko stare już, ale nie zmienia faktu, że prawdziwe, tą całą "straż miejską" należałoby wypieprzyć i to nie tylko z powodu zacnych fotoradarów. Do straży miejskiej trafiają ludzie którzy nie dostali się do nawet policji, a to o czymś już świadczy
@upup nie tak dawno bratu ojca cyknęli foto i policjant powiedział mu wprost, że jeśli nie ujawni kierującego(bo na zdjęciu nie było widać) to zapłaci mniej. nie wiem jak to jest jeśli chodzi o prawo ale zapłacił mniej aniżeli by wskazał kierującego.