Po przyjściu ojca do szkoły ksiądz pyta się:
-Jak to możliwe, że Jasiu nie wie jak umarł Jezus?
Na to ojciec:
-Proszę księdza, my mieszkamy przy lesie, nie mamy internetu, nawet nie wiedzieliśmy że choruje...
@up
Lewatywe z melisą zalecam...
Ja pierdolę, ile jeszcze razy będziemy przechodzić przez gówno-burzę religijną na sadisticu? Czy wy psychole macie jakąś podnietę seksualną obrażając nawzajem swoje przekonania? Ja sam jestem agnostykiem, ale jak widzę takie przypierdalanie się dla samego robienia afery to mnie krew zalewa. Nie wierzysz w Jezusa? To po chuj o nim gadasz! Jeżeli myślicie, że samo bycie niewierzącymi czyni was z automatu "mądrzejszymi" to chyba was popierdoliło zdrowo. Ale i tak najczęściej takie kozaki internetowe to małe pizdy, które na łożu śmierci pierwsze wyłyby o księdza. Cieście się kurwy, że żyjemy w kręgu cywilizacyjnym gdzie w ogóle można wyznawać inną religię niż Allahu Akbar pod rygorem ucięcia głowy przy samej dupie. Wkurwiłem się.