Jedź mu na zderzaku, a potem go nastraszźródło: liveleak.com/view?i=3d5_1391713680
113
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
16 minut temu
Dobrze niektórzy wyżej mówią. Ograniczenie do czterdziestu, niebieski jedzie 50-65, czarnemu odwala i chce jechać 90. Dobrze tak chujowi, jak zwykle tylko szkoda tylko niewinnych ofiar.
miasto czy niee lewym pasem stanowczo NIIEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
tomkararek napisał/a:
miasto czy niee lewym pasem stanowczo NIIEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po jakiemu ty kurwa gadasz? Dopisz jeszcze z 20 "E" i wykrzykników, z pewnością przez to ktoś postawi ci piwo za wyrażenie myśli 100% użytkowników sadistica i całej reszty anty-cebulackiej części polski.
@up dobra tyyyyyyyyyyyyyy, gościu najebany po imprezie pisze jakieś kocopoły a ty masz spine na kacu haha.
Cytat:
To że jedziecie zgodnie z ograniczeniem nie daje Wam prawa do blokowania lewego pasa poza obszarem zabudowanym. Bo może komuś się spieszy i chce jechać szybciej. A Was to chuj obchodzi. Nie jesteście policją. To jego sprawa czy zapłaci mandat.
no jak kolesiowi się spieszy to jasne, niech jedzie szybciej, najlepiej niech zapierdala z 200km/h i kogoś zabije, nie jesteśmy policją więc nie wolno mu tego utrudniać. Tak samo jak jesteś świadkiem napadu, nie reaguj, bo nie jesteś policją. To jego sprawa czy pójdzie do więzienia czy nie.
Po coś te ograniczenia są. Bynajmniej nie po to żeby policja mogła za to mandaty wpierdalać, jak tego nie rozumiesz to może nie jeździj samochodem, bo jeszcze kiedyś Ci się będzie spieszyło i kogoś zabijesz, np. siebie i parę osób które będą miały nieszczęście na Ciebie trafić.
dth napisał/a:
najlepiej niech zapie**ala z 200km/h i kogoś zabije
dth napisał/a:
jesteś świadkiem napadu, nie reaguj, bo nie jesteś policją.
Kurwa co za płytkie myślenie. Nie porównuj wykroczeń do ciężkich przestępstw.
Cytat:
Po coś te ograniczenia są. Bynajmniej nie po to żeby policja mogła za to mandaty wpie**alać,
Albo masz 17 lat i pryszcze albo nie jeździsz nigdzie dalej autem niż po swojej miejscowości.
Jak podrośniesz i pojeździsz może trochę więcej to może zrozumiesz dlaczego stawia się na prostej drodze z chodnikiem 40-tke fotoradar ukrywa w krzakach. Podpowiem. Nie dla bezpieczeństwa.
enjoypoznan napisał/a:
Jak mnie wkurwia takie stwierdzenie bo jadę zgodnie z ograniczeniem. I chuj kurwa. Każdy jeździ jak uważa i odpowiada za siebie. Płaci też sam mandaty i zbiera punkty do kolekcji. Nie bawcie się w stróży prawa.
Jeśli masz prawo jazdy, to za takie myślenie powinni Ci je odebrać. Na drodze nie jesteś sam i nie odpowiadasz sam za siebie. To, że Ty będziesz zapierdalał i zabijesz się na drzewie, to chuj, ale zapierdalając możesz też komuś innemu odebrać zdrowie/życie czy nawet tak błahą rzecz jak samochód.
@enjoypoznan
fotoradary są do dojenia hajsu, to fakt, ale same przepisy nie są od tego żeby ten hajs doić, tylko żeby kretyni nie zapierdalali bezkarnie i nie zabijali ludzi dlatego że brak im wyobraźni. Jak tego nie rozumiesz to może nie powinieneś jeździć samochodem. Równie dobrze możesz sobie jeździć w drugą stronę na rondzie, wyprzedzać na pasach, jeździć chodnikiem. To też są wykroczenia, do więzienia za to nie pójdziesz, najwyżej Ci prawko zabiorą. No, ale pewnie analogii nie widzisz, bo jak się spieszysz a policji nie widać, to masz pełne prawo robić na drodze/w jej okolicach co tylko zechcesz, w końcu odpowiadasz tylko za siebie a pozostałe samochody są kierowane przez boty.
Nie mów mi o płytkim myśleniu, to Ty je prezentujesz. Prowadzisz samochód i wydaje Ci się, że jeśli łamiesz przepisy i nikt Cię na tym nie złapie, to wszystko jest ok. Mam nadzieję, że jak będziesz się spieszył to Ci dzik albo krowa na drogę wybiegnie, wtedy zrozumiesz po co były te ograniczenia prędkości, jak przy 120km/h wpierdoli Ci się padlina przez przednią szybę. Tylko wtedy będzie pewnie za późno.
Wydaje Ci się że jesteś taki głęboki i zajebisty, a tak na serio to wybierasz drogę na skróty, która może kiedyś zaowocować wypadkiem, bo Tobie się nie chce jechać 30 minut dłużej. Może podpowiem: fakt, że policja/straż miejska doi kasę na ograniczeniach prędkości, nie oznacza że taki jest cel owych ograniczeń. Może to zrozumiesz, jak Twoje dziecko zostanie potrącone przed domem przez kolesia zapierdalającego dwa razy szybciej niż jest to dozwolone.
btw, obaj widzieliśmy ten sam filmik, ale najwyraźniej nie potrafisz wyciągać wniosków. Koleś burak się spieszył, stwierdził że jest najważniejszy na drodze i przyspieszył do tej swojej docelowej prędkości co skończyło się tak że skasował samochód jadący z drugiej strony. A wszystko dlatego, że jego zdaniem przepisy są zupełnie bez sensu i jego nie obowiązują. No i chuj. Powinien zginąć w tym wypadku, jednego kretyna mniej.
fotoradary są do dojenia hajsu, to fakt, ale same przepisy nie są od tego żeby ten hajs doić, tylko żeby kretyni nie zapierdalali bezkarnie i nie zabijali ludzi dlatego że brak im wyobraźni. Jak tego nie rozumiesz to może nie powinieneś jeździć samochodem. Równie dobrze możesz sobie jeździć w drugą stronę na rondzie, wyprzedzać na pasach, jeździć chodnikiem. To też są wykroczenia, do więzienia za to nie pójdziesz, najwyżej Ci prawko zabiorą. No, ale pewnie analogii nie widzisz, bo jak się spieszysz a policji nie widać, to masz pełne prawo robić na drodze/w jej okolicach co tylko zechcesz, w końcu odpowiadasz tylko za siebie a pozostałe samochody są kierowane przez boty.
Nie mów mi o płytkim myśleniu, to Ty je prezentujesz. Prowadzisz samochód i wydaje Ci się, że jeśli łamiesz przepisy i nikt Cię na tym nie złapie, to wszystko jest ok. Mam nadzieję, że jak będziesz się spieszył to Ci dzik albo krowa na drogę wybiegnie, wtedy zrozumiesz po co były te ograniczenia prędkości, jak przy 120km/h wpierdoli Ci się padlina przez przednią szybę. Tylko wtedy będzie pewnie za późno.
Wydaje Ci się że jesteś taki głęboki i zajebisty, a tak na serio to wybierasz drogę na skróty, która może kiedyś zaowocować wypadkiem, bo Tobie się nie chce jechać 30 minut dłużej. Może podpowiem: fakt, że policja/straż miejska doi kasę na ograniczeniach prędkości, nie oznacza że taki jest cel owych ograniczeń. Może to zrozumiesz, jak Twoje dziecko zostanie potrącone przed domem przez kolesia zapierdalającego dwa razy szybciej niż jest to dozwolone.
btw, obaj widzieliśmy ten sam filmik, ale najwyraźniej nie potrafisz wyciągać wniosków. Koleś burak się spieszył, stwierdził że jest najważniejszy na drodze i przyspieszył do tej swojej docelowej prędkości co skończyło się tak że skasował samochód jadący z drugiej strony. A wszystko dlatego, że jego zdaniem przepisy są zupełnie bez sensu i jego nie obowiązują. No i chuj. Powinien zginąć w tym wypadku, jednego kretyna mniej.
O widzę konkretnie się podnieciliście.
To na koniec dodam tylko, że blokowanie lewego pasa poza obszarem zabudowanym to 500zł mandatu i punkty.
Heh ale się uśmiałem. Dalej nie prowadzę dyskusji bo zostało stwierdzone że: nie powinienem mieć prawka, zgadzam się na popełnianie przestępstw drogowych i wykroczeń, notorycznie przekraczam dozwoloną prędkość.
Ładnie macie w głowach zamieszane.
Prędkość zdarza mi się przekraczać czasami i to nieznacznie. Ale nie widzę powodu żeby jakieś PEDAŁY blokowały lewy pas bo mają taki kaprys.
To na koniec dodam tylko, że blokowanie lewego pasa poza obszarem zabudowanym to 500zł mandatu i punkty.
Heh ale się uśmiałem. Dalej nie prowadzę dyskusji bo zostało stwierdzone że: nie powinienem mieć prawka, zgadzam się na popełnianie przestępstw drogowych i wykroczeń, notorycznie przekraczam dozwoloną prędkość.
Ładnie macie w głowach zamieszane. Prędkość zdarza mi się przekraczać czasami i to nieznacznie. Ale nie widzę powodu żeby jakieś PEDAŁY blokowały lewy pas bo mają taki kaprys.
enjoypoznan napisał/a:
Słuchajcie pizdeczki w rurkach co sądzą że lewym można zapierdalać. To że jedziecie zgodnie z ograniczeniem nie daje Wam prawa do blokowania lewego pasa poza obszarem zabudowanym. Bo może komuś się spieszy i chce jechać szybciej. A Was to chuj obchodzi. Nie jesteście policją. To jego sprawa czy zapłaci mandat.
W mieście jeżeli ma się wolny prawy pas i nie będzie się za chwilę skręcać w lewo to też należałoby zmienić na prawy.
Jak mnie wkurwia takie stwierdzenie bo jadę zgodnie z ograniczeniem. I chuj kurwa. Każdy jeździ jak uważa i odpowiada za siebie. Płaci też sam mandaty i zbiera punkty do kolekcji. Nie bawcie się w stróży prawa.
Dokładnie, dynamika jazdy. Narzekają że korki a sami tworzą..
W Polsce obowiązuje ruch prawostronny i jeżeli jest możliwość, powinniśmy poruszać się prawym pasem. Też denerwuje mnie postawa niektórych kierowców, którzy jadąc 100-110 km/h myślą, że jest to na tyle duża prędkość, że mogą cały czas ciąć lewym pasem. Wyprzedziłeś? Nigdzie nie skręcasz w lewo? Masz wolny prawy? Zjedź kurwa na prawy!
Z drugiej strony stwierdzenia typu:
oraz
to również czysta głupota. Gdybyś był na drodze sam- jeździj jak chcesz i zabij się kiedy chcesz, ale niestety na drogach są również inni użytkownicy, którzy przez takie myślenie mogą niepotrzebnie uczestniczyć w wypadku spowodowanego przez debila, któremu się spieszy. Jest wiele materiałów w internecie spod kategorii "zapierdalam, bo mi się spieszy". Wiele z nich jest na Hardzie.
Z drugiej strony stwierdzenia typu:
Cytat:
Bo może komuś się spieszy i chce jechać szybciej.
oraz
Cytat:
Jak mnie wkurwia takie stwierdzenie bo jadę zgodnie z ograniczeniem. I chuj kurwa. Każdy jeździ jak uważa i odpowiada za siebie. Płaci też sam mandaty i zbiera punkty do kolekcji. Nie bawcie się w stróży prawa.
to również czysta głupota. Gdybyś był na drodze sam- jeździj jak chcesz i zabij się kiedy chcesz, ale niestety na drogach są również inni użytkownicy, którzy przez takie myślenie mogą niepotrzebnie uczestniczyć w wypadku spowodowanego przez debila, któremu się spieszy. Jest wiele materiałów w internecie spod kategorii "zapierdalam, bo mi się spieszy". Wiele z nich jest na Hardzie.